Nvidia znów na celowniku inwestorów – tym razem dzięki… cłom? Jaka przyszłość czeka jedną z najbardziej wartościowych spółek na świecie?
Świat giełdowy potrafi zaskakiwać – a Nvidia właśnie pokazuje, że nawet w trudnych warunkach można błyszczeć. W środę weszły w życie nowe, wysokie cła na towary z Chin wprowadzone przez prezydenta Donalda Trumpa. Mowa tu o aż 104% taryfie celnej!
Gdzie dwóch się bije tam Nvidia korzysta
Świat giełdowy potrafi zaskakiwać – a Nvidia właśnie pokazuje, że nawet w trudnych warunkach można błyszczeć. W środę weszły w życie nowe, wysokie cła na towary z Chin wprowadzone przez prezydenta Donalda Trumpa. Mowa tu o aż 104% taryfie celnej! Chociaż półprzewodniki – czyli główny obszar działalności Nvidii – na razie zostały z tych opłat wyłączone, to napięcia między USA a Chinami wciąż wiszą w powietrzu. Pekin nie pozostał dłużny – odpowiedział własnymi cłami, sięgającymi aż 84%.
Mimo tej niepewności, akcje Nvidii poradziły sobie lepiej niż rynek – podczas gdy indeks S&P 500 wzrósł zaledwie o 0,3%, Nvidia przyciągała uwagę. Chociaż od początku roku jej akcje spadły aż o 28%, to dla niektórych inwestorów to okazja, a nie powód do zmartwień.
Jedną z takich osób jest Cathie Wood – znana z ryzykownych, ale często trafionych inwestycji. Jej fundusz ARK Innovation, który wcześniej pozbył się udziałów w Nvidii w końcówce 2022 roku (i przegapił imponujący rajd do wyceny powyżej 3 bilionów dolarów), teraz znów kupuje. W poniedziałek i wtorek fundusz dokupił ponad 343 tysiące akcji spółki.
Czy to znak, że Nvidia znów jest na fali? A może po prostu inwestorzy, jak Cathie Wood, wyczuwają potencjał w zamieszaniu geopolitycznym? Jedno jest pewne – akcje tej firmy wciąż wywołują emocje, a przyszłość wygląda… interesująco.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz