Klawiatura HP Mini 5102 pokryta została powłoką DuraKey. Producent zapewnia, że dzięki temu możliwe jest zwiększenie jej żywotności aż 50 razy. Jak na każdej klawiaturze typu chiclet pisze się na niej świetnie. Palce dobrze przylegają do przycisków, a odstępy między nimi są wystarczające.
W większości laptopów i netbooków nie ma zazwyczaj na tyle miejsca, by klawiatura zawierała wszystkie pożądane przez nas przyciski. Rozwiązaniem na ten problem może być klawisz Fn. Aby zwiększyć głośność czy jasność ekranu w większości netbooków/laptopów musimy nacisnąć właśnie ten przycisk plus dodatkowo jeden ze skrótów. HP zdecydowało się na odważne zastosowanie klawisza Fn – wciskając go (jak CapsLock) włączamy przeróżne opcje komputera. Nie musimy wtedy gimnastykować palców wędrując od klawisza Fn do poszczególnych F3, F4, itd., a wystarczy po prostu naciskać te ostatnie.
Touchpad posiada dwa oddzielne przyciski, co rzadko możemy znaleźć we współczesnych netbookach. Stanowi jednak miły ukłon w kierunku fanów klasyki i znacznie ułatwia funkcjonowanie systemu. Sam touchpad jest gładki, posiada dobre właściwości ślizgowe. Niestety, nie wyposażono go we wsparcie dla technologii multitouch, dlatego trzeba używać go „po bożemu”.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.