Wszyscy coraz intensywniej korzystamy z komputerów mobilnych, jednocześnie odchodząc od bardziej archaicznych metod przechowywania danych. Dla wielu użytkowników przestaje liczyć się stopień skompresowania danego pliku, na rzecz odpowiednio wysokiej jakości. Dlatego przechowujemy filmy w coraz wyższej rozdzielczości, zdjęcia nawet w formacie 4K czy albumy muzyczne w bezstratnym standardzie FLAC. Lepsza jakość idzie w parze z odpowiednim rozmiarem. Nawet najbardziej pojemny dysk twardy w naszym laptopie, prędzej czy później będzie potrzebował wsparcia.
Chyba już mało kto decyduje się przechowywać dane na płytach CD czy DVD. Jest to spowodowane faktem, że sposób odczytu takich nośnikach jest mocno utrudniony. Wiele nowoczesnych laptopów – choćby firmy Apple czy ultrabooków – nie ma już napędu optycznego. Tuziny płyt CD czy DVD może i były dobre, ale kilka lat temu. Dziś są po prostu niepraktyczne. Dlatego wiele osób sięga po inne rozwiązania. Oczywista jest tu inwestycja w pendrive, który – szczególnie z interfejsem USB 3.0 – pozwala na prosty i bezproblemowy transport danych. Można także podpiąć zewnętrzny dysk twardy, który nawet wielokrotnie zwiększy nasz prywatny magazyn. Problem z takimi urządzeniami jest tej natury, że w większości i tak… podłączamy je przez USB 3.0. A nawet najnowszy standard nie da nam takiej szybkości dostępu do plików, co interfejs SATA. Warto pomyśleć o dodatkowym twardzielu podłączanym właśnie w ten sposób.
W wielu laptopach, zarówno kilkuletnich, jak i tych całkowicie nowych, możemy znaleźć charakterystyczną tackę napędu optycznego. Jeżeli stwierdzimy, że nie potrzebujemy takiej metody zapisu, warto napęd optyczny wymienić na drugi dysk twardy. Rozwiązanie takie jest bardzo przydatne, bo twardziela montujemy właśnie w miejscu napędu optycznego. Jedyne, co jest potrzebne do takiego procesu to specjalna kieszeń, w której umieścimy dowolny dysk twardy: HDD, SSD lub hybrydowy.
Idea montażu dodatkowego dysku twardego w specjalnej kieszeni to ciekawa, a jednocześnie nie taka nowa, opcja. Komputery stacjonarne swego czasu były seryjnie wyposażane w kieszenie pozwalające na przenoszenie dysków z jednego urządzenia do drugiego. Ponieważ laptopy są jednak mniejsze i nie mają w obudowie wolnej przestrzeni na twardziela, słuszną opcją jest demontaż napędu optycznego i implementacja w to miejsce dysku twardego. Po takiej operacji, z zewnątrz wszystko wygląda tak samo, można nawet zachować oryginalny panel. Zmiany są we wnętrzu, gdyż zamiast wysuwanej szuflady mamy dysk twardy podpięty złączem SATA. W dłuższej perspektywie, strata napędu optycznego nie okaże się tak dotkliwa, a w zamian otrzymamy naprawdę coś znacznie lepszego.
Koszt samej kieszeni nie jest duży – sprzęt dobrej jakości dostaniemy już za ok. 100 zł. Montaż kieszeni jest banalnie prosty, bo wystarczy wsunąć ją w miejsce napędu optycznego i odpowiednio podłączyć/przykręcić. Ponieważ kieszenie są wykonane z aluminium, nie obciążą tak bardzo masy komputera i zapewnią odpowiednią izolację dysku twardego od reszty podzespołów komputera. Praktycznie wszystkie kieszenie dobrej jakości mają 24-miesięczną gwarancję producenta, a zastosowane w nich chipy automatycznie dostosowują się do dowolnego modelu laptopa. Przed kupnem kieszeni warto zmierzyć szerokość szczeliny, bo ta może być różna. Generalnie mamy jednak do czynienia z kieszeniami 12,7 mm i 9,5 mm. Sam dysk twardy – czy to HDD, czy SSD – umieszcza się w nich za pomocą kilku śrubek.
Nie jest żadną tajemnicą, że dodatkowy dysk twardy w kieszeni zwiększa użyteczność naszego komputera. Nie tylko może on pełni rolę dodatkowego magazynu na nasze dane, ale choćby miejsca na kopie zapasowe czy drugi system operacyjny. Rozwiązanie takie powinno przydać się osobom, które prowadzą intensywny tryb życia, łącząc kilka różnych zawodów. Tematyczne posegregowanie prywatnych danych, projektów czy nawet zdjęć, może być jeszcze prostsze, dzięki drugiemu dyskowi twardemu umieszczonemu w laptopie zamiast napędu.
Warto pamiętać, że każdy dysk twardy podłączony w przedstawiony sposób, będzie działał znacznie szybciej niż urządzenie wykorzystujące USB. Rezygnując z napędu optycznego, co szczególnie w odniesieniu do starszych laptopów nie jest wysoką ceną, możemy wzbogacić nasz sprzęt w znacznie efektywniejszą przechowalnię danych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.