>

Test Acer Switch Alpha 12 – piękny tablet 2w1 z Windows 10 i rysikiem

Spis treści

  1. Wydajność i bateria

Wydajność

Dochodzimy do punktu, w którym Acer Switch Alpha 12 powinien pokazać, że jest wart swojej ceny. Tablet występuje w kilku różnych konfiguracjach różniących się procesorem, ilością RAMu, a także pojemnością dysku. Wariant, który otrzymała maniaKalna redaKcja został wyposażony w 2-rdzeniowy intel Core i5-6200U z rodziny Skylake, 8 GB pamięci RAM, zintegrowaną kartę graficzną HD Graphics 520 oraz dysk SSD o pojemności 256 GB. W każdej możliwej konfiguracji systemem operacyjnym jest oczywiście Windows 10.

Acer Switch Alpha 12 / fot. mobiManiaK.pl

Na początek zerknijcie na nasz ulubiony test syntetyczny z pakietu PCMark 8 – wybraliśmy scenariusz Home, naszym zdaniem najlepiej odwzorowujący zachowanie urządzenia w „zwykłych” zadaniach, takich jak praca z dokumentami, serfowanie po Sieci, sporadyczne obrabianie zdjęć czy rozmowa przez Skype.

Jak widać Acer Switch Alpha 12 bije konkurencję na głowę. Na powyższych wykresach sprzęt notuje nawet lepsze wyniki niż Microsoft Surface Pro 4, ale trzeba pamiętać, że ten ostatni testowaliśmy w konfiguracji z 4 GB pamięci RAM, co ma znaczący wpływ na wyniki benchmarków. Nie ulega jednak wątpliwości że oba urządzenia idą łeb w łeb rywalizując o tytuł lidera.

Za cyferkami idą też rzeczywiste wrażenia z pracy z urządzeniem. Nie zanotowaliśmy opóźnień i przycięć zarówno podczas otwierania kolejnych okienek, jak i uruchamiania aplikacji. Korzystanie z tego tabletu to sama przyjemność.

Acer Switch Alpha 12 / fot. mobiManiaK.pl

W przypadku multimediów również nie odnotowaliśmy żadnych potknięć. Switch Alpha 12 umożliwia płynne odtwarzanie skompresowanych materiałów FHD i 4K – przycięcia zauważyliśmy dopiero podczas seansu z nieskompresowaną „surówką” 4K z lustrzanki Canona, ale to wyzwanie, z którym i potężniejsze laptopy sobie nie radzą. Sprawność w zakresie przeglądania stron internetowych sprawdzaliśmy na domyślnej przeglądarce Windows 10 – Microsoft Edge. Urządzenie poradziło sobie nawet z „ciężkimi” stronami bogatymi w reklamy i multimedia.

Pora sprawdzić wydajność grafiki. Tutaj skorzystamy z benchmarków Sky Diver (3Dmark) oraz T-Rex 3.0 w trybie onscreen (GFX Bench 4).

I na tym polu sprzęt Acera wypada znakomicie – jak na tablet oczywiście. Pewnym zaskoczeniem może być gorszy wynik Surface Pro 4 w teście T-Rex 3.0, ale tu trzeba z kolei pamiętać o tym, że produkt Microsoftu oferuje ekran o wyższej rozdzielczości, więc i zapotrzebowanie ma moc obliczeniową jest w tym wypadku wyższe.

Wyniki benchmarków co prawda sugerują, że uda się nam nawet pograć w nowe, desktopowe gry, ale byłbym tutaj bardzo ostrożny. Owszem, tytuły ze sklepu Windows chodzą bez zająknięcia, natomiast pecetowe gry są już sporym wyzwaniem dla zintegrowanego układu graficznego. Popularny Overwatch na wysokich ustawieniach pozwala cieszyć się rozgrywką z płynnością 36 klatek na sekundę, ale już przy wymagającym Wiedźminie wyciągniemy góra 8 klatek na sekundę, i to przy niskich ustawieniach. Mało? Być może. Ale przypominam, że testujemy tablet hybrydowy, nie laptopa dla gracza.

Temperatura i hałas

Acer Switch Alpha 12 chłodzony jest pasywnie – to oznacza, że na pokładzie nie znajdziemy hałasującego wentylatora. Za odprowadzanie ciepła odpowiedzialny jest system Acer LiquidLoop. Za tą enigmatyczną nazwą stoi pętla wykonana z miedzianej rurki wypełnionej cieczą. Instalacja rozprowadza ciepło, a nagrzewający się płyn paruje w najgorętszym punkcie i skrapla się w najzimniejszym w ciągłym, nieprzerwanym procesie chłodzenia.

Brzmi ciekawie? Działa również dobrze. Maksymalna temperatura jaką odnotowaliśmy na procesorze to 74 stopnie Celsjusza – i to przy maksymalnym obciążeniu. Na spokojnym „chodzie” możemy liczyć na około 40 stopni Celsjusza. Trochę gorzej to wygląda z temperaturą obudowy. Instalacja Acer LiquidLoop uratuje nasz procesor, ale część ciepła i tak przejdzie na obudowę. W tym przypadku nasz sprzęt pomiarowy sygnalizował 48 stopni Celsjusza w najgorętszym punkcie obudowy. To wartość, która już może negatywnie wpłynąć na komfort użytkowania, jeśli będziemy trzymali tablet w dłoniach.

O hałasie nie ma co strzępić… klawiszy. Układ chłodzenia nie opiera się na wentylatorze, a nośnikiem danych jest SSD, więc źródło hałasu nie istnieje. W trakcie pracy nie odnotowaliśmy też żadnych dziwnych dźwięków związanych z przegrzewaniem się „wnętrzności” urządzenia.

Bateria

Producent wyposażył Switcha w dwukomorową baterię litowo-polimerową o pojemności 4870 mAh. Według specyfikacji na stronie produktu, sprzęt wytrzyma maksymalnie 8 godzin na jednym ładowaniu. W rzeczywistości wygląda to zdecydowanie gorzej.

Testy syntetyczne przeprowadziliśmy w kilku różnych wariantach – poniżej prezentujemy wyniki jednego ze scenariuszy (najlepiej oddającego domowe realia) z pakietu PCMark 8, przy jasności ekranu sprowadzonej do standardowych dla mobiManiaKa 120 cd/m2.

Jak widać, wydajność akumulatora jest porównywalna z Microsoft Surface Pro 4, ale tym razem nie powinniśmy postrzegać tego jako zalety. To słaby wynik, co potwierdzają również nasze praktyczne odczucia – tablet wytrzymuje do 3 godzin pracy w Sieci i oglądania filmów, a przy maksymalnym obciążeniu (na przykład w czasie grania) potrafi się rozładować w 90 minut. Warto też wspomnieć, że czas ładowania wynosi około 150 minut, a więc o błyskawicznym uzupełnieniu energii możecie zapomnieć.

Spis treści

  1. Wydajność i bateria

Szymon Marcjanek