Intel cały czas pozostaje pełen niespodzianek dla wszystkich, którzy śledzą poczynania tego giganta z gałęzi procesorów. Tym razem szykuje się kolejna rewolucja, a wszystko za sprawą technologii 14nm.
Do tej pory jeszcze nie udało się wypuścić na rynek sprawnej maszyny, której procesor opierałby się na tej technologii. Obecnie trwa „era” 22nm, ale wszystko wskazuje na to, że miniaturyzacja półprzewodników niedługo postawi kolejny krok na technologicznym szlaku.
Broadwell to słowo-klucz, którego powinniśmy szukać. W pierwszym urządzeniu – Chromebooku – został zaprezentowany już w 2013 roku, ale okazuje się, iż nawet drugi przewidziany przez Intela termin, sierpień 2014, to zbyt wcześnie dla nowej rodziny procesorów. Aktualnie okres oczekiwania wydłużył się do drugiego kwartału roku 2015…
A na co tu czekać? Broadwell to znane już Haswelle, odświeżone w nowej technologii. Drugą stroną monety o nominale 14nm jest Skylake – zupełnie nowa architektura procesorów, niosąca kwitek z emeryturą dla nowości z zeszłego miesiąca, czyli i7 4790K.
Wraz z nowymi Broadwellami przybędzie również hardware’owy support dla Intel Quick Sync Video w postaci VP8. Według wypowiedzi z 2013 roku, te procesory osiągną dużo większą wydajność pod względem taktowania i osiągów przy zachowaniu temperatur znanych z Haswelli i 85W poboru mocy.
Prezes firmy, Brian Krzanich, wspominał o urządzeniach wykorzystujących Broadwelle, które mogłyby pojawić się w USA jeszcze przed sezonem świątecznym 2014 roku. Niestety, jak wiadomo, wcześniejsze pogłoski mówiły o okresie przed rozpoczęciem roku szkolnego, dlatego najlepiej czekać z umiarkowanym entuzjazmem.
źrodło: fudzilla
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.