Na ten dzień czekaliśmy od dawna. Microsoft postanowił równolegle udostępnić dwie duże aktualizacje – pierwsza z nich dotyczy graczy, a druga przeznaczona jest dla użytkowników systemu Windows 10.
Amerykańska firma postanowiła nie przebierać w środkach i oficjalnie udostępniła użytkownikom dwie duże aktualizacje. Uaktualnienie na Xbox One jest już dostępne do pobrania a Threshold 2 ma być dostępne w usłudze Windows Update jeszcze dzisiaj. Co nowego znajdziemy w środku?
Threshold 2
Microsoft poinformował na blogu Windows, że jest gotowy do rozpoczęcia procesu aktualizacji dla Windows 10. Aktualizacja Threshold 2 ma zapewnić około 30% lepszą wydajność dla wszystkich komputerów korzystających obecnie zarówno z Windowsa 7 jak i „dziesiątki”. Wygląda na to, że zespół programistów nie próżnował i przebudował sporą część kodu źródłowego całego systemu. Niestety, amerykańska firma nie opublikowała żadnych benchmarków oraz testów pokazujących szybkość uruchamiania na zwykłym dysku talerzowym oraz na rozwiązaniach półprzewodnikowych. Na te informacje będziemy musieli jeszcze poczekać.
Kolejne zmiany, które przynosi uaktualnienie dotykają również przeglądarki Microsoft Edge. W tym przypadku wszystkie plotki dotyczące nowości znajdują swoje potwierdzenie. Przeglądarka giganta z Redmond ma zapewnić lepszą wydajność oraz bezpieczeństwo. Oprócz tego znajdziemy tutaj omawiany niedawno podgląd kart na żywo oraz ulepszoną funkcję synchronizacji między urządzeniami. W przypadku użytkowników z innych krajów Cortana będzie sugerować nam ulubionych sprzedawców zaczynając od takich gigantów jak Staples kończąc na Best Buy. Szkoda, że polscy użytkownicy nie będą mogli skorzystać z tej funkcji.
Przy okazji premiery uaktualnienia, amerykańska firma przekazała informację iż obecnie aż 120 milionów urządzeń pracuje pod kontrolą „dziesiątki”. W całej puli znajduje się już 12 milionów komputerów używanych w przedsiębiorstwach oraz firmach.
Aktualizacja Threshold 2 powinna pojawić się w usłudze Windows Update jeszcze dzisiaj popołudniu.
Xbox One
W tym przypadku aktualizacja o nazwie „New Xbox Experience” została wypuszczona dziś w nocy i stopniowo ma obejmować zasięgiem kolejne rejony świata. Warto włączyć więc swoją konsolę i monitorować dostępność uaktualnienia.
New Xbox Experience został wyposażony w całkowicie przebudowany ekran startowy, który dzięki takiemu zabiegowi ma uruchamiać się oraz działać szybciej. W tym przypadku amerykańska firma (podobnie jak Sony) stawia na elementy społecznościowe. Poniżej głównego menu znajdziemy listę naszych gier oraz w prosty sposób podejrzymy, który ze znajomych jest obecnie dostępny online lub gra w ten sam tytuł, co my.
Drugą z nowości jest funkcja Przewodnika. Premierowa funkcja daje użytkownikom natychmiastowy dostęp do najważniejszych elementów konsoli takich jak nasz profil, znajomi, powiadomienia oraz ustawienia systemowe. W Przewodniku znajdziemy również grupy znajomych oraz aplikacje dostępne na naszej konsoli.
Długo oczekiwaną nowością w Xboxie One była funkcja strumienia aktywności. Każda z gier od teraz będzie posiadała własną, indywidualną stronę, na której będziemy mogli podejrzeć aktywność związaną z danym tytułem. W tym miejscu zobaczymy również statystyki, komunikaty od twórców oraz materiały publikowane przez społeczność. To wszystko wygląda naprawdę ciekawie.
Ostatnią ze zmian jest wsteczna kompatybilność, o której kilka dni temu pisał dla Was Michał. Funkcja pozwala nam na uruchomienie gier ze starszej konsoli – Xbox 360. Oprócz tego gracze otrzymają dostęp do rozgrywki sieciowej oraz trybu dla pojedynczego gracza.
Co dalej?
Na ten moment nie wiemy jakie plany snuje Microsoft. W przypadku systemu Windows będziemy musieli czekać na aktualizację Redstone, która ma pojawić się już na początku przyszłego roku. Niestety nie wiadomo co jeszcze czeka flagową konsolę amerykańskiej firmy. Jedno jest jednak pewne. Biorąc pod uwagę wszystkie materiały oraz przecieki pojawiające się w sieci możemy być pewni, że Microsoft nie zamierza przestawać rozwijać swoich produktów. Nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i czekać na kolejne niespodzianki.
Ceny Microsoft Windows 10
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.