- « Poprzedni
- 1/4
- Następny »
Miracast – technologia umożliwiająca bezprzewodowe przesyłanie obrazu z telefonu, tabletu czy laptopa na ekran telewizora lub monitora – nabiera popularności z każdym miesiącem. Także w Polsce. Aby móc w pełni skorzystać z zalet rozwiązania zaprojektowanego przez stowarzyszenie Wi-Fi Alliance, niezbędne jest posiadanie kompatybilnych z Miracast urządzeń. Co robić, kiedy nasz sprzęt nie potrafi odebrać sygnału we wspomnianym standardzie? Tutaj z pomocą przychodzą dedykowane adaptery Miracast. Nie każdy jednak oferuje identyczną funkcjonalność. Na maniaKalny celownik bierzemy trzy dostępne na naszym rynku modele: Microsoft HD-10, Planet WTV-3000 i Prestigio Multiscreen PMD1. Sprawdzamy, jak poradzą sobie w naszych testach.
KILKA WAŻNYCH INFORMACJI NA POCZĄTEK
Miracast: co musicie wiedzieć?
Standard Miracast bazuje na możliwościach technologii Wi-Fi Direct. Rozwiązanie sygnowane przez stowarzyszenie Wi-Fi Alliance pozwala na bezprzewodowe przesłanie obrazu wraz z dźwiękiem, z urządzenia A na urządzenie B, przy założeniu, że oba produkty są kompatybilne z Miracast, albo korzystają z pośrednictwa odpowiednich adapterów (np. HDMI). Teoretycznie, certyfikowane urządzenia pozwolą na przesyłanie obrazu w rozdzielczości 1080p wraz z dźwiękiem w standardzie Surround 5.1.
Najczęściej reklamowaną zaletą Miracast jest uniwersalność tego rozwiązania. W bardzo dużym skrócie, jest to po prostu wirtualny kabel wykorzystujący kodek H.264 i mechanizm zarządzania prawami cyfrowymi, wymuszający na podłączonych urządzeniach nadpisanie indywidualnych ustawień odgórnie narzuconym standardem. A to minimalizuje potencjalne problemy z kompatybilnością różnych produktów między sobą.
Ważna uwaga: w przeciwieństwie do narzędzi bazujących na połączeniach VNC czy RDP (a z takich systemów zazwyczaj korzystają popularne aplikacje tworzące „zdalne pulpity”), Miracast nie jest w stanie wykorzystać „zwykłej” sieci WiFi czy Ethernet – konieczne jest nawiązanie bezpośredniego połączenia w oparciu o Wi-Fi Direct.
Miracast: czego potrzebujecie?
Aby skorzystać z zalet technologii Miracast, musicie spełnić dwa wymagania:
1. Posiadać urządzenie wysyłające obraz, zgodne z technologią Miracast.
I tutaj zaczynają się pierwsze problemy. Lista oficjalnie wspieranych produktów zbiera tylko modele wyróżnione znakiem Wi-Fi CERTIFIED™, a te stanowią kroplę w morzu urządzeń radzących sobie z bezprzewodowym strumieniowaniem. Sami producenci informację o kompatybilności (lub jej braku) z Miracast często ignorują, wychodząc najwyraźniej z założenia, że nie jest to „ficzer” szczególnie popularny czy pożądany.
Generalnie – jeśli sprzęt obsługuje Wi-Fi Direct, istnieje duża szansa, że posiada również niezbędne, programowe wsparcie dla Miracast. Co ciekawe, niektóre urządzenia celowo są pozbawiane wspomnianej funkcji (albo na poziomie hardware’owym albo software’owym), o czym przekonałem się szukając odpowiedniego zestawu testowych produktów do niniejszego artykułu. I tak użytkownicy (w mojej opinii naprawdę udanego) tabletu SHIELD po aktualizacji systemowej do Androida 5.0 stracili opcję strumieniowania obrazu za pośrednictwem Miracast (po Sieci krąży informacja, że decyzję taką uzasadniały problemy ze stabilnością działania autorskiego pada NVIDII, który również bazuje na połączeniu Wi-Fi Direct), a posiadacze telefonów LG G3s czy Motorola Moto G 2gen na Miracast w ogóle „nie zasłużyli”. Dziwi również brak obsługi wspomnianego standardu w takich smartfonach, jak Nexus 6 (starsze modele z tej rodziny nie mają problemów z Miracastem) czy niektórych nowych Lumiach (np. Lumia 535 Dual SIM).
Ważna uwaga: poza obecnością odpowiedniego zestawu podzespołów, konieczne będzie również użytkowanie odpowiednio zoptymalizowanego oprogramowania. W chwili obecnej na pełne wsparcie dla Miracasta liczyć mogą – teoretycznie – użytkownicy systemów Windows 8.1+, Windows Phone 8.1+, BlackBerry 10.2.1+ oraz Android 4.2+. Istnieje również możliwość korzystania z bezprzewodowego przesyłania obrazu w środowisku systemowym Windows 7x oraz Linux, przy czym w obu wypadkach istnieje możliwość wystąpienia pewnych problemów z poprawnym funkcjonowaniem usługi.
2. Posiadać urządzenie wyświetlające obraz zgodne z technologią Miracast.
Tutaj będzie już łatwiej. Z reguły kompatybilne monitory i telewizory są wyróżniane stosownym oznaczeniem. A nawet jeśli użytkujecie sprzęt, który z Wi-Fi Direct sobie nie radzi, sięgnąć możecie po jeden z dostępnych adapterów – takich, jak testowane w tym artykule urządzenia.
Miracast to nie Chromecast
Miracast nie jest jedynym rozwiązaniem pozwalającym na bezprzewodowe przesyłanie obrazu – technologia wspierana przez stowarzyszenie Wi-Fi Alliance zwykle zestawiana jest z odtwarzaczem Chromecast, czyli autorskim gadżetem Google oferującym zbliżoną, ale nie identyczną funkcjonalność. W Polsce urządzenie przeglądarkowego giganta nie jest oficjalnie dostępne (choć można je kupić), podobnie jak niektóre usługi Google, będące ważną częścią ekosystemu odtwarzacza.
- « Poprzedni
- 1/4
- Następny »
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz