Dane podstawowe | |
Model na rok | 2015 |
Seria | U |
Technologia 3D | brak |
VESA | TAK |
Wymiary i waga z podstawą | 551 x 400 x 221 mm, 10 kg |
Wymiary i waga bez podstawy | 0 x 0 x 0 mm |
Głośniki | TAK, 2 x 3W |
Pivot | TAK |
Pobór prądu (włączony) | 47.5 W |
Obraz | |
Przekątna ekranu | 34.0 cale |
Rodzaj matrycy | IPS |
Rozdzielczość | 3440 x 1440 |
Odświeżanie | 60 Hz |
Jasność | 330 cd/m2 |
Powłoka | matowa (non-glare) |
Czas reakcji GTG | 5 ms |
Złącza | |
Wejście D-Sub | 1 |
DVI | 1 |
HDMI | 1 |
DisplayPort | 1, DisplayPort 1.2 |
USB | 4, 2 x USB 3.0, 2 x USB 2.0 |
Wyjście słuchawkowe | 1 |
Spis treści
Minimalistyczny projekt, który przyciąga wzrok
AOC U3477PQU jest monitorem intrygującym zarówno od strony specyfikacji, jak i samego wyglądu. Sprzęt utożsamimy ze średnią półką, ale tylko przy kontakcie organoleptycznym; sama wartość wizualna pozwoliłaby zaklasyfikować U3477PQU nawet do segmentu premium. Wąskie, czarne ramki dookoła ekranu zupełnie nie przeszkadzają w odbiorze treści – nie jest to może tak wąska konstrukcja, jak w D2757H, ale… wciąż wąska. Panel IPS doczekał się więc odpowiedniego opakowania – estetycznego, minimalistycznego i pasującego do większości wnętrz.
Z tyłu monitor prezentuje się równie atrakcyjnie. Połączenie czarnego, błyszczącego plastiku typu piano ze szczotkowanym fragmentem pozwala wyróżnić poszczególne części urządzenia, wydzielając osobne miejsce dla złącz komunikacyjnych. Wszystkiemu towarzyszy też srebrzysta nóżka o szerokich możliwościach regulacji, począwszy od zmiany wysokości w zakresie od 0 do 180 milimetrów, opcji obrotu ekranu do pozycji pionowej (pivot) czy możliwości komfortowego odchylania panelu w dół (do -5 stopni) lub górę (do 24 stopni). Próba obrotu monitora wokół osi pionowej zakończy się, niestety, niepowodzeniem – samego wyświetlacza nie uda nam się poruszyć bez jednoczesnego przesunięcia ciężkiej, stabilnej i metalizowanej podstawki. Plusem jest za to opcja montażu na ścianie, zapewniana przez zgodność ze standardem VESA.
Cała obudowa mierzy 551 x 400 x 221 milimetrów przy masie 10 kilogramów (razem z podstawą). Wykonanie i dopasowanie poszczególnych elementów konstrukcji można określić jako dobre – nic nie skrzypi, nic nie zgrzyta, ergo nic nie przeszkadza nam w codziennej pracy.
Stabilność i opcja pivotu
U3477PQU jest kolejnym produktem AOC, w którym w wygodny sposób możemy regulować wysokość panelu. To, jednocześnie, pierwsza tego typu podstawa, jaką testujemy w ramach portfolio tej marki – dotychczas do redakcji przyjeżdżały nieco inne modele, choć cechujące się zbliżoną funkcjonalnością.
W przeciwieństwie do bliźniaczego pod wieloma względami Philipsa BDM3470UP, propozycja AOC jest nieco ograniczona funkcjonalnie. Owszem, pozwala na dość komfortową – wspomnianą już – regulację wysokości, nachylenia i przejścia w tryb pionowy, ale to wszystko.
Zaletą AOC jest za to stabilność, czyli cecha kluczowa dla monitorów tej klasy. Bez większego zastanowienia można stwierdzić, że kultura obsługi U3477PQU jest zbliżona do droższego BDM3470UP.
Niektórzy mogą natomiast po stronie minusów zapisać wielkość podstawki, która będzie jednak wymagać pewnej ilości miejsca na naszym biurku.
Kompletny zestaw komunikacyjny
W AOC U3477PQU znajdziemy DisplayPort w wersji 1.2, analogowe gniazdo D-Sub, cyfrowe DVI-D, HDMI z MHL i wyjście słuchawkowe. Wszystkie wejścia dostępne są pod wybrzuszeniem na tylnym panelu.
Producent wprowadził tu również cztery gniazda USB (2 x 3.0 i 2 x 2.0), z których jedno będzie w stanie zapewnić dodatkową energię dla naszego urządzenia mobilnego.
Kolejne gniazdo to, podobnie jak w Philipsie BDM3470UP, zasilanie z fizycznym włącznikiem.
Wygodne OSD i kilka usprawnień programowych
AOC U3477PQU dysponuje stereofonicznymi głośnikami o mocy 3W, generującymi dość czysty, choć przeciętnej jakości dźwięk – ot, typowy dodatek do monitorów, który ma raczej spełniać funkcję rezerwową, niż audiofilską. Jeśli tylko macie możliwość, podepnijcie do komputera pełnoprawne głośniki – bo tutaj, poza głośnością rzędu 90 dB, nie uświadczycie szczególnego bogactwa.
Monitor wzbogacono programowo o funkcję Screen+, pozwalającą na podzielenie pulpitu na kilka osobnych stref. Szybko ustalimy dzięki temu, czy nasz ekran ma oferować 1, 2, 3 czy 4 okna robocze, osiągając dość wysoki stopień zorganizowania. Wystarczy wtedy przesunąć aktualnie otwartą aplikację w określoną przestrzeń, a jej wymiary zostaną wówczas automatycznie dopasowane.
Znajdziemy tu też tryb Picture in Picture, wyświetlający zawartość z dwóch różnych źródeł – możemy, na przykład, odczytać obraz z dwóch komputerów, z laptopa i smartfonu, z tabletu i Maka. W prosty sposób możemy więc pracować nad dwoma, nawet niezwiązanymi ze sobą projektami. AOC postarało się też o opcję Clear Vision, którą uruchomimy za pomocą strzałki w lewo widocznej na powyższym zdjęciu. Przytrzymanie przycisku przez 5 sekund uruchomi tryb, którego zadaniem jest konwersja treści o niskiej rozdzielczości do rozdzielczości wyższej – efekt jest nieco sztuczny, ale praktyczny w awaryjnych sytuacjach. Ciekawostką jest też tryb Picture Boost, który pozwala uaktywnić ramkę w określonym fragmencie obrazu; ramkę tę możemy regulować w zakresie rozmiaru, jasności czy kontrastu.
Interfejs ekranowy w AOC U3477PQU rozplanowano w równie prosty sposób, co w pozostałych monitorach tej marki. OSD podzielono na kilka sekcji odpowiedzialnych za zmianę źródła wyświetlania treści, modyfikacje ustawień ekranu, trybu obrazu w obrazie, zmiany w dźwięku czy kolorystyce. Menu dostępne jest w kilku językach, w tym też w polskim.
Alternatywą dla OSD jest tzw. i-Menu, czyli opcja ustawiania poszczególnych parametrów za pomocą menu ekranowego, a nie dostępnych na monitorze przycisków.
21:9 i wysoka rozdzielczość
Rozdzielczość 3440 x 1440 pikseli na 34-calowej przekątnej o formacie 21:9 zapewnia świetne doznania fanom dużych ekranów. Trudno powiedzieć, by taki format stawał się standardowy, natomiast do naszej redaKcji ostatnio przyjeżdżają wyłącznie wielkogabarytowe sprzęty – trudno będzie się od nich odzwyczaić.
Gęstość na poziomie 110 PPI porównywalna jest tu do tej, którą osiągają 20-calowe monitory Full HD. Ostrość obrazu jest więc w zupełności zadowalająca, a jeśli zestawimy ją ze świetnymi kątami widzenia matrycy IPS (178 stopni w pionie i poziomie), to otrzymamy produkt co najmniej bardzo dobry w uniwersalnym zastosowaniu.
Już po wstępnej kalibracji barwy oddawane są wiernie i naturalnie. Zresztą, nawet zaraz po wyjęciu U3477PQU z pudełka możemy cieszyć się zoptymalizowanym obrazem – mógłbym przeżyć bez delikatnych korekt wprowadzanych przez naszego X-Rite’a. Monitor pokrywa ok. 96 proc. palety sRGB i ponad 70 proc. Adobe RGB – mniej, niż droższy Philips, ale wciąż wynik jest zadowalający. AOC nie można stawiać na równi z profesjonalnymi tworami takich firm, jak EIZO, ale też zważywszy na inną grupę docelową i zupełnie inną, niższą cenę, opisywany monitor w zupełności spełnia swoje zadanie.
[nggallery id=260 template=techmaniak]
Wyświetlacz chroni matowa, antyrefleksyjna powłoka, która w parze z maksymalną jasnością 330 cd/m2 (producent deklaruje 320 cd/m2) sprawia, że korzystanie z monitora możliwe jest w każdych warunkach, o ile tylko pozostajemy w pomieszczeniu. Rewelacyjnie rozwiązano równomierność podświetlenia, która wynosi aż 93,3 proc.; to, zważywszy na segment, do którego należy AOC, świetny rezultat.
Czasy reakcji AOC sięgają 5 milisekund (GtG), co pozwala na komfortową rozgrywkę w grach strategicznych; w produkcjach FPS czy TPS będzie już zauważalnie gorzej. Z drugiej strony, nie jest to monitor gamingowy, a raczej sprzęt dedykowany osobom pracującym w CAD-zie, Photoshopie, przy montażu wideo czy obróbce zdjęć.
Dobry monitor w dobrej cenie
Szukasz sposobu na efektowne (i efektywne) wejście w świat ultrapanoramicznych, dużych ekranów? AOC U3477PQU może być jedną z ciekawszych po temu opcji. Owszem, jeśli zarabiasz na życie jako zawodowy fotograf czy projektant, któremu zależy na perfekcyjnym odwzorowaniu barw, to powinieneś szukać gdzie indziej. Jeśli chcesz sprzętu, na którym możesz grać we wszystko, niezależnie od dynamiki rozgrywki – też patrzysz w złym kierunku.
Jeśli natomiast rozglądasz się za dobrej klasy monitorem z potężną przestrzenią roboczą, niezłą matrycą IPS o równomiernym podświetleniu, głęboką czernią i estetycznym opakowaniem, U3477PQU spełni Twoje wymagania w zupełności.
ZALETY
|
WADY
|
Wśród monitorów o proporcjach 21:9 można wymienić rozliczne produkty LG (34UM95-P,) Della (29-calowy U2913WM)), ASUS-a (MX299Q), NEC (MultiSync EA294WMi) lub Philipsa (BDM3470UP).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
częstotliwość odświeżania może odstraszyć, jednak myślę że większa rozdzielczość to większe wrażenia :)