Skoro niezbadany dotąd smartbookowy szlak został przetarty to teraz nic nie stoi na przeszkodzie by kolejni producenci ujawnili swoje plany dotyczące wypuszczenia na rynek urządzeń tego typu. I właśnie dzisiaj światło dzienne ujrzała osobliwa hybryda smartbooka z tabletem. Nowy sprzęt firmy Freescale ma zapewniać pełną funkcjonalność tabletu, jednakże zaopatrzono go w procesor oparty na architekturze ARM, co po części czyni go także smartbookiem.
Z założenia smartbooki miały gwarantować pełną komunikację ze światem przy jednocześnie niskiej cenie. Lenovo Skylight, premierowe urządzenie tego typu, które kosztować ma około 500$ pokazuje, że smartbooki mogą nie być wcale takie tanie (przynajmniej na razie). Tutaj z odsieczą przychodzi nowy tablet Freescale, który najprawdopodobniej będzie dostępny w masowej sprzedaży pod zmienioną nazwą jednego ze znanych producentów.
Technicy z Freescale zapewniają, że proces produkcyjny nowego tabletu/smartbooka wyniesie zaledwie 140$, co pozwoli znanym kompaniom rozpowszechniać je za około 200$! Gdyby w istocie tak było to smartbooki rzeczywiście mogłyby okazać się opłacalnym i dobrym rozwiązaniem dla osób ciekawych świata.
O samym urządzeniu trochę już wiadomo. Pewne jest, że całość napędzać ma procesor ARM (z rdzeniem A8) o taktowaniu 1 GHz wspomagany przez 512 MB pamięci RAM. Za magazynowanie danych odpowiadać ma dysk typu flash o pojemności od 4 do 64 GB. Tablet Freescale ma poradzić sobie także w filmikami w jakości HD 720p.
Obraz wyświetlany ma być na 7-calowym dotykowym ekranie. W zestawie znajdzie się miejsce dla WiFi b/g/n, kamerki internetowej 3.0 MPix, Bluetootha 2.1 i dodatkowego 3G. Opcjonalnie będzie można zakupić także stację dokującą zawierającą klawiaturę QWERTY za jedynie 50$ więcej. Sprytny maluch działać będzie pod kontrolą OS Linuxa bądź Androida (albo obu na raz).
Według przewidywań Freescale urządzenie ma być docelowo skierowane do młodych osób pomiędzy 15, a 25 rokiem życia. Użytkownicy ci, według producenta, idealnie odnajdą się w rzeczywistości oferowanej przez mobilny tablet z ekranem mniejszym, niż 10 cali. Nie znaczy to jednak, że inni użytkownicy nie będą w stanie w pełni wykorzystać możliwości oferowanych przez malucha. Wkrótce kolejne urządzenia tego typu mają zostać ujawnione, a na pewno próbkę ich możliwości ujrzymy na targach CES 2010.
Póki co, data premiery, oficjalna nazwa i przewidywana cena tabletu Freescale nie są znane. Wciąż nie wiadomo, który ze znanych producentów przyjmie pod swoje skrzydła osobliwą mieszankę tabletu i smartbooka.
źródło: Liliputing
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze