Oficjalnej prezentacji doczekał się HP Stream, czyli tani laptop z Windowsem na pokładzie, który ma stanąć w szranki z propozycjami pracującymi pod kontrolą systemu Chrome OS. Do sprzedaży trafi dwudziestego czwartego września bieżącego roku, jednak jego sugerowana cena detaliczna będzie wyższa, niż początkowo zakładano.
Okazuje się bowiem, że zainteresowani HP Stream muszą liczyć się z wydatkiem 299 dolarów, a nie zaledwie 199 dolarów, o których wspominał Microsoft podczas lipcowej konferencji. Na chwilę obecną Hewlett Packard wstrzymuje się od wyjaśnienia tak dużej różnicy w cenie. Gdybać nie ma sensu, dlatego też przejdźmy do specyfikacji technicznej.
Notebook posiada 14-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, 4-rdzeniowy procesor AMD A4 Micro-6400T o maksymalnej częstotliwości taktowania 1.6 GHz, układ graficzny AMD Radeon serii R3, 2 GB pamięci operacyjnej RAM, 32 GB wewnętrznej pamięci.
HP Stream wyposażony został również w: czytnik kart microSD, Bluetooth 4.0, moduł sieci bezprzewodowej WiFi, port USB w standardzie 3.0, port USB 2.0, wyjście HDMI, a także akumulator zapewniający do około sześciu godzin i trzydziestu minut ciągłej pracy na jednym cyklu ładowania.
Ponadto producent oferuje użytkownikowi 100 GB przestrzeni dyskowej w usłudze Microsoft OneDrive przez dwa lata, a także dodatkowe 25 GB w usłudze Dropbox. Jeżeli model ten jest dla Was za drogi, to wato zwrócić się w stronę propozycji tajwańskiego koncernu ASUS, a dokładniej rzucić okiem na ASUSa EeeBook X205, mając na uwadze mniejszą przekątną wyświetlacza.
źródło: microsoft-news
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie ma to jak równać w dół do popierdóły komputera z Chrome OS
o ile procesor jest jak najbardziej ok bo to nie jest maszyna do grania o tyle 2 GB ram to porażka, na android to jet dużo ale windows jest wielowatkowy i 4gb jest wystarczajace i ie ma sie co oszukiwać, dla producenta w cenie hurtowej to grosze za które my bysmy zaplacili