W związku z premierą 14-calowego Blade’a, producent zdecydował się na zmianę nazewnictwa oferowanych komputerów. Większy, 17-calowy laptop został przechrzczony i od dzisiaj znany jest jako Blade Pro, będąc jednym z najbardziej wydajnych pecetów na świecie.
Całą konstrukcję oparto na procesorze Haswell, który już niedługo zostanie oficjalnie zaprezentowany; CPU ma cechować się dwukrotnie większą szybkością w porównaniu do jednostki instalowanej w poprzedniej wersji komputera. Za jakość grafiki odpowiada układ nVidia GeForce GTX765M, wyświetlający szczegóły na 17-calowym panelu o rozdzielczości 1920×1080.
Na pokładzie znalazło się też miejsce dla charakterystycznego interfejsu Switchblade, programowalnej klawiatury i oprogramowania Dolby, mającego podkręcić jakość dźwięku płynącego ze zintegrowanych głośników.
Za 2299 dolarów otrzymujesz tu nie tylko sprzęt, ale też oprogramowanie: Adobe Photoshop, Premiere Pro, Mayę i… GIMPa, którego możesz dostać za darmo niezależnie od okoliczności. Razer, niestety, nie ujawnił, czy mamy do czynienia z pełnoprawnymi wersjami z licencją, czy też jedynie z wydaniami próbnymi. Niestety.
Źródło: Razer
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
2300USD, to u nas będzie 2300EUR, to da nam cenę 9-10 tysięcy:) to już półka cenowa prawie takich sprzetów jak Alienware, no może ciut niżej, a sprzętowo te razery to półka nie najmocniejszych modeli MSI GT, także u nas sukcesu im nie wróżę, sam się zastanawiam na mocnym lapkiem do gier, grafiki etc., na chwilę obecną mam upatrzony model właśnie od MSI i za nieco ponad połowę ceny razera pewnie go sobie w lipcu zamówię w komputroniku i tyle. Razer liczy sobie dużo chyba za tą grubość lapka, ale to raczej nie przejdzie, dla gracza bardziej liczy się wydajność, stosunek cena/wydajność, a nie sama grubość sprzętu.