Jeżeli chcesz zagrać w najnowsze, wymagające gry to najczęściej musisz zaopatrzyć się w potężny komputer stacjonarny. Razer na targach CES udowodnił, że takie myślenie jest całkowicie błędne.
W ciągu ostatnich lat desktopy oraz laptopy dedykowane do gier zaczęły mieć między sobą coraz więcej wspólnego. Już dawno skończył się czas, kiedy „pecetowcy” mogli żartować sobie z osób korzystających z przenośnych rozwiązań. Nowe notebooki są równie wydajne i pozwalają na komfortową rozgrywkę w najnowsze tytuły, często na najwyższych ustawieniach. Razer postanowił pójść dalej tą wydeptaną ścieżką i na trwających obecnie targach CES 2016 w Las Vegas zaprezentował potężny i smukły ultrabook przeznaczony dla najbardziej zapalonych graczy. Co ciekawe, sprzęt nie posiada w sobie żadnych (znanych do tej pory) kompromisów i korzysta z ciekawej technologii dotyczącej dedykowanej karty graficznej. Pora przyjrzeć mu się z bliska.
Ultrabook Razer Stealth wykorzystuje dodatkowe akcesorium, które zostało oznaczone jako Razer Core. Core jest niczym innym jak specjalną obudową, która umożliwia użytkownikom podłączenie do laptopa dowolnej, desktopowej karty graficznej. Według producenta gracze będą mogli zastosować praktycznie każdy produkt, który do tej pory pojawił się w portfolio AMD oraz NVIDII. W ten sposób Razer idealnie trafia w gusta osób, które chciałyby mieć przenośny sprzęt jednocześnie nie rezygnując z jego wydajności pod względem cyfrowej rozgrywki. W modelu Stealth po raz pierwszy nie ma potrzeby zastosowywania dwóch osobnych systemów. Jeżeli chcielibyście dowiedzieć się jak działają podobne rozwiązania to warto sprawdzić tekst Szymona o eGPU, który pokazuje sposób podłączenia zewnętrznej karty graficznej do dowolnego modelu laptopa.
Na użytkowników od samego początku będą czekały cztery różne konfiguracje do wyboru. Nie trudno się domyślić, iż każda z nich będzie różnić się ceną oraz dostępnością w poszczególnych regionach.
Razer Stealth w podstawowej konfiguracji został wyposażony w 12,5-calowy wyświetlacz stworzony w technologii IGZO, który zapewnia obraz w formacie 16:9 z natywną rozdzielczością na poziomie 3840 x 2160 pikseli. Producent umożliwił również skorzystanie z ekranu za pomocą dotyku – rozwiązanie powinno sprawdzić się zarówno w przypadku pracy jak i rozgrywki w proste tytuły indie. Pod maską znajdziemy mobilny procesor Intela należący do rodziny Skylake – model Intel Core i7-6500U Dual Core, który taktuje z prędkością na poziomie 2,5 Ghz (3,1 Ghz w trybie Turbo). Układ posiada zintegrowany moduł graficzny Intel HD Graphics 520, który będziemy mogli rozszerzyć za pomocą wspomnianego powyżej Razer Core. Specyfikacji dopełnia dwukanałowa pamięć RAM o pojemności 8 GB. Niestety, w tym przypadku Razer zdecydował się użyć starszych, mniej wydajnych modułów DDR3 – to już kolejny producent, który nie wykorzystuje pełnego potencjału nowych technologii.
W obudowie komputera znajdziemy sporą ilość portów oraz modułów odpowiadających za komunikację oraz łączność bezprzewodową. Razer Stealth posiada moduł Wi-Fi w standardzie 802.11ac, Bluetooth 4.1 oraz USB 3.1 typu C pozwalające skutecznie rozszerzyć funkcjonalność ultrabooka. Na bocznej stronie obudowy znajdziemy dwa złącza USB 3.0 oraz jeden port Thunderbolt 3. Cieszy fakt, iż Razer zdecydował się na użycie pełnowymiarowego portu HDMI 1.4 – dzięki temu użytkownicy nie będą musieli korzystać z żadnych dodatkowych przejściówek. Reszta konfiguracji przedstawia się raczej standardowo, chociaż warto zwrócić uwagę na podświetlaną klawiaturę z systemem Anti-Ghosting, który ma pozwolić na wciśnięcie większej ilości klawiszy jednocześnie podczas rozgrywki. Ultrabook posiada również wbudowany mikrofon, standardowe złącza audio oraz kamerkę pracującej w rozdzielczości 2-megapikseli. Za czas działania na baterii odpowiada akumulator o pojemności 45Wh. Pojemność baterii ma przełożyć się na co najmniej 6 godzin działania na jednym ładowaniu.
Wykonany w pełni z aluminium lotniczego, Razer Stealth ma zaledwie 1,32-centymetra grubości i waży 1,24-kilograma. Porównując to z innymi modelami wychodzi na to, że obudowa ultrabooka jest cieńsza niż Dell XPS 13 i 13-calowy model MacBooka Air. Sam CEO Razera Kevin Stather powiedział, iż od początku firma starała się zaoferować użytkownikom najwyższą jakość materiałów wraz z dbałością o szczegóły wykonania – ciężko się z tym nie zgodzić.
Za podstawową konfigurację ultrabooka będziemy musieli zapłacić 999 dolarów.
CES 2016 odbywają się w Las Vegas w terminie 6-9 stycznia 2016 roku.
Dzięki blogom grupy techManiaK będziesz na bieżąco - Raport CES 2016
Ceny Razer Blade Stealth (2017)
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
A stacja ile będzie kosztować?
Niesamowicie brzydki, nie wiem jak ktoś mógłby go używać.
Właśnie bardzo ładny bardzo nawiązuje do MacBooków i jest czarny nie ma sie do czego przyczepić 😉
Sorry, w którym miejscu to coś nawiązuje to Macbooków, może czarna obudowa nie macbookowa albo gigantyczne ramki wokół ekranu??!?
Musisz mieć niezwykle słaby gust…
Fakt, wyglądem nie grzeszy.