SteelSeries przedstawia mysz Rival 700 – sprzęt, który ma zrewolucjonizować podejście do akcesoriów gamingowych. Dlaczego jednak warto zwrócić uwagę na tego gryzonia? Powodów jest kilka.
Rynek akcesoriów dla graczy obecnie przeżywa prawdziwy boom związany z rosnącą z miesiąca na miesiąc popularnością e-sportu. Starsze, renomowane marki wypuszczają nowe produkty a w samej branży pojawia się równie dużo „nowych twarzy” chcących powalczyć o swój kawałek tortu. SteelSeries pozostaje jednak wierne swoim pomysłom, chociaż w przypadku nowej myszy nie obyło się bez kilku eksperymentów. Patrząc na charakterystykę tego sprzętu od razu muszę stwierdzić, że czegoś takiego to jeszcze nie widziałem.
Nowa mysz SteelSeries w pełni współpracuje z oprogramowaniem Engine, które pozwala na zmianę najważniejszych parametrów. Mysz Rival 700 została wyposażona w wysokiej klasy optyczny sensor, który cechuje się między innymi zerową akceleracją sprzętową ze śledzeniem 1:1 oraz zakresem CPI do 16,000 przy jednoczesnym milisekundowym czasie reakcji. Rival 700 jest pierwszą myszą, która umożliwia wymianę sensora na inny model – producent obiecuje również, że już niedługo w sprzedaży zobaczymy kolejne elementy, które będziemy mogli wymieniać według własnych, indywidualnych preferencji.
Patrząc na obudowę myszy, znajdziemy na niej 7 programowalnych przycisków oraz konstrukcję, która ma być dopasowana do każdego rodzaju chwytu – nie ważne czy jest to palm czy claw grip. Gryzoń został powleczony miękką powłoką, która ma zapewnić komfort oraz nie męczyć dłoni podczas dłuższych sesji z wybranymi tytułami. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na wbudowany ekran OLED, który cechuje się świetnymi funkcjami. Wyświetlacz oraz wbudowany w mysz silnik wibracyjny pozwala na odbieranie powiadomień dotyczących ilości życia oraz postępów w grze. Sam zacząłem zadawać sobie pytanie o sens takiego rozwiązania, jednak SteelSeries obiecuje, że wibracje oraz inteligentne powiadomienia nie mają praktycznie żadnego wpływu na odbiór gry oraz „czucie” myszy.
SteelSeries Rival 700 ma być akcesorium, które będzie można idealnie dopasować do własnych potrzeb. W tym zadaniu pomoże Prism RGB pozwalające na wybranie trybu oraz dowolnego koloru podświetlenia. Dodatkowo, górna część myszy jest w pełni odczepiania dzięki czemu możemy ją wymienić w razie zużycie. W zestawie z Rivalem 700 znajdziemy również metrowy, gumowy przewód oraz dwumetrowy przewód pleciony. SteelSeries zapewnia, że unikalny system wymiany sensorów pozwoli na wypróbowanie wszystkich dostępnych rozwiązań bez konieczności kupowania myszy. Co mogę powiedzieć, takie rozwiązanie jest moim zdaniem genialne.
Mysz pojawi się w polskich sklepach na początku kwietnia bieżącego roku. Za gryzonia zapłacimy 399 złotych, co jest ceną absolutnie adekwatną do oferowanych możliwości. Muszę przyznać, że nie mogę się doczekać aż ją przetestuję.
Ceny SteelSeries Rival 700
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.