Firma HP ogłosiła, że wycofuje ze sprzedaży aż 101 tysięcy potencjalnie wadliwych laptopów. Zagrożenie może stwarzać jeden z podzespołów.
W czerwcu 2016 roku, HP uruchomiło specjalny program wymiany wadliwych egzemplarzy notebooków. Firma pragnęła szybko zakończyć problematyczną sytuację, którą stwarzały przegrzewające się akumulatory w laptopach. Okazuje się jednak, że sytuacja nieco przerosła samego producenta, bowiem ogłosił on przedłużenie niniejszego procesu wymiany baterii w wybranych modelach laptopów.
HP początkowo zakładało, że 41 tysięcy urządzeń mogło zostać zaopatrzone w wadliwe akumulatory. Obecnie zakłada się nawet 101 tysięcy takich egzemplarzy. Oznacza to, że HP ma trudny problem do rozwiązania. Zwłaszcza, że do wymiany kwalifikują się laptopy wprowadzone na rynek od marca 2016 roku do października 2016 roku. Mowa o następujących modelach:
Każdy użytkownik posiadający jeden z takich modeli może sprawdzić, czy posiada urządzenie z wadliwą baterią. Wystarczy, że spojrzy na jej oznaczenia. Według HP, sprzęt należy wymienić w przypadku, gdy bateria posiada jedno z niniejszych oznaczeń:
Firma przygotowała również specjalną aplikację HP Battery Program Validation Utility, dzięki któremu możemy w prosty sposób sprawdzić, czy kwalifikujemy się do programu. Warto zatem sprawdzić swój sprzęt, aby zabezpieczyć się przed możliwym zagrożeniem.
Źródło: CNET
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.