Początek roku to dość ospały okres dla branży gier – mimo to udało się odnaleźć dziesięć ciekawych tytułów, które powiny znaleźć się w orbicie zainteresowań każdego maniaka elektronicznej rozrywki. Co ważne, wśród nich nie zabrakło także długo oczekiwanych hitów.
1. Dying Light
Zombie, zombie, zombie – patent na rozgrywkę z nieumarłymi w roli głównej zdaje się być niewyczerpalnym źródełkiem pomysłów, jakie rodzą się w głowie projektantów gier. Rodzimy Techland podchodzi do tej tematyki po raz kolejny po znakomicie przyjętym Dead Island – Dying Light w założeniach ma być jednak znacznie bardziej dynamiczny i widowiskowy. Mimo wielu elementów, które charakteryzują gatunek survival horroru tytuł ten ma być godnym przedstawicielem pierwszoosobowych gier akcji, w których rozgrywka zostanie ukazana w stylu chociażby tym znanym z Mirror’s Edge. W grze trafiamy do miasta Harran, które – jak nietrudno się domyślić – zostało zainfekowane tajemniczym wirusem, a zaraza powoduje, iż ludzie masowo przeobrażają się w zombie. Twórcy zdecydowali się na wykorzystanie systemu dnia i nocy – w świetle słonecznym rzecz jasna nieumarci są mniej aktywni, a nocą zaczyna się prawdziwa jatka: w przeciwników ładujemy czym popadnie, uciekając przed całymi grupami wrogów niczym w Dead Rising. Szykuje się ciekawy i dynamiczny tytuł, a że dla Techlandu zombie to nie pierwszyzna, to nadzieje są spore.
Platformy docelowe: PC / PS4 / XONE
2. Raven’s Cry
Tytuł ten miał wyjść w grudniu, ale z pewnością, według twórców, ma pojawić się już pod koniec stycznia – Raven’s Cry to gra, za którą odpowiedzialne jest rodzime studio Reality Pump mające już w swoim dorobku tak znane i cenione serie gier jak Earth czy Two Worlds. Tym razem twórcy imają się nieco innych realiów – gra zostanie bowiem osadzona w pirackich klimatach, my zaś wcielimy się w postać starego morskiego wygi, Christophera Ravena. Opowieść zawarta tym tytule wiedzie tak naprawdę przez całe jego życie – od dzieciństwa aż do późnej starości. Gracz w trakcie podróży trafi do wielu różnorodnych miejsc zlokalizowanych na całym świecie, gdzie będzie starał się odtworzyć poszczególne fragmenty i sytuacje z przeszłości. Rozgrywka ma być poważna (czyli w zupełnie odmiennej stylistyce niż np. Piraci z Karaibów), a nacisk położono nie tylko na bezpośrednie starcia z pirackim kordelasem w dłoni, ale i na morzu, gdzie stoczymy pasjonujące bitwy z udziałem wielu statków. Czas pokaże, czy te obietnice spełnią się w stu procentach.
Platformy docelowe: PC
3. Saints Row IV: Re-Elected
Autorzy tej zwariowanej serii ze studia Volition najwyraźniej uważają, że Saints Row IV nigdy nie za mało i idą z duchem czasu, prezentując najnowszą odsłonę swojej do bólu absurdalnej gangsterskiej sagi w poprawionej jakości na konsolach nowej generacji – PlayStation 4 i Xbox One. Re-Elected to rzecz jasna kompletna przygoda o perypetiach Świętych, których przewodniczący zostaje prezydentem USA, a ufoludki planują przerwać tę kadencję i możliwie szybko wybić z głowy naszemu bohaterowi rychłą reelekcję. W związku ze zwiększonymi możliwościami nowych konsol twórcy prezentują nam swój tytuł w pełnym 1080p z zupełnie nowym zestawem tekstur i poprawioną animacją poszczególnych postaci biorących udział w tej gangsterskiej drace. Ponadto gracze znajdą w pudełku wszystkie DLC, które do tej pory zostały wydane i w sposób wydatny rozszerzają to, co znajdziemy w SR IV. A oprócz tego w pakiecie znajdzie się również dodatek – Gat Out of Hell – o którym przeczytacie nieco niżej…
Platformy docelowe: PC / PS4 / XONE
4. Saints Row IV: Gat Out of Hell
Ci, którzy już posiadają swoją kopię Saints Row IV, nie muszą zaopatrywać się w Re-Elected – Gat Out of Hell to samodzielny dodatek do tego tytułu, rozszerzający warstwę fabularną oraz dodający kilka nowych, ciekawych rozwiązań do struktury rozgrywki. Tym razem jeden z głównych prowodyrów całego zamieszania i członek gangsterskiej szajki, Johnny Gat, trafia wraz z inną gwiazdeczką, Kinzie, do piekła, naszym zadaniem zaś staje się, zgodnie z tytułem, wydostanie ich z podziemnych czeluści wszelkimi możliwymi sposobami. Rzecz jasna ta absurdalna sytuacja wywoła mnóstwo nieprzewidzianych zdarzeń, które nierzadko będą balansować na granicy żartu i groteski, a rozgrywka, zgodnie z kanonami przyjętymi w tej serii, to totalnie odjechany sandbox pozwalający na tak naprawdę wszystko, co nam się żywnie podoba. Poza tym Johhny otrzymał także nowe supermoce dające szanse łatwiejszego rozprawienia się z przeciwnikami, a wszystko zostało także okraszone nowymi spluwami, które z pewnością rozpalą umysły wielu miłośników niczym nieskrępowanej rozwałki. Ot, stare, dobre Saints Row.
Platformy docelowe: PC / PS4 / XONE/ X360 / PS3
5. Warhammer Quest
Jeśli przyszłoby nam zliczyć wszystkie produkcje wykorzystujące uniwersum Warhammera, to byłoby to zajęcie, które na pewno kosztowałoby nas sporą ilość czasu. Już w styczniu pojawi się kolejna – Warhammer Quest to strategia turowa autorstwa bliżej nieznanego studia Rodeo Games, w której obejmujemy kontrolę na grupą bohaterów i prowadzimy ją przez szereg losowo generowanych komnat i korytarzy. Zabawa została ukazana w perspektywie top-down, a system rozgrywki czerpie pełnymi garściami z klasycznych rozwiązań stosowanych przez innych przedstawicieli tego gatunku. Twórcy obiecują jednak, iż walka z przeciwnikami będzie wymagająca, a wszystko poprzez zaimplementowanie specjalnego mechanizmu walki opierającego się na punktach ataku oraz różnorodnych umiejętnościach specjalnych, zdobywanych w trakcie przygody. Autorzy nie zapomnieli także o systemie rozwoju poszczególnych postaci, dzięki czemu zyskujemy dostęp do nowych cech oraz odblokowujemy bronie, dające sporą przewagę podczas starć z przeciwnikami. Czy z tych pomysłów zostanie ulepiona porządna strategia – czas pokaże.
Platformy docelowe: PC
6. Heroes of Might & Magic III: HD Edition
Wielu graczy uważa, że to najlepsza gra komputerowa, jaka kiedykolwiek powstał, inni zaś do tej pory zagrywają się w tę mającą już 15 lat strategię, którą, bez względu na opinie, musimy umieścić w panteonie strategii. Heroes of Might & Magic III to tytuł wspominany z rozrzewnieniem przez fanów nawet po wielu latach, więc ciężko dziwić się Ubisoftowi, iż zdecydował się na remake tej wspaniałej turówki, dostosowując ją – zgodnie z przyjętymi kanonami – do możliwości technicznych współczesnych komputerów. HoM&M 3 w wersji HD to tytuł z tą samą, uwielbianą przez graczy mechaniką rozgrywki – ponownie więc naszym zadaniem staje się rozbudowa miast, tworzenie grup jak najmocniejszych bohaterów i przejmowanie władzy nad fantastyczną krainą. Największe zmiany rzecz jasna poczyniono w oprawie graficzną – podniesiono nie tylko rozdzielczość, ale i szczegółowość tekstur, a modele niektórych postaci zbudowano od podstaw. Szkoda, iż autorom nie udało się zawrzeć zawartości znanych z dwóch dodatków: Armageddon’s Blade i The Shadow of Death, ale można się spodziewać, że w przypadku sukcesu podstawowej wersji gry autorzy zajmą się także i nimi. A ten jest raczej nieunikniony.
Platformy docelowe: PC
7. The Way
Oto kolejna produkcja, która powstała dzięki hojności graczy, którzy zaoferowali pomoc twórcom za pośrednictwem serwisu Kickstarter. Tym razem pieniążki otrzymali rodacy ze studia PlayWay – jeśli nie kojarzycie tego studia, to z pewnością macie w pamięci takie tytuły jak Car Mechanic Simulator czy Symulator Farmy 2015: te gry to właśnie ich sprawka. The Way to produkcja zgoła inna, będąca platformówką i stanowiąca zgrabny powrót do przeszłości. Rozgrywka została umiejscowiona w dwuwymiarowej rzeczywistości, a twórcy otwarcie mówią o inspiracji kultowym Flashback z 1993 roku. Co to oznacza dla graczy? Przede wszystkim całe mnóstwo intrygujących i ciekawych zagadek logicznych do rozwiązania, zręcznie poprowadzonej fabuły i całego mnóstwa rozwiązań nawiązujących do futurystycznego klimatu całości. The Way to także bardzo ładna grafika zrealizowana w technologii pixel-art, która żywcem przypomina chociażby kultowe już Another World. Jeśli macie ochotę na ciekawie zrealizowany i interesujący powrót do przeszłości, to tytuł ten powinien być fajną propozycją.
Platformy docelowe: PC
8. Grey Goo
Twórcy rewelacyjnego RTS-a Star Wars: Empire at War, czyli studio Petroglyph, powracają z zupełnie nową produkcją, która jednak nie odstaje znacząco w założeniach od tego, co robili już wcześniej właśnie przy okazji tytułu korzystającego z licencji Gwiezdnych Wojen. Grey Goo to kolejna strategia czasu rzeczywistego osadzona realiach science fiction – gracz staje przed zadaniem opanowania kosmicznego ekosystemu, w którym o prym walczą trzy wrogo nastawione do siebie frakcje. Jak nietrudno się domyślić, w trakcie zabawy obejmiemy pieczę nad jedną z nich i postaramy się doprowadzić do sytuacji, w której nasi podopieczni będą trząść całym tym światem w posadach. Dokonamy tego za pomocą klasycznych środków: gromadząc surowce, tworząc nowe budynki, rozwijając miasta i rozbudowując armię o nowe, zaawansowane technologicznie jednostki oraz rozwiązania bojowe. Gra ma charakteryzować się bardzo ciekawym i prostym systemem rozgrywania bitew, który położy nacisk na ich dynamikę, nie zabraknie również pomysłowo zaprojektowanego trybu multiplayer. Zapowiada się powrót do klasycznych rozwiązań serwowanych przez ten gatunek – oby udany!
Platformy docelowe: PC
9. Grim Fandango HD
Przygodówki Lucas Arts nieustannie mają swoje miejsce w umysłach wielu wielbicieli klasycznych tytułów sprzed lat – na takich produkcjach jak Full Throttle: Hell on Wheels czy Sam & Max: Police Quest wychowały się przecież tysiące graczy na całym świecie. Dla wielu jednak najlepszym tytułem tego studia jest Grim Fandango – oryginalna, acz naprawdę świetna przygodówka, w której wcielamy się w postać agenta podróży pracującego w tzw. Departamencie Śmierci. Jego zadaniem jest przetransportowanie niedawno zmarłych dusz do raju, w którym czeka na nich wieczna fiesta i odpoczynek. Rzecz jasna ta bardzo oryginalna sceneria daje podstawę do wielu oryginalnych i ciekawych sytuacji, takich jak rozmowy z notorycznymi grzesznikami czy próby odkupienia złych uczynków. Do tego dochodzi masa oryginalnego, czerstwego humoru i odmieniona oprawa graficzna, która jest dziełem studia Double Fine kierowanego przez Tima Schafera. Z pewnością dla wielu graczy jest to najbardziej oczekiwany tytuł stycznia i co najważniejsze – niebezpodstawnie!
Platformy docelowe: PC / PS4
10. Grand Theft Auto V na PC
Oczekiwanie pecetowców na własny port jednej z najlepszych gier ostatnich lat – piątej odsłony serii Grand Theft Auto – zdawało się nie mieć końca, ale wszystko wskazuje, że 27 stycznia tę męki ostatecznie się zakończą. Na ten dzień Rockstar Games zapowiedziało premierę edycji na ostatnią z dużych platform, która nie miała jeszcze przyjemności pograć w tę wielokrotnie nagradzaną, bestsellerową grową superprodukcję. W GTA V oprócz kapitalnie poprowadzonej linii fabularnej znajdziemy także zupełną nowość – tryb widoku z perspektywy pierwszej osoby: oznacza to, iż teraz będziemy mogli wsiąść do każdego z samochodów, helikopterów czy innych maszyn, jak również stoczyć potyczki bezpośrednio z innymi postaciami. To oczywiście nie koniec atrakcji – Rockstar przygotował także kilkadziesiąt nowych misji, dodatkowe modele samochodów i motocykli, ulepszoną oprawę wizualną czy też nowe stacje radiowe, na które z pewnością czekają fani dobrej muzyki. Oj, będzie co robić w Los Santos, zdecydowanie!
Platformy docelowe: PC
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.