>

Ładuj wszystkie urządzenia jednocześnie dzięki Samsung Multi-Charging Wall Charger

W XXI wieku człowiek jest uzależniony od elektroniki. Niektórych z nas do paniki doprowadza półgodzinny zanik energii elektrycznej, a wielu na brak odpowiedzi ze strony komputera próbuje uruchomić telewizor, aby zabić czas bez prądu. Niestety, nasze gadżety bez zasilania są niczym. Pamięta o tym Samsung, przy okazji szanując czas i przestrzeń użytkowników.


Ta sympatyczna ładowarka pozwala na jednoczesne ładowanie nie jednego, ale aż trzech urządzeń. Jest w stanie zaopatrzyć każde z nich w do 667mA natężenia. Jeżeli podłączone zostaną tylko dwa urządzenia, wartość ta wzrośnie do maksymalnie 1A lub do 2A przy jednym. Ładowarka sama rozpozna, ile wtyków zostało zajętych i zajmie się dopasowaniem.

Na drugim końcu Multi-Charging Wall Chargera znajduje się standardowy dla obecnych czasów wtyk USB, dzięki czemu naładujemy nasze sprzęty nie tylko z klasycznego gniazdka elektrycznego, ale również z każdego technologicznego cuda zaopatrzonego w odpowiedni port.

Chociaż idea brzmi całkiem ciekawie, niektórzy skrzywią się, gdy usłyszą o cenie takiego pomysłu. Obecnie ładowarka pojawiła się w Stanach Zjednoczonych, gdzie kosztuje 39 dolarów i 99 centów, co dałoby ponad 120 złotych na nasze Polskie warunki.

źrodło: geeky-gadgets

marcinch

Komentarze

  • Praktycznie każdy flagowiec Samsunga od czasu bodaj S3 obsługuje QuickCharge a co za tym idzie w pełni wykorzystuje 2A pradu jakie dostarcza ich ładowarka.
    To mechanizm detekcji standardu Ładowania decyduje czy dać owe 2A czy mniej.

  • Ładowarka ma do powiedzenia chwyt marketingowy, że jest tak inteligenta. ;) Tak czy inaczej, chciałbym posłuchać Waszej opinii, czy warto przeznaczyć na taki sprzęt ponad 100 złotych. :D

    • Czy warto... jeżeli ciągle będziesz ładował jednocześnie 2-3 urządzenia i zależy Ci na takim bajerze :P. Ciągłe ładowanie pojedynczego telefonu przy pomocy 2A jest średnio miłe dla baterii.

  • Leci prąd 2A, dzielony na pół to 1A, dzielony na trzy to ok. 667mA. Co tu niby ma do powiedzenia ładowarka?