Co zrobić, jeśli macie dużo sprzętu elektronicznego, a chcecie mieć go ze sobą? Potrzebujecie torby lub plecaka, który nie dość, że wszystko pomieści, to jeszcze zapewni odpowiednią ochronę każdemu z urządzeń. Jedną z takich toreb przedstawiamy wam dzisiaj – Thule Subterra 15″.
Cena torby -- na chwilę obecną -- to około 400 zł. Testowany model znajdziecie w wybranych sklepach, listę dostępnych punktów handlowych opublikowano na stronie Thule.
Thule najczęściej widzicie w okresie zimowym na dachach samochodów – firma osiąga sukcesy w produkcji bagażników dachowych, popularnych „trumien”. Nie zapominajcie jednak, że zakres działalności tej marki jest o wiele szerszy. W ofercie znajdziecie plecaki, torby, walizki czy chociaż obudowy ochronne na telefony, tablety i laptopy. Jedną z toreb dostaliśmy właśnie do testów – Thule Subterra 15″, sygnowana kodem TSBE-2115.
Pierwsze, na co zwrócicie uwagę, to z pewnością materiał, z jakiego wykonana została zewnętrzna strona torby. To nylon (zwany tutaj Oxford), który utrzymano w dwóch odcieniach szarości. Materiał jest wysoce odporny na ścieranie, strzępienie, a jego największą przewagą nad rozwiązaniami tkaninowymi jest oczywiście wodoodporność i do pewnego stopnia odporność na ogień. Nie piszę, że powinniście wrzucać swojego laptopa do basenu czy ogniska, ale w deszczu możecie być o niego spokojni.
Choć producent zapewnia, że TSBE-2115 zmieści laptopa o przekątnej 15 cali wraz z tabletem 10,1″, to jednak w rzeczywistości możliwości są jeszcze większe. Nam udało się spakować bez problemu trzy laptopy z akcesoriami i nie wydawało się to być przesadą. Główna komora zawiera dwie pluszowe przegrody, które gwarantują, że sprzęt dotrze na miejsce nieporysowany. Już w tym miejscu spokojnie ulokujemy np. dwa Ultrabooki i iPada – wszystkie oddzielone od siebie miękkim materiałem.
Jest też druga, duża kieszeń. I choć nie ma tu już miękkiego pluszu, to jeśli zajdzie potrzeba, zmieściłby się tu kolejny laptop i nawet dwa tablety. Mimo wszystko polecam traktować tą przestrzeń jako miejsce na dokumenty, ewentualnie akcesoria, takie jak zasilacz.
Pod zapinaną kurtyną znajduje się kieszeń z organizerem na drobniejsze przedmioty, a przed nią – jeszcze mniejsza, na przykład na telefon. Wyłożona w całości tym samym niebieskim pluszem, co przegrody w największej kieszeni, bez trudu ochroni smartfona czy phablet w czasie podróży.
Do zestawu dołączony jest też pas pozwalający założyć torbę na ramię, ale jeśli preferujecie tryb „walizkowy”, nie ma problemu – pasek łatwo można odpiąć, wyciągając plastikowe haczyki. W tym momencie korzystać będziecie wyłącznie z rączki umieszczonej w górnej części Thule Subterra 15″.
Torba nie jest szczególnie lekka, bo waży 0,78 kg, za to pod względem solidności nie można jej niczego zarzucić. I producent dobrze o tym wie, bowiem udziela aż 25 lat gwarancji na swój produkt.
Thule Subterra 15″ wydaje się być idealną torbą dla techManiaKa. Często zdarza się nam zabierać ze sobą sprzęt testowy, a jeśli akurat nazbierało się nam kilka laptopów, telefonów i tabletów, to w torbie Thule możemy je wszystkie pomieścić i bezpiecznie przetransportować. Na pewno nie jest to produkt tani – w końcu kosztuje aż 399 zł. Pamiętajcie jednak, że w cenie dostajecie naprawdę sensowną torbę, wykonaną z wysokiej jakości materiałów i zawierającą wiele praktycznych przegród – w dodatku wyłożonych pluszowym materiałem. Nie bez znaczenia jest również długi okres gwarancyjny.
Jeśli podobnie jak my, często nosicie ze sobą sprzęt elektroniczny i i zależy Wam na odpowiedniej jego ochronie, nie ma nad czym się zastanawiać – Thule TSBE-2115 przypadnie Wam do gustu. Listę sprzedawców znajdziecie na stronie internetowej producenta.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.