HP Envy X360 – test laptopa 2w1 z ekranem 15,6″

Klawiatura i gładzik

Klawiatura jest jedną z najwygodniejszych, jakich używałem dotychczas. Skok klawiszy jest głęboki, a jednocześnie bardzo dobrze zamortyzowany. W dodatku sam rozmiar klawiszy pozwala na wygodne i szybkie wprowadzanie tekstu.

Otrzymujemy do użytku pełnowymiarowy zestaw klawiszy, gdzie obok rzędu guzików funkcyjnych F1-F12 znalazła się też odrębna klawiatura alfanumeryczna. Ucierpiały tylko klawisze sterujące kursorem. Strzałki w górę i w dół są wyraźnie mniejsze od pozostałych dwóch i trzeba się do tego przyzwyczaić.

Nie ma za to problemu z resztą klawiszy: spacja, enter, oba shifty czy backspace — każdy z nich jest odpowiednio duży i nie wymaga specjalnego przykładania uwagi podczas wpisywania dłuższego tekstu. Oprócz tego klawiatura posiada dwustopniowe podświetlenie aktywowane klawiszem F5.

HP nie poskąpiło też miejsca pod gładzik, aczkolwiek jest on mniejszy niż płytka dotykowa zamontowana w Dellu XPS 15. Nie przeszkadza to jednak w codziennym użytku. Pokryto go szklaną powierzchnią, dlatego jest przyjemny w dotyku, a oprócz tego odznacza się bardzo dobrą precyzją działania.

Oprócz samego gładzika, który nie ma problemów z rozpoznaniem gestów wielodotykowych mamy jeszcze do wykorzystania cały ekran korzystający z technologii pojemnościowej. Oznacza to, że reaguje na najmniejsze muśnięcie palcem, a jednocześnie jest niezwykle wygodny, zwłaszcza podczas surfowania po Internecie.

Ekran

Zastosowana matryca jest idealna do wyświetlania różnego rodzaju treści. Przekątna wynosząca 15,6″ wraz z rozdzielczością 1920 na 1080 pikseli dają duży i czytelny obraz, wygodny w użyciu podczas oglądania filmów, przeglądania zdjęć czy pracy opierającej się na wykorzystaniu kilku aplikacji.

Bez problemu wykorzystamy więc wielozadaniowość Windowsa – z łatwością zestawimy obok siebie okna, a wyświetlana treść nie będzie miała problemu ze skalowaniem się. Pod tym względem HP jest naprawdę satysfakcjonującym sprzętem dającym dużo różnych możliwości.

Słuszną decyzją było zamontowanie ekranu IPS, który reprodukuje odpowiednio nasycony obraz, a pod większymi kątami odchylenia nie przekłamuje kolorów. Charakteryzuje się też dobrą kalibracją, chociaż pokrycie dla skali kolorów jest przeciętne – 63% dla sRGB oraz 43% dla Adobe RGB. Wyklucza to użycie HP w zastosowaniu profesjonalnym, ale dla użytkowników domowych wystarczy.

Gorzej wypada podświetlenie maksymalne, które nie przekracza 302 cd/m2, co przy reflektującej powłoce ekranu skutecznie utrudnia pracę na zewnątrz. Jeśli jednak unikamy bezpośrednio padających na wyświetlacz promieni słonecznych będziemy mogli pracować na laptopie bez większych trudności.

Laptop, jednakowoż, wypada lepiej niż Dell Inspiron 15 i dorównuje jasnością Lenovo Yoga 900. W powyższym zestawieniu wciąż najlepszy pozostają Dell XPS 12 oraz hybryda Microsoft Surface Pro 4 — jasność ekranu tych modeli pozwoli na pełny komfort obsługi na zewnątrz. Testowany HP może za to pochwalić się dobrą równomiernością podświetlenia – 92%.