Laptop dla biznesmena – poradnik MobiManiaKa

Czy istnieje idealny laptop biznesowy? Każdy dobrze wyposażony komputer mobilny będzie nadawał się dla biznesmena? Nad odpowiedziami na te pytania bez wątpienia zastanawiała się już niejedna osoba, dla której pojęcie „laptop biznesowy” nie jest obce. Na rynku dostępnych jest mnóstwo ściśle wyspecjalizowanych urządzeń – w sklepach znajdziemy laptopy dla graczy, dla żyjących w biegu podróżników czy miłośników nietuzinkowego designu. Laptopów określanych jako biznesowych też jest niemało. Praktycznie każdy liczący się na rynku większy producent sprzętu komputerowego ma w swojej ofercie kilka tego typu maszyn. Na co jednak zwrócić szczególną uwagę przy zakupie biznesowego notebooka i czy na pewne niedociągnięcia można przymknąć oko? MobiManiaK przyszykował szereg porad, które ułatwią wybór idealnego laptopa biznesowego dostosowanego do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika.

Oto, na co powinien zwrócić uwagę nawet początkujący biznesmen przy zakupie komputera mobilnego:

Trwałość.

Czas to pieniądz – wie to przecież każdy, a już w szczególności biznesmen. Nikt nie lubi wysyłać do naprawy swojej maszyny, a dla klienta biznesowego niedopuszczalne jest takie marnotrawstwo czasu. Ważne jest zatem, by idealny laptop (nie tylko biznesowy) charakteryzował się solidnym wykonaniem, a swoim wyglądem budził nasze zaufanie. Najlepiej gdy obudowa jest wytworzona ze stopu magnezu lub aluminium, wciąż jednak niewielu mainstreamowych producentów stosuje regularnie ten materiał. Warto wspomnieć w tym momencie o słynnych na całym świecie MacBookach Pro firmy Apple oraz urządzeniach Sony Vaio, dla których aluminiowe obudowy to niemalże chleb powszedni.

Sama bryła komputera musi być zwarta, a poszczególne elementy nie powinny od siebie odstawać. Warto zwrócić uwagę także na pracę klapy ekranu – jeżeli zawiasy nie przytrzymują pewnie wyświetlacza to w przyszłości mogą być z nim problemy. Mile widzianym udogodnieniem będzie odporny na wstrząsy dysk twardy czy wodoodporna klawiatura – przy niezwykle popularnym obecnie typie „wyspowym” (chiclet) znajdziemy ją w coraz większej ilości maszynach.

Rozmiar.

W przypadku laptopa biznesowego rozmiar ma znaczenie. Wielkość matrycy wiąże się nierozerwalnie z wagą komputera. Ważne, żeby sprzęt którego niejednokrotnie będzie trzeba wrzucić do torby i zabrać ze sobą na konferencję na drugi koniec kraju lub świata był lekki i nie zajmował dużo miejsca. Dlatego osoby poszukujące stricte biznesowego urządzenia powinny zainteresować się modelami posiadającymi ekran o przekątnej maksymalnie 15″. Według MobiManiaKa idealne pod tym względem są maszyny 13.3- i 14.1-calowe.

Czasami kosztem mniejszych, kompaktowych rozmiarów może ucierpieć wielozadaniowość systemu – niewielka matryca może nie pomieścić wszystkich niezbędnych dla nas „okienek” programów. W tej kwestii trzeba jednak znaleźć swój własny „złoty środek”. Laptopy o niedużych ekranach – jak choćby kilka nowych modeli z serii ThinkPad – nie są wyposażone w napęd optyczny, na czym zyskuje ich całkowita waga. Regularnie podróżujący biznesmen powinien zwrócić uwagę na urządzenia ważące nie więcej niż 2 kg. Torba na laptopa pomieści więcej niż tylko komputer. Dlatego do zestawu trzeba dorzucić także zasilacz, myszkę i kilka dodatkowych akcesoriów, co daje dodatkowe około pół kilograma.

Rozmiar dysku w przypadku laptopa biznesowego ma drugorzędne znaczenie. Oczywiście, powinien bez problemu zmieścić wszystkie nasze dokumenty i prezentacje, jednak pliki takie zazwyczaj nie zajmują dużo. Nie ma sensu zatem zabijać się o 500-gigabajtowy dysk twardy, 250/320 GB w zupełności wystarczy. A to na chwilę obecną niemalże laptopowy standard.

Wydajność.

Wydajność każdego komputera nierozerwalnie jest powiązana z jego procesorem, ilością pamięci RAM i kartą graficzną. Biznesowy laptop powinien być przede wszystkim stabilny, nie musi jednak być demonem szybkości. Procesory napędzające maszyny biznesmenów powinny przede wszystkim zapewnić pełne wsparcie dla wielozadaniowości. Komputer musi być w stanie poradzić sobie z kilkoma otwartymi kartami przeglądarki internetowej, dokumentami, prezentacją w PowerPoint i programem typu Statistica jednocześnie. Do takich zadań w zupełności wystarczą układy Intel Core 2 Duo (także niskonapięciowe CULV-y) czy AMD Turion X2. Producenci na bieżąco starają się zastąpić „starą gwardię” nowymi chipami typu Core i3/i5/i7, więc można domniemywać, że niebawem będą stanowić one standard.

Jeżeli chodzi o pamięć RAM to 2 GB zdecydowanie wystarczą. Dobrze jednak zostawić sobie otwartą furtkę na ewentualną rozbudowę pamięci operacyjnej, gdyż w pewnym momencie możemy stwierdzić, że po prostu mamy jej za mało. Dedykowana karta graficzna nie jest niezbędna biznesmenowi; gry komputerowe przecież nie są dla niego. Układy takie jak ATI Mobility Radeon HD 3200 czy Intel GMA X4500MHD są nagminnie spotykane. W modelach z wyższej półki można znaleźć również dużo mocniejsze chipsety.

Istotne jest także jaki system operacyjny będzie zarządzał naszym komputerem. W większości obecnie sprzedawanych laptopów znajdziemy pre-instalowanego Windowsa 7 w przeróżnej postaci (od Home Premium po Ultimate), a ciekawą alternatywę stanowią urządzenia Apple ze swoim autorskim Mac OS. System laptopa biznesowego powinien być przede wszystkim stabilny – żadne skoki szybkości czy zawieszenia nie mogą mu się przytrafić, bowiem na utratę niektórych danych często nie można sobie pozwolić.

Bezpieczeństwo.

Każdy komputer mobilny, a już w szczególności taki, którego posiadaczem jest biznesmen powinien być maksymalnie zabezpieczony. Dbać i pilnować trzeba nie tylko samego sprzętu, ale także przechowywanych przez niego danych. Czasami zdarza się tak, że na urządzeniu obecne są pliki, których niekontrolowany wyciek może zagrażać bezpieczeństwu całych korporacji. Laptop biznesowy powinien posiadać maksymalnie wiele zabezpieczeń.

Podstawą jest Kensington Lock – dzięki niemu notebooka za pomocą linki stalowej można przymocować do czegoś ciężkiego i stacjonarnego (biurka, łóżka, kaloryfera). Właśnie w ten sposób zabezpieczone komputery mobilne są prezentowane szerszej publiczności na różnego rodzaju międzynarodowych targach. Wiele najnowszych linek posiada zamki cyfrowe, z których uwolnić sprzęt można nie po włożeniu odpowiedniego klucza, a po wprowadzeniu ustalonego kodu.

O dodatkowych zabezpieczeniach myślą także sami producenci laptopów. W wielu maszynach biznesowych (najlepszym przykładem jest HP) znajdziemy czytniki linii papilarnych. Dzięki takiemu rozwiązaniu nikt poza nami samymi (ewentualnie naszym klonem lub posiadaczem jednego z naszych palców) nie dostanie się do systemu. Rozwiązanie to jest niezwykle skuteczne i wygodne. Przeciągnięcie nad skanerem zajmuje mniej czasu, niż wystukanie hasła na klawiaturze.

W dzisiejszych czasach zintegrowana kamerka internetowa to niemalże standard w większych maszynach, a dzięki niej możliwa jest jeszcze jedna forma zabezpieczenia. Za pomocą specjalnych programów udostępnionych zazwyczaj przez producenta (na myśl przychodzi mi choćby Lenovo i ich VeriFace) można zrobić zdjęcie swojej twarzy i w ten sposób logować się do systemu. To naprawdę działa!

Wielu producentów laptopów (np. Sony) oferuje w swoich urządzeniach specjalne pakiety sprzętowego szyfrowania danych, które uniemożliwiają osobom nieuprawnionym przeglądanie naszych plików. Układy scalone Trusted Platform Module (TPM) firmy Infineon zapewniają statystycznie aż 99.99% bezpieczeństwa danych. To jak chroniony jest komputer i nasze dane jest niezwykle istotne w kontekście laptopa biznesowego – aspektowi temu trzeba poświęcić sporo uwagi przy wyborze konkretnego sprzętu.

Bateria.

Laptop biznesowy powinien wytrzymać około 5-6 godzin pracy na pełnej baterii. Trudno wyobrazić sobie biuro bez choćby jednego wolnego gniazdka zasilania, do którego moglibyśmy się podłączyć, ale prawdziwy biznesmen musi być przygotowany także na pracę w terenie. Czasami trzeba będzie pokazać naszemu współpracownikowi analizę danych w pośpiechu albo po prostu usiąść z laptopem przy filiżance kawy w ulubionej kafejce. W takich sytuacjach jak najdłuższa żywotność baterii jest niezastąpiona. I to nie tylko w przypadku sprzętu stricte biznesowego.

Warto przyjrzeć się laptopom dostępnym z najnowszą technologią oszczędzania energii – systemem Nvidia Optimus, który automatycznie przełącza między zintegrowaną, a dedykowaną kartą graficzną. Jest to już jednak technika charakterystyczna dla sprzętów z wyższej (czyt. droższej) półki. Na taki wydatek mogą skusić się osoby, które dysponują większym budżetem i chciałyby zakupiony komputer stosować także nie tylko do biznesowych, ale i czysto rozrywkowych celów.

Na dłuższą metę żyjącemu w ciągłym biegu przedsiębiorcy będzie ciężko obejść się bez dodatkowego akumulatora. Nie warto zatem licytować się z poszczególnymi komputerami o kilkanaście dodatkowych minut – czy 5 godzin 57 minut, czy 6 godzin 11 minut – nie robi to większej różnicy. Oczywiście, dodatkowym atutem każdego komputera mobilnego jest pojemna bateria, ale bystry człowiek biznesu i tak prędzej czy później zainwestuje w dodatkowy akumulator.

Komunikacja.

Komunikacja ze środowiskiem zewnętrznym jest niezwykle istotna w przypadku laptopa biznesowego. W tej dziedzinie jednak nie ma co być wybrednym, gdyż niemalże wszystkie obecnie sprzedawane urządzenia posiadają zestaw niezbędnych portów. 3-4 porty USB, Gigabit Ethernet, VGA, WiFi 802.11 b/g/n i Bluetooth powinny wystarczyć, a właśnie taki garnitur stanowi podstawę wyposażenia najnowszych laptopów biznesowych.

Dodatkowy atut stanowić może moduł 3G i złącze HDMI, do którego bez problemu podłączymy większy ekran. Wtedy nawet niewielkie rozmiary matrycy naszego prywatnego laptopa nie będą stanowiły jego pięty achillesowej. Zazwyczaj elementy te są dostępne, jeżeli nie w standardzie to jako wyposażenie opcjonalne.

W najbliższej przyszłości na rynku będzie pojawiało się coraz więcej komputerów mobilnych zaopatrzonych w nowy rodzaj portu USB. Masowa zamiana interfejsu USB 2.0 na 3.0 będzie prawdopodobnie jednym z ważniejszych wydarzeń technologicznych reszty 2010 roku. Dzięki USB 3.0 możliwe będzie osiągnięcie prędkości transferu danych nie jak dotąd 480 Mb/s (w wersji 2.0), lecz aż 5 Gb/s! Różnica nawet na pierwszy rzut oka jest ogromna. Przy przesyłaniu dużych ilości danych USB 3.0 znacznie może ułatwić pracę. Patrzący w przyszłość biznesmeni powinni stale śledzić informacje związane z nowym interfejsem.

Dobrym rozwiązaniem wydaje się być także zakup stacji dokującej. Dzięki niej wszelkie niezbędne akcesoria takie jak drukarkę, zewnętrzny monitor czy myszkę podepniemy w jedno miejsce w biurze, a laptopa po skończonej pracy zabierzemy do domu. Trzeba jednak pamiętać, że producenci komputerów mobilnych często wprowadzają ograniczenia narzucające współpracę tylko ze stacjami dokującymi tej samej marki. Uniwersalnych urządzeń tego typu wciąż na rynku jest jak na lekarstwo.

Kamerka internetowa.

Kamerka internetowa nagrywająca czysty i wyraźny obraz może mieć znaczenie nie tylko w dziedzinie dodatkowego zabezpieczenia przed niepożądanym dostępem do naszych danych. Biznesmeni prowadzący wiele wideo-konferencji powinni zwrócić uwagę na ten aspekt komputera mobilnego. We współczesnym, oplątanym siecią Internetu świecie wiele transakcji odbywa się bez fizycznej obecności kontrahentów w jednym miejscu, dlatego właśnie możliwości zintegrowanej kamerki są istotne. Niestety, w komputerach mobilnych na ogół nie doświadczymy w tej dziedzinie luksusów. Prawdziwi zwolennicy wiernie odwzorowanego obrazu powinni zaopatrzyć się w profesjonalne, zewnętrzne kamerki internetowe.

Przykładowe rodziny biznesowych laptopów:

Apple MacBook Pro

oficjalna strona

Sony Vaio Z

oficjalna strona

Dell Latitude E

oficjalna strona

Toshiba Portege

oficjalna strona

Lenovo ThinkPad Edge

oficjalna strona

Lenovo ThinkPad Edge znajdziesz tanio w porównywarce Ceneo już od 1.567 zł (dostępny w 12 sklepach). W sieci RTV Euro AGD - 1.699 zł (taniej), a w sklepie Vobis po 2.133 zł.

HP EliteBook

oficjalna strona

Asus PL30/PL80 Series

oficjalna strona

Jest jeszcze wiele cech, którymi charakteryzować powinien się idealny komputer mobilny. Powyżej wymienione zostały te, które powinny mieć największe znaczenie przy wyborze laptopa przez współczesnego biznesmena. Najważniejsze jest by zakupiony sprzęt wpasował się jak najlepiej w nasze własne preferencje i nie zawiódł nawet w najbardziej ekstremalnej sytuacji. Skoro nawet Eric Cantona rzekł kiedyś, że „piłkę nożną trzeba traktować i pieścić jak kobietę” to kto powiedział, że tego samego nie można zrobić z laptopem?