Dyski SSD stają się coraz popularniejszym elementem wyposażenia pecetów i laptopów – przed Wami test i porównanie 10 popularnych modeli dostępnych na polskim rynku.
Jakiś czas temu opublikowaliśmy dla Was zestawienie 10 najlepszych dysków SSD do laptopa – dziś z kolei sięgamy po dziesięć popularnych modeli by sprawdzić, czy cena zawsze idzie w parze z jakością oraz szybkością działania.
Nie chcieliśmy tworzyć dziesiątek tablic pokazujących zmagania dysków w testach „laboratoryjnych”, bo nie zawsze takie benchmarki przekładają się na faktyczne odczucia płynące z użytkowania SSD w domowych warunkach. Dlatego zdecydowaliśmy się tym razem wykorzystać tylko dwa programy – symulujący codzienną aktywność benchmark PCMark 8 oraz wymagający test szybkości CrystalDiskMark. Rezultaty pomiarów przedstawiliśmy w drugiej części niniejszego artykułu. Miłej lektury.
Prezentacja testowanych dysków
Zacznijmy od krótkiego opisu każdego z nośników. Dyski uszeregowaliśmy w kolejności alfabetycznej.
ADATA SP550 240 GB
Dysk ADATA to jeden z tańszych dysków w tej pojemności i najtańszy z testowanych przez nas modeli w przedziale do 256 GB – dostaniecie go w sklepach już za niecałe 300 złotych. Nośnik oparty został o kontroler Silicon Motion SMI SM2256 oraz pamięć TLC firmy Hynix, co w tej półce cenowej jest niezłym wyborem. Podawane przez producenta parametry to zapis na poziomie 510 MB/s (odczyt – 560 MB/s). Biorąc pod uwagę niewysoką cenę, dysk wydaje się być dobrą propozycją dla osób planujących wymienienie klasycznego „twardziela” na coś szybszego. Test ADATA SP550 240 GB.
ADATA SP920 256 GB
Model SP920 to przedstawiciel dysków z linii Premier Pro, charakteryzującej się lepszymi parametrami zapisu i odczytu oraz wyższą wydajnością – przynajmniej wedle zapewnień producenta. Zastosowany w tym wypadku kontroler to Marvell 88SS9189, z kolei za pamięć odpowiada koncern Micron, przygotowując kości pamięci MLC wykonane w 20-nanometrowym procesie produkcyjnym. Deklarowane przez producenta wartości to 560 MB/s w odczycie oraz 360 MB/s w zapisie. W zestawie producent dodaje adapter 3.5”, w razie konieczności przystosowania SSD do standardowej kieszeni dysku twardego. Test ADATA SP920 256 GB.
Crucial BX200 480 GB
Propozycja Cruciala to dysk z niższej półki. Za model BX200 w wersji 480 GB zapłacicie ok. 550 złotych, co czyni go naprawdę dobrą inwestycją dla wszystkich chcących zaopatrzyć się w dysk SSD możliwie jak najmniejszym kosztem (wariant 240 GB dostępny jest za około 270 złotych). Co dostajemy w tej cenie? Kontroler Silicon Motion SM2256 (ten sam, co w modelu ADATA SP550) oraz pamięć TLC Micron 16 nm. Deklarowana prędkość odczytu to w tym wypadku 540 MB/s, z kolei zapisu – 490 MB/s. O tym, iż mamy do czynienia z tanim dyskiem widzimy już po samym wyposażeniu – dołączona została tylko podkładka oraz śrubki montażowe.
Crucial MX200 500 GB
Nieco wyższą półkę reprezentuje model MX200 o pojemności 500 GB – za ten nośnik zapłacicie około 750 złotych. Dopłatę uzasadnia zastosowanie lepszego kontrolera, czyli Marvella 9189 oraz pamięci MLC wykonanych w 16-nanometrowym procesie produkcyjnym. To także nieco wyższe parametry – model MX200 oferuje nam bowiem 555 MB/s w odczycie oraz 500 MB/s w zapisie. Mimo różnicy w cenie dysk nie różni się wyposażeniem od swojego tańszego odpowiednika – został zapakowany w kartonowe pudełko z podkładką oraz śrubkami montażowymi.
Kingston HyperX Savage 240 GB
Dysk HyperX Savage ma być idealnym uzupełnieniem średniej półki Kingstona w segmencie dysków SSD i można odnieść takie wrażenie, że cena jest całkiem odpowiednia. Kupując go musimy liczyć się z wydatkiem 400 złotych, co biorąc pod uwagę parametry ustalone na 560 MB/s w odczycie i 530 MB/s w zapisie jest kwotą niezbyt wygórowaną. Producent zdecydował się jednak na zastosowanie kontrolera Phison PS3110-S10, który nie cieszy się najlepszymi opiniami. Z drugiej strony mamy kości pamięci MLC od Toshiby. Warto jednak zwrócić uwagę na bogate wyposażenie – wewnątrz sporych rozmiarów pudełka znajdziemy adapter dysku podłączany za pośrednictwem USB, kod na oprogramowanie Acronis True Image HD, pomysłowy śrubokręt w kształcie długopisu i śrubki montażowe. Trzeba przyznać, że dodatków jest sporo.
Kingston SSDNow KC400 512 GB
Drugi z dysków Kingstona – KC400 – charakteryzuje się zastosowaniem tego samego kontrolera, co w opisywanym wyżej modelu HyperX Savage oraz tych samych pamięci – nośniki różni się jedynie parametrami, które, co ciekawe, są niższe niż tańszy HyperX Savage. To odpowiednio 550 MB/s w odczycie i 530 MB/s w zapisie. Oczywiście Kingston postarał się także o odpowiednie wyposażenie – nie brak tutaj kodu na oprogramowanie Acronis True Image HD, adaptera dysku podłączanego za pośrednictwem USB, adaptera o rozmiarach 3.5 cala, podkładki i śrubek montażowych. Warto też dodać, że KC400 to dysk stworzony z myślą o sektorze MŚP, przez co automatycznie ma lepsze wsparcie techniczne, a do tego (jak twierdzi producent) ma ponad 2-krotnie dłuższą „żywotność” niż tradycyjne dyski konsumenckie.
Plextor M6 Pro 256 GB
Czas na dwie propozycje od marki Plextor – pierwsza z nich to przedstawiciel linii M6 Pro, przeznaczonej dla wymagających użytkowników. To bardzo elegancko wydany model w ładnej obudowie o kolorze różowego złota, w której kryje się kontroler Marvell 88SS9187 oraz kości pamięci MLC od Toshiby. Deklarowane wartości to 545 MB/s dla odczytu oraz 490 MB/s dla zapisu, co jest raczej standardem w tej półce cenowej.
Plextor M6V 256 GB
Tańszy z modeli Plextora jest przeznaczony dla wszystkich tych, którzy chętnie zamienią swój stary dysk HDD na SSD w całkiem rozsądnej cenie. Już na pierwszy rzut oka widać, iż mamy do czynienia z tańszym modelem – różnica w cenie wynosi około 150 złotych, a zamiast eleganckiego pudełka otrzymujemy tylko kartonowe pudełeczko z plastikową wstawką wewnątrz. Różnicę widać także w modelu kontrolera – jest to Silicon Motion SM2246EN, chociaż mamy tutaj do czynienia z pamięciami Toshiby wykonanymi w 15-nanometrowym procesie produkcyjnym. Deklarowane wartości odczytu i zapisu są identyczne, jak w przypadku droższego M6 Pro.
Samsung 840 EVO Pro 128 GB
Ostatnie dwie propozycje to dyski Samsunga, obydwa oparte o autorski kontroler Samsung NDX oraz pamięci tego samego koncernu. Jest to więc w pełni autorska konstrukcja, która może pochwalić się dobrymi parametrami odczytu i zapisu – odpowiednio 540 MB/s oraz 520 MB/s. Całość została zapakowana w proste, tekturowe opakowanie, więc w tej kwestii Samsung postawił na minimalizm.
Samsung 850 EVO 250 GB
Samsung 850 EVO 250 GB to nieco tańszy, ale również prezentujący się ciekawie dysk SSD. Podobnie, jak i w modelu 840 EVO Pro, tak również i tutaj zastosowany został ten sam kontroler oraz pamięci NAND. Identyczne są również parametry odczytu i zapisu – czym więc finalnie różnią się obie konstrukcje? O tym dowiecie się naszych testów.
Testy
CrystalDiskMark
Jako pierwsze prezentujemy wyniki z CrystalDiskMarka. Pierwszy z wykresów pokazuje test zapisu sekwencyjnego próbki 128 kilobajtów z wielokrotnymi zapytaniami i wieloma wątkami. To pomiar, który powinien być jak najbardziej zbliżony do wartości podanej przez producenta.
Jako drugi wybraliśmy test losowego zapisu małej próbki o rozmiarze 4 kilobajtów z wielokrotnymi zapytaniami i wątkami. To benchmark, który tak naprawdę właściwie pokazuje, jakie parametry oferuje nam dany dysk.
Teraz zaś czas na odczyt takiej samej próbki, co w poprzednim teście.
Ostatni z pomiarów pokazuje test odczytu sekwencyjnego próbki 128 kilobajtów z wielokrotnymi zapytaniami i wieloma wątkami. Powinien on wskazywać możliwie jak najbardziej zbliżoną wartość pomiaru do tych parametrów, które są podawane przez producenta.
PCMark 8: Storage
Teraz zaś czas na test dysków w PCMark 8: – jest to pomiar przepustowości dysku SSD wykonany na podstawie obsługi różnorodnych popularnych programów oraz gier.
Omówienie wyników
W przeprowadzonych przez nas testach najlepiej wypadają dyski Samsunga – szczególną uwagę przywiązujemy do benchmarków PCMark, gdzie prędkość w obu przypadkach wynosiła 297 MB/s i była o 27 MB/s większa od kolejnego w zestawieniu Plextora M6 Pro. Dyski zanotowały także dobre wyniki w CrystalDiskMarku.
Zaskakująco dobrym wyborem pod względem stosunku ceny jest ADATA SP550 240 GB – to najtańszy model w naszym zestawieniu a notował niezłe wyniki niemal w każdym benchmarku, plasując się mniej więcej w połowie listy wszystkich nośników, w teście przepustowości dysku PCMark.
Dobre wyniki uzyskały obydwa dyski Plextora, przy czym M6 Pro jest lepszą konstrukcją od M6V, ale obydwa modele należy uznać za udane. W PCMarku dyski plasują się na 3 i 4 miejscu, solidnie wyglądają także ich wyniki w CrystalDiskMarku.
Naszym zdaniem – z punktu widzenia „zwykłego” użytkownika – optymalny wybór to Samsung EVO 850 250 GB. Konstrukcja Samsunga to dysk tani i przy okazji również wydajny, i w domowych warunkach sprawdzi się znakomicie. Tańszym (ale również gorszym) produktem jest ADATA SP550 – to uczciwa propozycja w stosunku jakości do ceny, choć zauważalnie ustępuje Samsungowi pod względem wydajności.
Uwagę zwracają również dyski Kingstona, ale nie tyle ze względu na osiągi, co raczej z uwagi na bogate wyposażenie, znacznie przewyższające sklepowe wydania dysków innych producentów. Pamiętajcie, że w tym wypadku dostajecie nie tylko dysk, ale również dedykowaną kieszeń z kablem USB, dzięki której łatwo zamienicie nośnik w przenośny magazyn danych, a wypadku modelu KC400 także lepszą obsługę serwisową.
Mogę szczerze polecić Dysk GOODRAM Irdm Pro Wspieramy polskich producentów 😉 – a po za tym najlepsza jakość do ceny