Minix poszerza swoje portfolio o minikomputer, który inspirowany jest sprzętem NUC od Intela. Mimo to, NGC-1 może pochwalić się lepszą specyfikacją.
Ostatnimi czasy na rynku komputerów modne są tak zwane urządzenia „barebone”, czyli pecety zamknięte w miniaturowej obudowie. Wiadomo jednak, że wydajność takiego sprzętu nie zadowoli graczy oraz osób potrzebujących konfiguracji do obróbki wideo czy też fotografii. Mimo to tego typu minikomputery idealnie nadadzą się zarówno do biura jak i jako małe centrum multimedialne do telewizora oraz strumieniowania wideo. Propozycja od Minix jest kolejną, która bazuje na pasywnym chłodzeniu i może pochwalić się zastosowaniem naprawdę niezłych podzespołów.
Oznaczenie sprzętu jako NGC-1 jest skrótem od frazy Next Generation Computing, która tak jak wspomniałem, została zainspirowana sprzętem NUC Intela.
W środku obudowy komputera znajdziemy układ Braswell stworzony w 14-nanometrowym procesie technologicznym. Sam procesor to nic innego jak jednostka Intel Celeron N2150, która pracuje z bazową częstotliwością na poziomie 1,6 Ghz i może zostać podkręcona do aż 2,08 Ghz. TDP procesora „niebieskich” wynosi 6W a SDP 4W. Sam układ posiada również zintegrowaną grafikę Intel HD pracującą z prędkością zaledwie 320 Mhz. W trybie Boost układ graficzny przyspiesza do 640 Mhz.
Za płynność działania zainstalowanego systemu odpowiada 4 GB pamięci operacyjnej RAM, która opiera się na kościach DDR3 dostarczonych przez Samsunga. Specyfikacji dopełnia dysk półprzewodnikowy SSD o pojemności 128-gigabajtów. W przypadku nośnika, w jego obudowie zobaczymy kości pamięci Toshiby MLC, co sprawia, iż powinien dostarczyć nam on wystarczającej i przede wszystkim zadowalającej prędkości podczas zapisu oraz odczytu plików.
Pod względem łączności oraz portów, minikomputer od Minix prezentuje się standardowo. Na obudowie producent zdecydował się zaimplementować moduł Wi-Fi AC3165 802.11ac wraz z dodatkowym układem Bluetooth 4.2. Na tylnej części obudowy znajdziemy mini-DisplayPort, pełnowymiarowe HDMI 1.4, wyjście audio, optyczny port SPDIF oraz trzy porty USB 3.0. NGC-1 jest w stanie odtwarzać materiały w rozdzielczości 4K przy jednoczesnym zachowaniu odświeżania na poziomie 30 klatek na sekundę. Za łączność z siecią odpowiadać będzie tradycyjne złącze RJ-45. Sprzęt zasilany jest adapterem o mocy 3A DC12V i może zostać zabezpieczony za pomocą blokady Kensington.
Sprzęt będzie dostępny w sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Przed zamówieniem użytkownicy będą mogli wybrać jakio system operacyjny chcieliby zobaczyć na pokładzie minikomputera. Cena jednak nie jest tak dobra, jak można było się spodziewać. Za podstawową wersję Minixa NGC-1 przyjdzie nam zapłacić równowartość 399 euro, co daje już spore możliwości wyboru alternatywnych urządzeń jeżeli chodzi o tę półkę cenową. Mimo wszystko warto wziąć pod uwagę, iż komputer jest w pełni stworzony z aluminium, co na pewno przełożyło się na wzrost finalnej wyceny.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Tylko gdzie ta lepsza specyfikacja?
NUC jest dostępny z procesorami Core i3, i5 a nawet i7.
Ten celeron to jednak inna półka..
Witam Panie redaktorze zapomniał pan poinformować że w przyszłym tygodniu bedzie w biedronce laptop lenovo ideapad 100.