>

Origin EON 15 – niepowtarzalna moc i wydajność

W połowie lutego zaprezentowaliśmy wam niezwykle interesującego notebooka dla graczy, który wydajnością dorównuje, a nawet prześciga takie multimedialne giganty jak Dell Alienware czy notebooki MSI z serii Gaming. Origin EON 18 to naprawdę niesamowita maszyna. Niestety największą jej wadą jest „kosmiczna” cena. Lecz jak to mawiają, jeśli ktoś pragnie kupić urządzenie tej klasy, nie patrzy na cenę.

Osoby, które z pewnych przyczyn nie mogą pochwalić się nieograniczonym budżetem mogą zaczekać na innego notebooka stworzonego specjalnie dla graczy, której producentem również jest firma Origin. Model EON 15 to mniejszy brat wspomnianego przed momentem notebooka EON 18.

Najnowszy laptop dla graczy z serii EON wyposażony został w 15.6-calowy ekran LCD podświetlamy diodami LED o rozdzielczości Full HD 1920 x 1080 – (1080p) i formacie 16:9. Za wrażenia graficzne w tym notebooku w zależności od wersji urządzenia odpowiadać będzie dedykowany układ GPU NVIDIA GeForce GTX 285M 1GB GDDR3 lub NVIDIA GeForce GTX 280M 1GB GDDR3. Zgodnie z zapewnieniami producenta, GTX 285M i GTX 280M to najszybsze układy GPU firmy NVIDIA dla notebooków, dedykowanw graczom ekstremalnym.

Origin EON15 napędzany będzie jednym z dwóch procesorów do wyboru. Są to potężne, czterordzeniowe jednostki 2010 Intel Core, a dokładniej mówiąc: Intel Core i7-720QM 1.6GHz (6MB Cache) lub Intel Core i7-820QM 1.73GHz (8MB Cache). Układy te wspomagane będą przez 4GB do 8GB pamięci RAM oraz 500GB dysk twardy HDD lub 256GB dysk SSD.

Ponadto laptop ten wyposażony został w czytnik kart pamięci 7-w-1, multi-dotykowy touchpad, moduły Gigabit Ethernet, WiFi i Bluetooth 2.1, a także slot ExpressCard 54, złącze HDMI i 4 porty USB 2.0 w tym jedno współdzielone z eSATA. Komputer ten sprzedawany będzie z wstępnie preinstalowanym systemem operacyjnym Windows 7 Home Premium lub Ultimate (64-bitowe).

Origin EON 15 dostępny jest w ofercie pre-order za 1.899 dolarów, natomiast wysyłka urządzeń rozpocznie się za około 2 tygodnie.

źródło: originpc, tcmagazine

Mateusz