Myszka to coś, bez czego ciężko się obyć w codziennej pracy. Musi być wygodna, odpowiednio precyzyjna, ładna i na dodatek niezbyt droga. Czy jest to możliwe? Jak najbardziej!
Spis treści
W segmencie do 100 złotych znajdziemy myszki, które pod względem swojej konstrukcji oraz oferowanych możliwości są bardzo proste – co nie oznacza jednak, że nie posłużą nam przez dłuższy czas.
Bardzo rozsądną propozycją biorąc pod uwagę stosunek cena / jakość jest myszka Logitech M185. To małe choć bardzo zgrabnie zaprojektowane urządzenie posiadająca trzy przyciski oraz rolkę. Jej rozdzielczość to standardowe w tym segmencie 800 DPI, natomiast zasięg odbiornika montowanego w porcie USB to 10 metrów. Jeśli szukacie prostej, klasycznej i porządnej myszki bezprzewodowej w niewielkiej cenie, to jest to propozycja zdecydowanie dla Was.
Jeśli szukacie ergonomii i elegancji w jednym, dobrym pomysłem będzie również inwestycja w Microsoft Mobile Mouse 3500 BT Loch Ness. To bardzo ładna i prosta w konstrukcji mysz, umożliwiająca korzystanie z niej w zasięgu 10 metrów od odbiornika. Gryzoń będzie wygodny zarówno dla prawo-, jak i leworęcznych użytkowników. Zaletą jest także energooszczędność myszki – bateriami nie będziemy musieli się przejmować przez około 8 miesięcy.
Na koniec przeglądu myszek do 100 złotych znów wybieramy elegancką i prostą propozycję od giganta z Redmond. Microsoft Wireless Mobile Mouse 1850 to po prostu czysta klasyka – czarna, o nieskomplikowanej bryle, z rozdzielczością na poziomie 1000 DPI. Cena oscylująca w okolicach 50 złotych również powinna być zachętą – ta mysz będzie świetnym uzupełnieniem laptopów czy małych netbooków.
W segmencie do 200 złotych możemy już znaleźć modele charakteryzujące się nie tylko lepszymi parametrami w zakresie rozdzielczości, ale również większą ilością przycisków czy trochę bardziej niestandardowym wyglądem.
Tę ostatnią kwestię bardzo mocno porusza mysz Trust Evo Avanced Laser 19829. Dość niestandardowy wygląd tej myszki przeznaczonej dla praworęcznego użytkownika został jednak okupiony bardzo dobrą rozdzielczością na poziomie 2400 DPI. Zasięg jest odrobinę mniejszy niż w przypadku tańszych konstrukcji, to bowiem 8 metrów, ale myszka naprawdę wygodnie leży w dłoni i jej zaletą są także lampki kontrolne informujące o poziomie naładowania akumulatorów wbudowanych w gryzonia.
Ciekawą konstrukcją wyróżnia się również Microsoft Designer Bluetooth Mouse. To bardzo płaska i prosta mysz, która z pewnością będzie odpowiadać zarówno osobom prawo-, jak i leworęcznym. Mysz łączy się z komputerem za pomocą interfejsu Bluetooth – możemy więc z niej śmiało korzystać zarówno z laptopami, jak i tabletami. Zasilanie bateryjne wystarczy nam na około 8-9 miesięcy pracy, a technologia BlueTrack łącząca zalety sensora optycznego i laserowego zapewni nam odpowiednią precyzję.
Na koniec tego segmentu kolejna propozycja firmy Logitech, czyli M705 Marathon. Nazwa modelu nie jest przypadkowa – wedle producenta akumulatory wbudowane w mysz mają bowiem wytrzymać aż 3 lata ciągłej pracy. Niestandardowy kształt gryzonie sprawia, że znakomicie układa się on w prawej dłoni, a przyciski „dalej” oraz „wstecz” pozwolą nam na szybkie przełączanie się np. pomiędzy poszczególnymi kartami w przeglądarce internetowej. W sumie mamy tutaj 6 klawiszy i rozdzielczość 1000 DPI, więc do codziennego użytkowania jest to model jak znalazł.
Myszki powyżej progu cenowego 200 złotych to już naprawdę dokładne i świetnie zaprojektowane modele, które z pewnością w trakcie codziennej pracy. Tę kategorię zdominował Logitech.
Pierwszym z modeli jest mysz właśnie tego producenta. Logitech G602 to laserowa mysz radiowa, której rozdzielczość to 2500 DPI – tę jednak możemy regulować w pięciostopniowej skali za pomocą specjalnych przycisków. Niski zasięg (zaledwie trzy metry) wynagradza jednak aż jedenaście w pełni programowalnych klawiszy oraz błyskawiczny czas reakcji na kliknięcie. Wytrzymałość przycisków również jest ponadprzeciętna – to 20 milionów kliknięć. Oryginalny design wcale nie sprawia, że mysz źle leży w ręce – to naprawdę przemyślana konstrukcja, która nieraz ułatwi nam życie.
Choć Razer kojarzy się jednoznacznie ze sprzętem dla graczy, a myszka Orochi za nią uchodzi, to zdecydowanie jestem w stanie polecić ją wszystkim szukającym dobrego gryzonia. A będzie to dobra opcja dla wszystkich grafików i projektantów ze względu na swoją wysoką rozdzielczość, która może wynieść nawet 6400 DPi. Stonowany jak na produkty Razera wygląd z charakterystycznym zielonym podświetleniem sprawdza się świetnie. Myszka ma stosunkowo krótki czas pracy – na akumulatorkach to bowiem 30 godzin, ale w końcu posiadanie kompletu na wymianę raczej nie powinno być problemem, prawda?
Kategorię tę zamyka z kolei niezwykle popularny, ale nieprzypadkowo, model Logitecha, czyli Anywhere MX 2. To bowiem bardzo elegancka pod względem stylistyki i też bardzo wygodna w codziennym użytkowaniu mysz, która dzięki wykorzystaniu odbiornika Logitech Unifying może zaoferować nam zasięg na poziomie 10 metrów. Zastosowano tutaj bardzo ciekawe w użytkowaniu kółko, które możemy wykorzystywać w dwóch różnorodnych prędkościach. Dodatkowo, z myszki możemy korzystać z trzema urządzeniami jednocześnie, wykorzystując przełącznik znajdujący się na jej spodzie. Choć model ten kosztuje niemało, to myszka posłuży nam przez długi, długi czas.
Oto myszka, która jest najdroższa w całym zestawieniu, ale i też najlepsza – ale cóż, za jakość trzeba w końcu zapłacić. Mowa o modelu Logitech MX Master, którą mieliśmy niedawno przyjemność testować i którego wykonanie stoi na absolutnie najwyższym poziomie.
Łudząco podobny wygląd do Anywhere MX 2 nie jest przypadkowy, gdyż gryzoń ten jest de facto następcą wspomnianego modelu. Mamy więc wszystko, co powinna posiadać dobra myszka do codziennego użytku – elegancki, wygodny dla ręki design, świetnie wykonanie poszczególnych elementów technicznych oraz bardzo precyzyjny sensor umożliwiający korzystanie z myszki nawet na szkle. Ponadto producent dorzuca także wygodne w użyciu oprogramowanie Logitech Options, które pozwala na łatwe zaprogramowanie poszczególnych przycisków. Czego chcieć więcej? No, może trochę niższej ceny…
Komentarze
Brakuje Magic Mouse 2
http://www.apple.com/pl/magic-accessories/
Nie widze sensu promowania Logitecha M185 skoro 10-15PLN wiecej kosztuje lepszy model M325 ktora ma wiecej funkcji.