Przy zakupie HP Mini 5102 będziemy mogli wybrać spośród kilku różnych wyświetlaczy. Standardowy model posiada 10.1-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 1024 x 600 pikseli. Za dodatkową opłatą można nabyć panel o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli. Jest również opcja z dotykowym ekranem posiadającym wsparcie dla technologii multitouch. Dla tego wyświetlacza nie ma jakości HD 720p, jedynie podstawowa 1024 x 600 pikseli.
Dotykowy panel jest nieco grubszy, niż standardowy wyświetlacz, przez co dodaje obudowie kilku dodatkowych milimetrów. Taka jednak jest cena posiadania wyświetlacza, który reaguje na twój dotyk. Zwłaszcza, że w netbookach nie obserwujemy ich praktycznie w ogóle.
Dzięki obecności na pokładzie Windowsa 7 Professional (a nie podstawowego Win 7 Starter) mini-laptop jest wyposażony w bonusowe „dotykalskie” aplikacje. Dla przykładu – używając Internet Explorera można przewijać stronę przesuwając palcem po powierzchni panelu w dowolnym jego miejscu. Nie trzeba skupiać swojej uwagi na windowsowskim pasku scrolla z boku wyświetlacza.
Niestety, nawigacja w innych przeglądarkach, takich jak Firefox czy Google Chrome jest niemożliwa. Przynajmniej dopóki nie zainstalujemy wszystkich niezbędnych wtyczek.
Dotykowy ekran w Mini 5102 jest typu pojemnościowego, a na dodatek obsługuje technologię multitouch. Nie można zatem obsługiwać ekranu paznokciem czy rysikiem. Nawigacja palcami jest jednak na tyle intuicyjna i przyjemna, że każdy odnajdzie się w sytuacji bez problemu.
Ekran możemy dotknąć jednocześnie w dwóch punktach bez obawy, że nie odpowie. Dzięki temu możliwe jest choćby narysowanie dwóch linii czy specyficzne „szczypanie” by przybliżyć obraz.
Ogólnie rzecz ujmując: dotykowy wyświetlacz w Mini 5102 jest przyzwoity, reaguje prawidłowo, ale same kolory są nieco rozmazane – bardziej, niż u konkurentów bez dotykowego panelu. Taki element bez wątpienia jest dodatkowym atutem netbooka, ale powiedzmy sobie szczerze – czy jest to aby na pewno niezbędne wyposażenie mini-laptopa? Przecież chyba nikt nie będzie używał Mini 5102 jako pełnoprawnego tabletu PC. Do takich celów lepiej już użyć Asusa Eee PC T101MT czy Gigabyte TouchNote T1028X z ekranami, które można obracać i składać jak w tabletach.
Pojemnościowy panel Mini 5102 to po prostu dodatkowy gadżet. Łatwo można segregować na nim dokumenty czy przeglądać zdjęcia, ale w większości przypadków i tak używa się klawiatury i touchpada. Wydaje się więc, że mało osób wybierze kupno modelu Mini 5102 z dotykowym ekranem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.