Czas pracy na pełnym akumulatorze jest wręcz rewelacyjny. Przy włączonym zrównoważonym trybie pracy i WiFi, podświetleniu ekranu ustawionym na 50% i surfowaniu po Sieci netbook wytrzymał 4 godziny 52 minuty (Laptop Battery Test). Taki wynik musi budzić szacunek, tym bardziej, że 311c zaopatrzono w skracający żywotność baterii system operacyjny Windows 7 i ION-a, który także dorzuca swoje trzy grosze. Nie należy jednak zapominać, że testy benchmarkami, a rzeczywistość to dwie różne sprawy. Postanowiłem zatem sprawdzić jak długo sprzęt wytrzyma bez konieczności ładowania w środowisku naturalnym.
Przy identycznie ustawionych parametrach nieprzerwanie korzystałem z komputera przez prawie 4 godziny. Rezultat ten świadczy o obecności w netbooku naprawdę pojemnej, 6-komorowej baterii i dobrego zoptymalizowania tegoż akumulatora z systemem.
Na tym polu netbook kompletnie mnie rozczarował. Po teście cichutkiego Lenovo IdeaPada S12 liczyłem, że maszyna giganta z Palo Alto będzie podobna. Nic z tych rzeczy. Sprzęt przy każdym uruchomieniu poważniejszej aplikacji zaczyna donośnie „wyć” i nie przestaje przez długi czas. Co więcej, wentylator malucha regularnie serwował na zewnątrz porcje ciepłego powietrza. Można zatem mniemać, że albo jeden z wiatraków chłodzących podzespoły nie działał prawidłowo, albo całość była źle scalona z systemem. Istnieje także możliwość, że sama architektura komputera nie zapewnia prawidłowej cyrkulacji powietrza. Większość zagranicznych serwisów jednak nie zwraca uwagi na problem z hałasem, zatem wina najprawdopodobniej leży we wspomnianym wiatraku. Aż strach pomyśleć jak będą funkcjonować smartbooki, które przecież mają nie posiadać żadnego wentylatora.
Głośna praca i prawdopodobnie nieprawidłowa wentylacja „trzewi” maszyny jest powiązana z szybkim grzaniem się obudowy. Pod spodem znalazłem kilka różnych ognisk ciepła, jednak najwyższa temperatura w testowanym egzemplarzu panowała w okolicach dysku twardego i procesora.
Urządzenia zaopatrzone w platformę Nvidia ION zazwyczaj potrafią więcej, niż netbooki w klasycznym wydaniu. HP/Compaq Mini 311c ma naprawdę spory potencjał. Co prawda, sercem maszyny jest nieco podstarzały już procesor Intel Atom N270, ale testowany egzemplarz producent zaopatrzył aż w 3 GB pamięci RAM. Obecność chipsetu graficznego Nvidii pozwala na naprawdę przyzwoite odtwarzanie materiałów w jakości HD – zarówno 720p, jak i 1080p. Kiedy podpiąłem netbooka do 32-calowego telewizora Sony Bravia i odtworzyłem trailer filmu Inception systemowi zajęło około 20-25 sekund zanim ogarnął cały materiał. Podczas oglądania w jakości 1080p zaobserwowałem jedynie nieznaczne smugi i rozmazania, które po dokładnej optymalizacji prawdopodobnie dałoby się zniwelować. W przypadku formatu 720p filmik odtworzony został bardzo płynnie, żaden nieprzyjemny szczegół nic nie rozproszył mojej uwagi.
Platforma Nvidia ION w istocie radzi sobie z formatem HD. Być może sposób radzenia sobie z formatem high definition jest kwestią odpowiedniego dostrojenia systemu do podzespołów komputera, a może to zasługa kompatybilności wszystkich elementów. Tak czy inaczej, technicy HP naprawdę spisali się na medal.
Niestety, nie grałem na opisywanym netbooku w żadną grę komputerową, zatem nie jestem w stanie ocenić jak sobie radzi w tej dziedzinie. Jestem jednak przekonany, że nie zawodzi – przynajmniej podczas obsługi tych trochę starszych tytułów. Jeżeli ktoś z czytelników chciałby podzielić się swoimi wrażeniami dotyczącymi grania na Mini 311c to zapraszam do udzielania się w komentarzach.
Mini-laptop świetnie poradził sobie podczas testu benchmarkiem 3DMark06 i osiągnął wynik aż 1473 punktów. Wiele netbooków i najtańszych laptopów nie jest w stanie w ogóle odpalić tego programu, a maluch HP przeszedł przez wyznaczone zadania jak burza. Wynik ten jest znacznie lepszy od tego osiągniętego przez Lenovo IdeaPad S12 (1356 pkt.).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
fajny teścik
Jeśli chodzi o COD 4 to grałem kiedyś w tą grę na komputerze o podobnych parametrach (AMD Sempron 1.6 ghz, GeForce 7400), i grało się nie najgorzej (przy najsłabszych ustawieniach). Netbooki nie są raczej do gier i poza takimi tytułami jak Twierdza czy CS w zbyt wiele sobie nie pograsz.
testował go ktoś pod względem gier? Mam na myśli takie tytuły jak Call of Duty 4 lub Oblivion.
W Obliviona grałem swego czasu na komputerze o wiele słabszej specyfikacji technicznej, więc zakładam, że Mini 311c bez problemu poradzi sobie z tą świetną grą. Jak jest w przypadku CoD niestety nie wiem.
Ten netbook posiada pamięć DDR 3 więc w specyfikacji dobrze było by to poprawić , a recenzja bardzo dobra , gratuluje .