Acer Aspire One 521 wygląda jak typowy netbook. Posiada on 10-calowy ekran, elegancką obudowę i waży niewiele. Wyposażony został on jednak w nietypowe serce. Większość nowości wśród mini-laptopów pojawiających się na przestrzeni ostatniego roku napędzana była przez procesory Intel Atom (prym wśród nich wiedzie rodzina Pine Trail), natomiast opisywanego Acera oparto na platformie AMD Nile. Dzięki obecności karty graficznej ATI Mobility Radeon HD 4225 sprzęt może znacznie więcej niż klasyczny „atomowy” netbook. Nieźle, szczególnie jak na komputer, który kupimy za około 1300 zł.
Z drugiej strony, dodatkowa moc procesora może niekorzystnie wpłynąć na żywotność baterii. Pomimo tego, że Acer Aspire One 521 jest w stanie pracować na pełnym akumulatorze dłużej niż inne maszyny z AMD Nile, nie jest w stanie dorównać netbookom z Pine Trail takim jak Asus Eee PC 1001P czy Dell Inspiron Mini 10.
Nie dajmy się jednak zwieść – AO 521 nie jest demonem szybkości. Świetnie spisze się w roli drugiego, poręcznego komputera, nigdy jednak nie będzie w stanie zastąpić domowej stacji roboczej.
Specyfikacja techniczna netbooka prezentuje się następująco: procesor AMD Athlon II Neo K125 z zegarem 1.7 GHz, grafika ATI Mobility Radeon HD 4225, 1 GB pamięci RAM, dysk twardy o pojemności 250 GB, WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 3.0 oraz 6-komorowa bateria o pojemności 4400 mAh. Sprzęt posiada 10.1-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 1024 x 600 pikseli.
Poniższy tekst powstał w oparciu o testy przeprowadzone przez serwis Liliputing. Redakcja MobiManiaKa nie miała jeszcze możliwości sprawdzenia możliwości Acera Aspire One 521, więc nie jesteśmy w stanie empirycznie zweryfikować poprawności przedstawionych opinii.
Model Aspire One 521 to ładny, solidnie wykonany mini-laptop. Na przestrzeni ostatnich lat niewiele zmieniło się w designie produkowanych przez Acera netbooków. Tajwański gigant zawsze potrafił efektywnie wypełnić każdą wolną przestrzeń obudowy komputera.
Klawiatura i touchpad są przyzwoite i duże. Zarówno po lewej, jak i prawej stronie gładzika jest wystarczająco dużo miejsca na nadgarstki. Sprzęt jest ponadto cichy i chłodny, nie nagrzewa się nadmiernie.
Komputer w sprzedaży dostępny jest w kilku kolorach, jednak najbardziej rozpowszechnionym z nich jest brązowy. Pokrywa matrycy została ozdobiona atrakcyjnym wzorem. Niektórym osobom może nie spodobać się duże logo Aspire One znajdujące się w centralnym miejscu klapy ekranu.
Całościowa stylistyka maszyny balansuje między zaokrąglonymi i kanciastymi krawędziami. Jak wiele innych netbooków – Aspire One 521 jest nieco grubszy w tylnej części obudowy. Sprawia to złudne wrażenie, że sprzęt jest grubszy niż w rzeczywistości.
Netbook posiada oczywiście zestaw niezbędnych portów komunikacyjnych. Z prawej strony obudowy znajdziemy 2 porty USB, wejście/wyjście słuchawkowe/mikrofonowe, port Ethernet, blokadę Kensington oraz gniazdo zasilania.
Z lewej strony znalazło się miejsce dla portu VGA, HDMI, pojedynczego USB i czytnika kart flash.
Spód komputera zawiera spory panel pozwalający na łatwy dostęp do podzespołów maszyny (mówiąć śliśle: dysku twardego i pamięci RAM).
Aspire One 521 wyposażono w 10.1-calową błyszczącą matrycę (1024 x 600 pikseli), która niektórym osobom może się nie spodobać. Osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu rozwiązań. Kolory ekranu wyglądają jednak żywo, głębia ostrości i jasność są prawidłowe. Ekran może być odchylony prawie na 180 stopni, co stanowi dodatkowy atut opisywanego Acera.
Acer Aspire One 521 ma taką samą klawiaturę jak większość innych 10- oraz 12-calowych komputerów mobilnych Acera. Poszczególne przyciski są płaskie, a odstępy między nimi niewielkie.
W erze klawiatur wyspowych (chiclet) ta zamontowana w AO 521 może wydawać się nieco archaiczna. Tester zauważył, że klawisze powinny mieć większe odstępy między sobą. Oddzielone od siebie powinny być także przyciski strzałek oraz Page Up i Page Down. Te sześć klawiszy zajmuje niemalże tyle samo miejsca, co jeden Shift umieszczony nad nimi.
Touchpad został przesunięty bezpośrednio nad przednią krawędź obudowy. Obszaru roboczego gładzika nie wydzielono od pulpitu otaczającego klawiaturę. Niemniej jednak stosunkowo łatwo wyczuć jego powierzchnię, co zapobiega przypadkowym ześlizgnięciom palców poza panel touchpada. Warto dodać, że posiada on wsparcie dla technologii multitouch. Gładzik zaopatrzono także w dwa odrębne przyciski, które nie pracują głośno.
Tester podkreślił, że gładzik w Aspire One 521 jest jednym z najlepszych, jakich do tej pory mogli używać. I to pomimo feralnego jego umieszczenia.
Na tym polu Acer Aspire One 521 prezentuje się znacznie lepiej niż konkurencyjne netbooki. Do codziennych zadań sprzęt nadaje się idealnie – bez problemu posłuchamy na nim muzyki, obejrzymy film czy stabilnie surfować będziemy po Sieci. Pod tym względem AO 521 nie różni się znacznie od netbooków z Pine Trail, które przecież do podobnych celów zostały stworzone. Maluch jest jednak w stanie całkiem nieźle poradzić sobie z grami.
Testy benchmarkami wskazały, że netbook jest mocniejszy od sprzętów z tego samego segmentu zarówno pod względem procesora jak i grafiki. Z układami CULV chip AMD Athlon II Neo K125 nie jest w stanie jednak się równać. Z drugiej strony możliwości graficzne kart ATI Mobility Radeon HD 4225 są znacznie większe niż układów Intel GMA 4500MHD notorycznie parowanych z niskonapięciowymi CPU.
Odtwarzanie materiałów filmowych z dysku twardego zarówno w jakości 720p, jak i 1080p nie przysparza netbookowi problemów. Wideo z YouTube w rozdzielczości 720p ogląda się przyjemnie, podczas gdy ten sam materiał w 1080p lekko się przycina. Nie było to jednak tak drastyczne jak w przypadku słabszych maszyn i prawdziwych pokazów slajdów zamiast filmów (wystarczy porównać z dowolnym netbookiem z Atomem N450 i grafiką Intel GMA 3150 na pokładzie).
Do testów graficznych komputer był porównywany z Asusem UL20A (z układem Intel GMA 4500MHD) i HP Mini 311 (z Atomem N270 i kartą Nvidia ION). Pierwszym użytym benchmarkiem był Cinebench. Acer Aspire One 521 wypadł znacznie lepiej od konkurentów w teście graficznym OpenGL. Netbook ten spisał się pod tym względem znacznie lepiej niż inne testowane przez redaktora laptopy z CULV.
Innym badanym parametrem było zachowanie netbooka w odtwarzaniu gier. Tester „odpalił” na sprzęcie Street Fightera IV i porównał rezultaty uzyskane przez AO 521 z tymi od UL20A. Warto dodać, że ten pierwszy miał ustawioną rozdzielczość na 1024 x 600, drugi zaś na 1024 x 768 pikseli. Wyniki możecie zobaczyć na przedstawionych poniżej wykresach:
Jeżeli poszukujecie niewielkiego komputera do zwyczajnych, typowych zadań, a nie zadowalają was możliwości Pine Trail, Aspire One 521 może okazać się idealny dla was. Przynajmniej jeżeli według was mobilność powinna iść w parze z wydajnością.
Po opisywanym netbooku nie ma co spodziewać się takiej samej żywotności baterii, co po klasycznych maszynach napędzanych przez procesory Intel Atom. Sam producent uczula, że AO 521 jest w stanie wytrzymać na pełnym akumulatorze 5.5 godzin. Brad Linder z Liliputing przyznaje, że jemu udało się osiągnąć pułap bliski 5 godzinom normalnego, nie obciążającego znacznie procesora, użytkowania.
Nie jest to zły rezultat, zważywszy na to, że wcześniejsze komputery z układami AMD Neo (jak HP Pavilion dv2) wytrzymywały znacznie krócej. Z drugiej strony, na rynku notorycznie można znaleźć netbooki pracujące z dala od gniazdka zasilania 8-10 godzin. Porównywanie do nich nie ma jednak sensu, gdyż lepsza wydajność od Pine Trail ma swoją cenę.
Acer Aspire One 521 niewątpliwie przełamuje stereotyp netbooka jako maszyny zaopatrzonej w procesor Intel Atom i niezdolnej do odtwarzania filmików w jakości HD czy odpalenia gier komputerowych. Sprzęt ten wciąż stanowi pewnego rodzaju egzotykę na tle notorycznie oglądanych urządzeń z Pine Trail, ale bynajmniej nie wypada od nich gorzej. Komputer ten jednak nie może być traktowany jako podstawowy sprzęt multimedialny do wszystkich zadań domowych. Zamiast kupić netbooka z Pine Trail teraz opłaca się również wydać pieniądze na sprzęt z AMD Nile. Acer Aspire One 521 jest wart swej ceny, ale tylko jako dodatek, a NIE substytut peceta czy mocniejszego laptopa.
Poniżej dodatkowo nakręcona wideo-recenzja malucha. Oryginalną recenzję znajdziecie pod tym adresem.
źródło tekstu oraz zdjęć: liliputing
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Pasiadam tego laptopa i jest świetny. Polecam