Z góry Was przepraszam, że nieco emocjonalny wydźwięk tego tekstu, ale sam czuję ogromne poirytowanie zagrywkami Rockstara. Dzisiaj, po raz kolejny, wbrew obietnicom i zapowiedziom znowu przesunięto termin PC’towej wersji GTA V. Ileż można?!
To są, kolokwialnie rzecz ujmując, jakieś jaja. Dzisiaj w notce prasowej rozesłanej do mediów technologicznych na całym świecie Rockstar poinformowało o kolejnym już przesunięciu premiery GTA V na komputery PC. Szczęście w nieszczęściu, ponieważ przesunięto ją tylko o kilkanaście dni. Nowa data premiery to 31 kwietnia.
Co jest powodem tej kilkunastodniowej obsuwy? Oczywiście chęć jak najlepszego dopracowania tytułu oraz oddanie w ręce graczy w 200% dopracowanego produktu. W oficjalnym oświadczeniu możemy przeczytać:
GTA dla PC zadebiutuje 31 kwietnia w sklepach stacjonarnych oraz w wersji cyfrowej do pobrania. Chcielibyśmy bardzo przeprosić PCtowych graczy, którzy liczą dni do premiery gry, jednak potrzebujemy odrobiny więcej czasu, aby upewnić się, że gra jest dopracowana tak bardzo, jak to tylko możliwe i chcemy się upewnić, że zarówno Napady jak i GTA Online będą gotowe w dniu premiery. W geście przeprosin oraz podzięki za za zrozumienie przekażemy każdemu kto złożył pre-order na grę dodatkowe 1.000.000 USD do wykorzystania w GTA Online.
To jest po prostu jakiś absurd. Jest to już trzecie przesunięcie tej długo wyczekiwanej gry, która miała zadebiutować najpierw 27 stycznia, później 24 marca, a gwiazdy rocka nie wyrobią się również na 14 kwietnia. Miejmy nadzieję, że 31 kwietnia to ostateczna data i żadne przykre niespodzianki nas nie spotkają.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Czekałem od stycznia.Czekałem w lutym. Czekałem w marcu. Aż wreszcie kupiłem fife 15....
Słaby troll, jestem dziś przygotowany :>