Dell konsekwentnie rozwija swoją popularną linię laptopów biznesowych z serii Latitude – do sprzedaży trafią (a jeden z nich już trafił) dwa nowe modele.
Dell Latitude 14 E5470
Pierwszym z nich jest nieco mniejszy z duetu Dell Latitude 14 E5470 – jak sama nazwa wskazuje, mamy do czynienia z modelem z matrycą o przekątnej 14 cali. Pojawi się ona w aż trzech wariantach – pierwszy pozwoli nam na wyświetlanie obrazu w rozdzielczości 1366×768, drugi w rozdzielczości HD+ 1600×900 pikseli, z kolei ostatni zaprezentuje nam obraz w pełnym Full HD 1920×1080 pikseli – wszystkie z nich to matowe ekrany wykonane w technologii IPS, natomiast wariant Full HD zostanie także zaprezentowany w wariancie dotykowym. Jednym z procesorów, które trafią na pokład E5470 będzie procesor Intel Core i5-6440HQ o taktowaniu 2.6 GHz i jak na razie jest to jedyna jednostka, która została zapowiedziana przez Della. Martwi nieco, iż producent postarał się o umieszczenie zaledwie jednego slotu na pamięci RAM – z tego też powodu w laptopie zamontujemy maksymalnie 8 GB pamięci DDR4 taktowanej częstotliwością 2133 MHz. Układ graficzny odpowiedzialny za obsługę tego sprzętu to – poza zintegrowaną kartą Intel HD Graphics 530 – Radeon R7 M360, czyli jeden z lepszych układów mobilnych poprzedniej generacji od AMD.
Na dane zarezerwowano tutaj maksymalnie 500 GB na standardowym dysku HDD lub 256 GB na dysku SSD opartym o złącze SATA lub M.2. Nie zabraknie także całej gamy różnorodnych portów – znajdziemy tutaj 3x USB 3.0, pełnowymiarowe złącze HDMI, czytnik kart SD a nawet slot na kartę uSIM. Użytkownik będzie miał także możliwość wyboru pomiędzy dwoma akumulatorami o mocy 62 Wh – drugi z nich oparty o technologię Long Life Cycle trafi do sprzedaży jednak dopiero zimą 2016 roku. Najlżejszy z modeli będzie ważył 1,76 kilograma, natomiast wymiary tego modelu to 334.9 x 231.1 x 23.2 mm. Do sprzedaży Dell Latitude 14 E5470 powinien trafić już niebawem.
Dell Latitude 15 E5570
Nieco większy z pary laptopów posiadać rzecz jasna będzie 15,6-calową matrycę w trzech wariantach, tym razem oferując dwie rozdzielczości – 1366×768 oraz 1920×1080. Obydwa ekrany zostały wykonane w technologii IPS, z kolei drugi wariant jest także oferowany w wersji dotykowej ze wzmocnionym szkłem Corning Gorilla Glass. Gama procesorów, jakie znajdą zastosowanie w tym modelu jest zdecydowanie większa i zawiera trzy propozycje od Intela – Core i5-6300 o taktowaniu 2300 MHz (maksymalnie 3200 MHz), Core i5-6440 (taktowanie minimalne – 2600 MHz, maksymalne – 3500 MHz) oraz Core i7-6820 (taktowanie minimalne – 2700 MHz, maksymalne – 3600 MHz). W odróżnieniu od mniejszego brata model ten posiada dwa sloty na pamięć RAM, co oznacza możliwość zamontowania na pokładzie maksymalnie 16 GB pamięci DDR4 o taktowaniu 2133 MHz. Układ graficzny również jest nieco lepszy – to Radeon R7 M370, oczywiście nadal pozostaje także wybór pomiędzy tą propozycją a zintegrowanym Intel HD Graphics 530.
Podobnie jak i w wyżej opisywanym modelu, również i tu na dane zarezerwowano różnorodne warianty: maksymalnie 1 TB na standardowym dysku HDD lub 512 GB na dysku SSD opartym o złącze SATA lub M.2. Nie zabraknie także możliwości wyboru pomiędzy cztero- i sześciokomorowym akumulatorem oferującym większą wydajność i dłuższą pracę na baterii. Możemy liczyć także na całą gamę różnorodnych portów – znajdziemy tutaj 3x USB 3.0, pełnowymiarowe złącze HDMI, czytnik kart SD a nawet slot na kartę SIM – dodatkowo w zimie 2016 roku sprzedawana będzie wersja z portem Thunderbolt w wersji 3.0. Najlżejsza specyfikacja ma ważyć 2,09 kilograma, z kolei wymiary tego modelu to 377,1 mm x 252,6 mm x 24,6 mm.
Ten model jest już w sprzedaży – jego najtańszy wariant kosztuje 999 dolarów, oczywiście im lepsza specyfikacja, tym bardziej cena rośnie.
źródło: Dell
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Układ klawiatury jest beznadziejny. Brak wydzielonych klawiszy HOME i END. Kiedy wreszcie producenci skończą z tym absurdem? Czy to są komputery do pracy czy tylko do zabawy? Traci na tym tylko Dell. Przez kilka lat jedynymi kupowanymi przez firmę, w której pracowałem, komputerami były Vostro 3460 i podobne, ze względu na świetny układ klawiatury, zamiast droższych Latitude. Klawiatura to obok ekranu główny element komputera decydujący o komforcie pracy.