Kilka dni temu wiele komputerów pracujących pod kontrolą systemu Windows 7 zostało „uziemionych” przez aktualizację bezpieczeństwa znaną pod numerem KB2823324. Jak poznać że mamy do czynienia właśnie z tym problemem?
Najczęstsze symptomy awarii to permanentne unieruchomienie naszego antywirusa oraz tak „uwielbiany” przez wszystkich użytkowników „okienek” blue screen. Microsoft zasypywany mailami od użytkowników postanowił pomóc w usunięciu problemów (co nie powinno dziwić, gdyż sam jest winien ich wystąpienia). Jeśli nasz komputer da się normalnie uruchomić, problem możemy rozwiązać poprzez odinstalowanie owej aktualizacji. Gdy jednak napotykamy na problemy z bootem, warto pobrać z sieci (np. u znajomego) obraz udostępniony przez giganta z Redmond.
Po wykonaniu niezbędnych procesów przez aplikację Microsoftu (wpierw musimy nagrać ją na płytę lub nośnik USB) nasz sprzęt powinien wrócić do pełnej sprawności.
Źródło: Microsoft
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Jezusie nazarejski teraz to się boję odpalić przez was laptopa! ;)
A to jeszcze ktoś używa tego starocia?
Przecież tam zamiast kafelków jest archaiczne menu start rodem z zeszłego tysiąclecia.
Windows 7 haha...