Projekt jest dość innowacyjny, jak na powiązane z tą tematyką startupy, ponieważ daje dzieciom nie tylko frajdę z własnoręcznie zbudowanego komputera, ale także uczy je programować. Kano, bo tak nazywa się komputer, oferuje ciekawe doświadczenia dla dzieci, które lubią nie tylko majsterkować, ale i uczyć się nowych rzeczy.
Twórca pomysłu Alex Klein twierdzi, że: „Kano to nowy typ komputera”. Komputer, a właściwie zestaw do jego montażu, zawiera kolorowe części produkowane w Chinach. Dzieci nie powinny mieć problemu z jego złożeniem, bowiem całość składa się z dwunastu elementów – w tym z płyty Raspberry Pi, głośnika, bezprzewodowej klawiatury, złącza WiFi przypadku oraz dwóch książek przystosowanych do potrzeb małych dzieci.
Cena tego mini zestawu wynosi nie całe 150 euro, w zamian otrzymujemy komputer, klawiaturę i cały potrzebny osprzęt do podłączenia urządzenia do prądu, jak i monitora – Klein zaznacza, że monitor nie wchodzi w skład zestawu, na co mogłyby wskazywać materiały promocyjne. Warto zaznaczyć, że projekt został wsparty potężną dotacją wynoszącą 15 milionów dolarów.
Osobiście jestem zaintrygowany i jednocześnie nabyłbym to cudo, gdybym miał dziecko. Odstrasza mnie tylko cena – nieadekwatna do oferowanych elementów.
Źródło: cnn.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.