AKTUALIZACJA 23.03.2015, Keregit
Wszystko wskazuje na to, że gracze powoli mogą zacierać rączki czekając na nadejście graficznej rewolucji, na jaką zapowiadana jest premiera nowego API Microsoftu, czyli DirectX 12. Ta zbliża się bowiem wielkimi krokami.
Phil Spencer, szef dywizji Xboksa w gigancie z Redmond, poinformował, że pierwsze gry obsługujące rozwiązania zastosowane w „dwunastce” pojawią się już pod koniec 2015 roku. Spekuluje się, iż jedną z pierwszych produkcji pokazujących możliwości DirectX 12 w akcji będzie Forza Motorsport 6, czyli kolejne odsłona znakomitej serii samochodówek tworzonej przez studio Turn10. Fakt, iż jest to tytuł ekskluzywny dla konsoli Xbox One, nie ma tutaj znaczenia – Microsoft planuje bowiem wdrożyć to oprogramowanie także do swojej konsoli.
źródło: dualshockers
AKTUALIZACJA 27.02.2015, Keregit
Im bliżej premiery nowego API tworzonego przez Microsoft, tym więcej ciekawych informacji pojawia się na jego temat w sieci. Te najnowsze wydają się być naprawdę mocno zaskakujące.
Wszystko kryje się za tajemniczo brzmiącą technologią Explicit Asynchronous Multi-GPU, która pozwoli na łączenie wszystkich zasobów mocy posiadanych procesorów graficznych w jedną całość, co pozwoli na skuteczne i szybsze renderowanie grafiki – stąd pojawiają się wspomniane wcześniej rewelacje na temat ogromnego wzrostu ilości klatek na sekundę podczas testów porównawczych wersji numer 11 i 12.
Uzupełnieniem tej ciekawej wiadomości jest autorska technologia Split Frame Rendering, pozwalająca na rendering poszczególnych klatek za pomocą oddzielnych, odseparowanych od siebie procesorów graficznych działających absolutnie niezależnie. Mamy więc dwie pieczenie na jednym ogniu – jednoczesne zsumowanie zasobów pamięci oraz mocy obliczeniowej przy jednoczesnej separacji poszczególnych CPU w celu obliczania wartości odmiennych tekstur.
Co oznacza to dla zwykłego użytkownika? Najprawdopodobniej wiązać się to będzie z możliwością zamontowania dwóch kart graficznych różnych producentów, czyli Nvidii i AMD, które „połączą swoje siły” i stworzą sprawnie działający duet. Wiele wskazuje na to, że posiadacze komputerów będą mogli zapomnieć o technologiach SLI i CrossFire, dostając szansę swobodnego parowania kart z rodziny GeForce i Radeon. Amatorów takiego rozwiązania z pewnością nie zabraknie.
źródło: tomshardware
AKTUALIZACJA 20.02.2015, Keregit
Okazuje się, iż rewelacje dotyczące zwiększonej wydajności gier pracujących pod DirectX 12 o 400 procent to tak naprawdę niewiele, biorąc pod uwagę informacje, jakie trafiły do sieci po testach szefa jednego z popularnych studiów deweloperskich.
Wedle wieści, jakie zostały przekazane przez Brada Wardella, CEO Stardock Software, korzystanie z DirectX pozwala na – bagatela – 10-krotny wzrost wydajności względem „jedenastki”. Testy wykonane przez Wardella zostały oparte na platformie z ośmiordzeniowym procesorem z rodziny Intel Core i7 oraz niedostępnej jeszcze na rynku karcie graficznej (biorąc pod uwagę, że wykorzystywał on tryb Crossfire można domniemywać, iż mamy do czynienia z układem AMD). Wyniki uzyskane przez CEO Stardocka to odpowiednio 13 FPS dla DX11 i 120 FPS dla DX12.
Jeśli DirectX 12 faktycznie będzie osiągać aż takie wyniki, to rewolucja w dziedzinie wykorzystywania potencjału kart graficznych faktycznie niebawem nastąpi.
źródło: wccftech
Wcześniej pisaliśmy
Nie ma popularniejszego API dla kart graficznych niż pakiet DirectX – jasna sprawa. OpenGL już jakiś czas temu został daleko z tyłu, a środowisko tworzone przez Microsoft ciągle ewoluuje i – wszystko na to wskazuje – sprawy idą w dobrym kierunku. Zdecydowanie pokazują to pierwsze testy pakietu z numerkiem dwanaście, który będzie komplementarną częścią systemu Windows 10.
Specjaliści z serwisu AnandTech dokonali pierwszych testów DirectX 12 wykorzystując demo technologiczne Star Swarm. Do porównania wykorzystano po trzy topowe karty graficzne dwójki producentów: NVIDII i AMD. Wyniki otrzymane przez redaktorów serwisu są doprawdy obiecujące, przykładowo: GeForce GTX 980 na DX11 wyciągał 26.7 klatki na sekundę, z kolei „dwunastka” pozwalała osiągnąć wartość 66.8 klatek. Jeszcze lepiej sytuacja wyglądała w przypadku kart AMD: wynik Radeona R9 290X na „jedenastce” to 8.3 klatki, z kolei na DX12 – 42.9! Oznacza to, iż w przypadku kart NVIDII średni wzrost wydajności to około 150 procent, z kolei w układach AMD – aż 400 procent. To naprawdę rewelacyjne rezultaty i pozostaje mieć nadzieję, że te bardzo dobre wyniki nie są dziełem przypadku.
Patrząc na wyniki testu warto zwrócić uwagę na obecność nowego, autorskiego API AMD o nazwie Mantle, które dostępne będzie tylko dla posiadaczy Radeonów. Jak widać na opublikowanych wynikach, ten pakiet radził sobie najlepiej, choć różnica pomiędzy DX12 a właśnie tym środowiskiem nie była duża i oscylowała w granicach 5-10 %.
źródło: AnandTech
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.