Zgodnie z informacją podaną przez producenta, netbook HP Mini 210 posiada klawiaturę, której rozmiar stanowi 93% rozmiaru standardowej klawiatury notebooka. Oprócz tego zajmuje niemalże całą powierzchnię komputera i po bokach nie jest odgrodzona ramką, co dodatkowo umożliwiło zwiększenie jej powierzchni. Skoro klawiatura jest większa, to i pojedyncze klawisze również zostały nieco powiększone. W praktyce, chicletowe klawiatury zawsze sprawowały się nieco lepiej od standardowych, stosowanych wcześniej układów. W przypadku HP Mini 210 jest podobnie. Klawiatura w tym urządzeniu jest bardzo wygodna i pisze się na niej niemalże doskonale. Poszczególne klawisze zostały bardzo dobrze rozmieszczone i posiadają odpowiednie rozmiary. Dodatkowo mają niewielki uskok, dzięki czemu palce nie męczą się nawet przy długim pisaniu. Na szczęście producent nie zmniejszył aż tak bardzo klawiszy Backspace, Shift czy Enter. Są one nieco mniejsze niż powinny, ale nie do tego stopnia, aby powodować dyskomfort podczas pisania.
W przyciskach: CapsLock, F111 oraz F12 umieszczone zostały miniaturowe diody kontrolne, które informują nas, czy dany przycisk jest wciśnięty, czy też nie. O ile w przypadku CapsLocka zastosowanie podświetlenia jest to zrozumiałe, o tyle przyciski F11 i F12 nie do końca. Już wyjaśniam. Klawisze od F1 do F12 są klawiszami funkcyjnymi. Gdy wybierzemy przycisk Fn + F1 uruchomi się okienko pomocy. Fn + F2 spowoduje przyciemnienie ekranu itd. Z pełną klawiszologią najlepiej zapoznać się samemu. Wracając do klawiszy F11 i F12. Przycisk F11 służy do całkowitego wyciszenia dźwięku w netbooku, natomiast F12 włącza bądź też wyłącza moduł WiFi i Bluetooth jednocześnie. Stąd też te dwie diody kontrolne. Czwarta znajduje się przy Touchpadzie.
Touchpad w HP Mini 210 został całkowicie wkomponowany w obudowę komputera. Z każdej strony odgrodzony jest ramką, więc przy słabym oświetleniu palcem możemy wyczuć, gdzie są jego granice. Na próżno szukać osobnego przycisku zastępującego lewy i prawy przycisk myszy. Niestety jest to największa wada TouchPad w prezentowanym netbooku i jeśli nie nauczymy się jego obsługi, praca z gładzikiem będzie po prostu frustrująca. Dlaczego?
Gdy trzymamy palec na tabliczce dotykowej i kierujemy kursor w wybrane przez nas miejsce nie możemy nacisnąć przycisku dopóki nie odsuniemy palca z gładzika. Jednoczesne trzymanie dwóch palców na touchpadzie spowoduje przemieszczenie kursora, co zmusi nas do ponownego nakierowywania kursora na właściwe miejsce. Jest to niestety bardzo uciążliwe. Często również przez przypadek możemy dotknąć gładzik w nieodpowiednim miejscu i przesuniemy kursor. Na szczęście TouchPad można w prosty sposób wyłączyć. W lewym górnym rogu płytki dotykowej znajduje się niewielka kropka (dioda kontrolna). Gdy płytka dotykowa jest aktywna wskaźnik nie świeci. Jeśli chcemy wyłączyć TouchPad, wystarczy dwa razy nacisnąć na wskaźnik. Zapali się wtedy wspomniana dioda, która poinformuje nas, że TouchPad jest wyłączony. Nie pozostaje nam już nic innego jak podłączyć myszkę do jednego z trzech portów USB 2.0.
Na szczęście jest to jedyna wada TouchPad w tym netbooku. Gładzik obsługuję gesty dotykowe, które ułatwiają pracę. Warto również dodać, że nie są one dostępne gdy korzystamy z systemu Instant-On. Obracanie, powiększanie, przewijanie – z tymi funkcjami nie ma najmniejszego problemu. Ponieważ gładzik jest bardzo czuły nie musimy mocniej przyciskać tabliczki dotykowej, aby na przykład przewinąć stronę internetową na sam dół. Choć tabliczka dotykowa w HP Mini 210 jest dość szeroka, to nadal jest ona mała. Powiększenie klawiatury jak widać odbyło się kosztem tabliczki dotykowej. Touchpad sprawuje się naprawdę dobrze, choć nie rewelacyjnie, ale kobiety z pewnością doskonale sobie z nim poradzą.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
czy dostępna jest wersja z 6 komorową bateria? czy dla tego modelu nie przewidzieli większej baterii?? 3 komorowa jak dla mnie jest słaba... co to jest sumując 4 godziny pracy przenosnego komputera... proszę o odpowiedź i z góry dziekuje
mam pytanie odnośnie windowsa. można zmienić te motyle na zwykły układ windowsa z normalnym startem??
Szczerze mówiąc nie słyszałem, aby Vobis oferował netbooka Vivienne Tam w kolorze czerwonym, ale możemy sprawdzić tą informację.
Komputer wygląda mniej więcej tak: http://www.mobimaniak.pl/gallery/hp-vivienne-tam-special-edition-po-prostu-moda/attachment/hpfashion3/
Edit: "Model serii Vivienne TAM w kolorze czerwonym dostępny był w naszej ofercie w poprzednim roku. W jego miejsce pojawił się prezentowany w tej chwili na naszej stronie mininotebook z motywem motyli. Jest to najnowsze oferta znanej projektantki i na tą chwilę nie posiadamy informacji dotyczących innego komputera z tej edycji." - taką informację przesłali pracownicy sklepu Vobis Digital.
Dzięki za szczegółowe wyjaśnienia :) Zastanawia mnie jeszcze jedno: tegoroczna edycja Vivienne Tam w kolorze czerwonym jest dostępna w Vobisie i jak ona wygląda?
HP Mini 210 ma dwie kratki wentylacyjne umieszczone po obu stronach netbooka. Komputer ten jest lepiej wyposażony od urządzeń konkurencji, więc zapewnia wyższą wydajność oraz wydziela większą ilość ciepła. niestety spora część ciepła rozprowadza się po obudowie komputera - zwłaszcza jego spodniej części. Podczas standardowej pracy netbook aż tak bardzo się nie grzeje. Znacznie gorzej jest, gdy trochę bardziej obciążymy procesor i układ graficzny.
Bateria rewelacyjna nie jest, gdyż pozwoli tylko na (maksymalnie) 5 godzin pracy minimalnym korzystaniu z komputera i jasności ekranu 30%. Netbooki konkurencji oferują spokojnie 8 godzin, a HP Mini powiedzmy 4.5h.
Ok, a grzanie się netbooka ;) i czas pracy baterii?
Nagrałem film, jak odtwarzane były materiały wideo HD i Full HD (YouTube), ale w recenzji tego nie zamieściłem, gdyż film tak "klatkował", że nie nadawał się do oglądania.
Ze standardowymi formatami tj. 360p oraz 480p nie było najmniejszego problemu. Oczywiście zdarzało się, że netbook zgubił gdzieś przy odtwarzaniu kilka klatek, lecz tak może zdarzyć się nawet na multimedialnym laptopie z Core i7 ;)
No tak, ale bateria trzyma znacznie krócej niż w innych netbookach :( Poza tym co z nadmiernym przegrzewaniem się? Wiadomo, że z filmami HD będzie problem, natomiast jak z odtwarzaniem standardowych filmików z You Tube?
Ale te minusy, które wymieniłem, to moim skromnym zdaniem elementy, jakie (ewentualnie) mogą przeszkadzać użytkownikom w komfortowej pracy.
Jeśli komuś podoba się HP Mini Vivenne Tam, to zignoruje wszelką krytykę na temat tego urządzenia, pójdzie do sklepu i go kupi :)
HP Mini 210 był jednym z najlepszych netbooków jakie miałem przyjemność testować. Miał swoje wady (jak każdy komputer tej klasy), ale to nie zmienia faktu, że jest bardzo dobrym netbookiem i gorąco go polecam :)
Pomyślcie czasami, co piszecie.
Minusy niemal dyskwalifikują ten komputer jako netbook (przenośny, do podróży), natomiast w podsumowaniu jest napisane:
"Netbooka HP Mini 210 Vivienne Tam z czystym sumieniem możemy polecić każdemu, lecz szczególnie Paniom".
Kogoś trochę poniosło? ;-)