Pamiętacie problem dotyczący przeglądarki Google Chrome i jego zależności z długością pracy baterii? Wygląda na to, że Google w końcu zainteresuje się „błędem” i poradzi coś w tej kwestii.
Dla przypomnienia: praktycznie od początku powstania Google Chrome wielu użytkowników wskazywało na problem ze zwiększoną częstotliwością użycia procesora do wykonania obliczeń. Podczas, gdy wiele przeglądarek wykonuje taki ruch tylko w momencie uruchomienia stron wymagających większych nakładów pracy procesora, Chrome „rozbudza” go w momencie uruchomienia przeglądarki i nie pozwala na powrót z trybu performance do czasu jej wyłączenia. Tym samym szybkość zużycia baterii drastycznie rosła, a długość jej życia wręcz przeciwnie.
To ewidentny błąd w działaniu programu, zgadza się? Wiele osób uważa jednak, iż jest to tylko chwyt Google, aby Chrome prezentował się, jakoby był najszybszą z działających przeglądarek, kiedy tak naprawdę powoli wysysa życie z naszych laptopów.
Na początku bieżącego tygodnia sprawa powróciła dzięki stronie Forbesa, a użytkownicy mogli zgłaszać ten problem w Chromium i głosować za jego rozwiązaniem. Teraz PCWorld donosi, iż Google przydzieliło temu błędowi najwyższy priorytet. Wszyscy korzystający z przeglądarki Chrome mogą mieć teraz nadzieję, że wkrótce problem zostanie rozwiązany.
źrodło: PCWorld
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Szpiegowanie użytkownika wymaga sporo energii.
Czy tylko ja mam tak wielkie logo chroma ? Czy to ma symbolizować wielkość problemu?
@Darek na starym lapku takie coś miałem okazało się że mój lapek jakoś zawiesił się ?! w połowie usypiania i dalej pracował rano bateria 0%. Odkryłem to przez przypadek budząc się w nocy pacze komp paracuje wtf 😐
Musiał byś przetestować. Dużo zakładek miałeś otwartych ?
Witam! Dziękuje za chęć pomocy. Dzisiaj przyszedł do mnie Informatyk. Opowiedziałem mu o problemie. Troszkę był zdziwiony, bo laptop ma dopiero 3 miesiące. Okazało się, że wraz z programem, który mój 15 – letni syn pobrał, pobrał się drugi program. Był to tak jakby Wirus. Nie był on widoczny w panelu sterowania oraz w pobranych programach. Od rana laptop miał 100%, był w trybie uśpienia. Gdy teraz wszedłem, pokazało mi się że zostało mi 93 % baterii. Widać że wszystko wróciło do formy. Od razu zmieniłem Anty- wirusa. Informatyk powiedział że tamten był słaby. Pozdrawiam i życzę miłej nocy 😀
Panie Marcinie! Mam podobny problem … Cały czas korzystałem z Firefox, i mogłem zostawić mój laptop w trybie uśpienia, a rano zamiast 100% było 96% – 94%. Od wczoraj korzystam z Chrome, i zostawiłem laptop w trybie uśpienia. Wszystkie aplikacje, gry i przeglądarka była zamknięta. Rano przychodzę i bateria rozładowana do 0%. Już nie mogłem włączyć laptopa. Musiałem podłączyć go do ładowania.
Tylko nie wiem czy to problem z Baterią, czy z Chrome ?
Panie Darku! Zgodnie z informacjami, do których miałem dostęp, Chrome wykonuje wyżej wymieniony trik w momencie otwarcia, ale ustawienia wracają do normy, gdy przeglądarka zostanie zamknięta. To w teorii oznaczałoby, że Chrome nie jest bezpośrednim powodem Pańskiego problemu. Jeżeli Chrome nie został jeszcze zbytnio przez Pana spersonalizowany, proponowałbym powrócić do Firefoxa i sprawdzić, czy bateria wciąż wyładowuje się dużo szybciej. To rozwiązanie dosyć prymitywne pod względem diagnostyki, ale za to bardzo skuteczne. Może Pan również sprawdzić opisaną częstotliwość procesora niewielkim programem Clockres (obecnie w wersji 2.0) i porównać wartości czasu podanego w milsekundach przed otwarciem, po otwarciu i po zamknięciu Chrome’a. Aktualnie w czasie używania Chrome’a, wartość ta powinna osiągać 1,000ms (tysiąc razy na sekundę!), a bez uruchomionej aplikacji – 15,625ms (zaledwie 64 razy). Jeżeli wartość pozostanie na 1,000ms, to rzeczywiście Chrome będzie odpowiedzialny za problem. W ostateczności zawsze można spróbować pewnego banału w postaci odwiedzenia menedżera zadań i przeglądu procesów, czy wśród nich nie zawieruszył się jakiś działający w tle Chrome (takie przypadki się zdarzały) lub czy inna aplikacja nie pochłania zbyt wielu zasobów systemowych.
Dziękuje za tą obszerną i pomocną odpowiedź. Problemem okazał się program (wirus). Nie był on widoczny w zakładce : Programy i Funkcje. Wykrył go Informatyk. Okazało się że program ten pobrał się wraz z innym programem, który pobierał mój syn. Od rana laptop miał 100%, był w trybie uśpienia. Gdy teraz wszedłem, pokazało mi się że zostało mi 93 % baterii. Widać że wszystko wróciło do formy. Od razu zmieniłem Anty- wirusa. Informatyk powiedział że tamten był słaby. Pozdrawiam i życzę miłej nocy