Firma HP stworzyła ekskluzywnego notebooka, który sprzedawany będzie wyłącznie w amerykańskiej sieci sklepów WalMart. Pavilion G60-519WM kosztuje zaledwie 298 USD, a za tą cenę otrzymamy naprawdę bardzo ciekawego laptopa.
Wprawdzie komputer ten designem nie przyciąga, klawiatura jest mała i nieporęczna, elementy obudowy wykonane zostały z elementów kiepskiej jakości, ale wnętrze HP G60 i cena rekompensuje wszelkie niedoskonałości. Cóż więc otrzymamy płacąc jedyne 300 USD ? Notebooka z 15,6-calowym ekranem o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, procesorem Intel Celeron 900 (2.2GHz), 3GB pamięci RAM, dyskiem twardym o pojemności 250GB oraz zintegrowanym układem graficznym Intel GMA 4500M.
Dodatkowym wyposażeniem jest 802.11b/g wireless LAN, nagrywarka DVD, 10/100 Ethernet, głośniki Altec Lansing, 3 porty USB, wejście VGA oraz 6-komorowa bateria.
HP’s G60-519WM sprzedawany będzie z 64-bitowym systemem operacyjnym Windows 7 Home Premium. Wysyłka do Polski to koszt rzędu około 50 USD, więc dodając do tego cenę notebooka, nadal będzie to bardzo przyzwoita okazja.
źródło: techfresh
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Niestety muszę powiedzieć, że jesteś w błędzie. To nie jest promocja typu Tesco, że na stanie mają 3 modele i na tym koniec. Notebook ten został zaprojektowany przez HP dla sieci sklepów "WalMart", więc całkowity nakład może liczyć nawet kilka tysięcy egzemplarzy.
nikomu nie przyszlo do glowy ze to taka sama promocja jak w naszych macalniach miejskich ? 3 sztuki na polske, jak przyjdziesz to nie ma ale moze cos kupisz bo juz przyszedles ?
wolalbym juz netbooka niz tego celka
pozatym na byle skapcu/allegro mozna odnalezc oferty <1500 za jakiegos celka albo lepiej turiona, wiec w czym problem ?
Od dawna wiadomo, że sprzęt w USA jest dużo tańszy niż u nas - w Polsce. Nic więc dziwnego, że tam kupują komputery, które dopiero co wychodzą na rynek, a polskie magazyny zapchane są antykami.
Pocieszeniem może być to, że cena podana została w tzw. "Czarny piątek", więc jest bardzo prawdopodobne, że podskoczy i to bardzo...
A potem wielkie zdziwienie, że wszędzie kupują więcej sprzętu, tylko nie u nas. Dam sobie rękę uciąć, że gdyby ten model pojawił się na polskim rynku, w cenie do 1200 złotych, zmiażdżyłby wszelkiej maści netbooki i niskobudżetowe Acery.