Słowom „dziecko” i „komputer” nigdy nie było do pary. Komputery w rękach dzieci to tematyka niezwykle kontrowersyjna i zmuszająca do dyskusji. Zwłaszcza w erze tabletów i laptopów, które sprawiły, że komputery dla dzieci z „możliwości” powoli stają się „koniecznością”. Coraz więcej mówi się o zastąpieniu papierowych podręczników szkolnych tymi wgranymi na dyski tabletów i rozwiązywaniu zadań domowych przez Internet. Czy nowe technologie w edukacji są nieuniknione? Przez wielu rodziców potępiane, przez innych stawiane jako wyraz nowoczesnej edukacji. Laptopy w rękach dzieci – niebezpieczeństwo czy droga do sukcesu?
W coraz wyraźniej zdigitalizowanym świecie, cyfrowe wykluczenie to przekleństwo. Dlatego tak dużą wagę w szkołach przykłada się (a przynajmniej powinno się) do oswojenia dzieci ze sprzętem komputerowym. Umiejętność odnalezienia się wśród nowych technologii jest pożądana na coraz wcześniejszym etapie rozwoju. Wiedzą o tym rodzice, potrzebują tego dzieci. Jeszcze kilkanaście lat temu dziecko, które w szkole podstawowej potrafiło prawidłowo uruchomić komputer było uznawane za ponadprzeciętne. Dzisiaj outsiderem jest to, które na Pierwszą Komunię Świętą nie dostanie iPada albo chociaż smartfona. By nadążyć za ciągle zmieniającym się światem, my – rodzice powinniśmy być krok przed naszymi dziećmi. Jaki zatem powinien być idealny laptop dla dziecka?
Spis treści
Młodzi internauci
W jakim wieku najlepiej kupić dziecku własnego laptopa? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, bowiem zależy od indywidualnych preferencji i stosowanych metod wychowawczych. Mimo że proste urządzenia elektroniczne często potrafią obsługiwać już kilkulatki, są za młode na posiadanie własnego komputera. O tym warto pomyśleć, gdy dziecko skończy 7 lat.
Dzieci w wieku przedszkolnym powinny przede wszystkim spędzać czas ze swoimi rówieśnikami, w ruchu, najlepiej na świeżym powietrzu. Natomiast już pierwszoklasista będzie w stanie docenić walory laptopa. Istotny jest tu rzetelny nadzór rodzicielski, aby zakupiony sprzęt nie był tylko źródłem gier komputerowych. Do takiego celu lepsza (i prawdopodobnie dużo tańsza) będzie zwykła konsola. Rodzice, którzy planują kupić dziecku laptopa „do rozrywki” powinny przemyśleć swoje plany raz jeszcze.
Laptop w szkole podstawowej może być potężnym sprzymierzeńcem w edukacji. Przyda się podczas wykonywania zadań domowych, poszerzania wiedzy czy komunikacji z rówieśnikami. Coraz więcej szkół wprowadza do swoich ofert tzw. wirtualne klasy. Rodzice uczęszczających do nich dzieci mogą na bieżąco przeglądać oceny na specjalnym koncie internetowym, poznać szczegóły dotyczące wywiadówki czy wymaganych składek. Wirtualne klasy mają także dedykowane specjalne grupy dyskusyjne, w których łatwiej się wypowiedzieć i przełamać lody z rówieśnikiem.
Pecet, laptop, a może tablet?
Co powinno być czynnikiem decydującym przy wyborze dla dziecka właściwego urządzenia komputerowego? Pecet, laptop, a może tablet? Decyzja nie jest łatwa, choć nie ulega wątpliwości, że urządzenia mobilne (tablety, laptopy) mają dziś ogromną przewagę nad tymi stacjonarnymi. Ich mobilność pozwala zabrać sprzęt ze sobą do biblioteki, na szkolną wycieczkę do zoo czy na rodzinny wyjazd.
Pomijając podstawową zasadę, że pecet staje się coraz wyraźniej passe, realną alternatywą dla laptopa staje się tablet. Ten jednak, mimo prostej i intuicyjnej obsługi, nie zapewni dziecku tak szerokiej palety możliwości, co laptop. Obecność fizycznej klawiatury i konstrukcji zapewniającej odpowiednią ochronę ekranu podczas przenoszenia może okazać się kluczowa. Z drugiej strony jednak, tablet jest o wiele bardziej poręczny i lżejszy od laptopa, zatem nie obciąży znacznie pleców dziecka, jeżeli będzie konieczność przemieszczania się. Ze względu na niższe (w porównaniu do laptopów) wymagania energetyczne, tablet dłużej wytrzyma na baterii, a to z kolei zaoszczędza dziecku noszenia nieporęcznego akumulatora.
Jeżeli jednak mamy świadomość, że dziecko będzie eksploatowało komputer w dużym stopni, warto kupić laptopa, a nie tablet. Granie, oglądanie treści multimedialnych czy pisanie dużych ilości tekstów, to tylko niektóre czynności, w których lepiej spisze się laptop. Poza tym tablety są wciąż słabsze od współczesnych laptopów.
Wykonanie to podstawa
Laptop, którego będzie używała nasza pociecha, musi być dobrze wykonany. I nie chodzi tu bynajmniej o szlachetne materiały, pokroju aluminium czy magnezu, tworzące obudowę, bo te można znaleźć przede wszystkim w ultrabookach i laptopach z wyższej półki. Niski pułap cenowy, w którym to powinien się mieścić laptop dla dziecka, może zaoferować nam jedynie tworzywo sztuczne. Trzeba jednak pamiętać, że plastik plastikowi nierówny.
Wykonanie obudowy laptopa dla dziecka jest o tyle istotne, że komputer może być poddany sprawdzianowi trwałości szybciej niż nam się wydaje. Laptop, z którego będzie korzystało dziecko, jest narażony na potencjalnie większą ilość różnego rodzaju uszkodzeń mechanicznych niż typowa konstrukcja segmentu mid-endowego. Jeżeli tworzący obudowę plastik jest twardy i gruby, to większe prawdopodobieństwo, że dziecko po tygodniu nie zrobi w nim dziury. Z drugiej strony jednak przekłada się to zauważalnie na masę maszyny. Ideałem byłyby wspomniane wcześniej stopy aluminium lub magnezu, ale o te można postarać się w laptopach z wyższej półki cenowej.
Dobre spasowanie materiałów tworzących obudowę laptopa dla dziecka dodatkowo podnosi wymiar trwałości urządzenia. Jeżeli elementy obudowy nie są właściwie spasowane, a w pewnych miejscach są luzy lub, co gorsza, wystają „organy wewnętrzne” laptopa, może dojść nawet do przypadkowego zranienia dziecka lub uszkodzenia danych zgromadzonych na nośnikach pamięci.
Łatwość obsługi
Laptop dla dziecka musi być prosty w obsłudze. Zarówno interfejs użytkownika, jak i sam system operacyjny powinny być maksymalnie uproszczone, by dziecko nie pogubiło się w nadmiarze opcji. Jako pierwszy komputer mobilny lepiej wybrać sprzęt z Windowsem, bowiem oferuje on klasyczną formę interakcji z okienkami, podwójnym klikiem i łatwością zmiany ustawień. Laptopy firmy Apple są polecane bardziej zaawansowanym użytkownikom, a przynajmniej takim, którzy są w stanie docenić nieco odmienne podejście firmy z Cupertino do wyglądu systemu.
Na laptopie do użytku dziecka nie powinno być zainstalowane dużo aplikacji. Mnogość programów spowalnia działanie całości, a ponadto może doprowadzić do sytuacji, w której pociecha przez przypadek coś kliknie i będzie miała potem problem z powrotem do oryginalnych ustawień.
Laptop dla dziecka powinien mieć wyraźnie zaznaczony przycisk Power i ergonomiczną, wygodną klawiaturę. Dodatkowym atutem będzie, jeżeli okaże się ona wodoodporna i podświetlana. Podświetlenie to gadżet i atut przydatny w sprzętach bardziej biurowych, ale przyda się do nauki bezwzrokowego pisania. Odporność na zalanie z kolei jest na wszelki wypadek, gdyby nadaktywne dziecko przypadkiem coś na komputer wylało.
Bezpieczeństwo i kontrola
Niezależnie od tego, kto go będzie używał, każdy komputer powinien być maksymalnie dobrze zabezpieczony. Jeżeli mówimy o laptopie dla dziecka to szeroko rozumiane bezpieczeństwo jest tym bardziej istotne. Chodzi tu o bezpieczeństwo i trwałość tworzących laptopa materiałów, ale i funkcje dodatkowe, które podnoszą komfort użytkowania sprzętu. Ze względu na nieinwazyjny charakter plastiku jako budulca obudowy jest on stosowany w większości komputerów polecanych dla najmłodszych. Stop aluminium czy magnezu jest dobry, bo trwalszy od tworzywa sztucznego, ale dla 8- czy nawet 10-latka nie będzie miało to znaczenia. Warto postawić na proste w obsłudze laptopy znanych producentów, dające gwarancję odpowiedniej jakości.
Kolejną istotną kwestią jest zainstalowanie na laptopie dla dziecka programu antywirusowego, który będzie chronił przed hakerskimi atakami z zewnątrz. O wirusa, trojana czy malware nietrudno, zwłaszcza na laptopie z dostępem do Internetu. Nasza pociecha najprawdopodobniej będzie regularnie wymieniać się z rówieśnikami różnymi materiałami korzystając z pendrive’ów lub dysków zewnętrznych, zatem przypadkowe infekcje komputera będą na porządku dziennym. Rodzice powinni ustawić na laptopie takie zabezpieczenia, aby dziecko nie mogło samodzielnie instalować programów czy zmieniać podstawowych ustawień.
Równie istotną kwestią jest zabezpieczenie laptopa, tak aby dziecko nie miało na nim dostępu do nieodpowiednich treści w Internecie. Rodzice powinni być szczególnie uczuleni na treści pornograficzne, bowiem zdobyć je dzisiaj jest banalnie łatwo.
Podsumowanie
Decydując się na zakup laptopa dla dziecka warto pamiętać, że najprawdopodobniej nie ma co się starać, aby był to sprzęt idealny. Po kilku latach użytkowania, zapewne i tak sprzęt będzie trzeba wymienić, bo dziecko będzie już wiedziało, czego oczekuje od komputera mobilnego. A wtedy być może zdecyduje się na coś zupełnie z innej bajki, niż wysłużony laptop kupiony niegdyś przez rodziców.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Myślę podobnie. Bez sensu ładować duże pieniądze. Z drugiej strony, ja kupiłem Lenovo poniżej 2 tys w Media Markt. Może i sprzęt za ok. tys by wystarczył, ale obawiam się, że dziecko w miarę szybko go zaśmieci, więc działanie będzie zbyt daleko odbiegało od ideału.
bez sensu – dziecko czy dorosly — jesli nie gra sie w glupkowate gry – to starczy kazdy laptop do internetu i programow biurowych do nauki , nawet za 1000 zlotych z e 2 procesorem i 1 gb ramu idealny bedzie do internetu i nauki programow obslugiwania
No popieram że nie ma co ładować się na początku w drogi sprzęt, najpierw niech dziecko nauczy się obsługi i dbania o sprzęt, potem będzie bardziej zorientowane na to czego oczekuje laptopa (do czego go używa) i wtedy wybór już inna sprawa. Z fajnych prostych i wytrzymałych są m.in. seria Y od lenovo za sprawą aluminiowych obudów, jakiś czas temu oglądałem w karenie i przyznam, że wyglądają na solidnie wykonane, dla dziecka powinien być wytrzymały sprzęt, oczywiście jak w każdym lapki nie mówimy tu o spadaniu sprzętu ze stołu bez uszczerbku ale część lapków ma strasznie nędznej jakości plastikowe obudowy ;/