Dziwne informacje napływają do nas z różnych stron. Okazuje się, że Microsoft również pracuje nad własnym projektem Andromeda, który do tej pory należał do… Google. Wygląda na to, że cała ta sytuacja nie jest przypadkiem.
O projekcie Andromeda pisałem dla Was już dawno temu – od początku wiadomo było, iż Google pracuje nad nowym pomysłem, który ma na celu połączenie Androida oraz Chrome OS – dwóch mocno rozwijanych przez amerykańską firmę systemów. Okazuje się, że Microsoft również ma swój odpowiednik Andromedy, który „przypadkowo” nazywa się… dokładnie tak samo. Jakby tego było mało, sam schemat działania oraz pomysł na rozwój Andromedy wygląda w przypadku firmy z Redmond niemalże identycznie, jak u Google. Bazą całego działania jest jednak oczywiście Windows.
Na ten moment wiadomo już naprawdę dużo na temat Sklepu Play oraz jego bezpośredniej integracji z Chromebookami. Microsoft pracuje nad czymś podobnym, jednak chodzi tutaj konkretniej nie o połączenie samych programów, a stworzenie uniwersalnej powłoki Windowsa przeznaczonej dla wszystkich urządzeń. Dzięki temu po instalacji jednego oprogramowania, system będzie mógł szybko dostosowywać się do wybranego urządzenia – nieważne czy będzie to laptop, komputer stacjonarny czy też po prostu tablet. Działanie ma również być bardzo komfortowe podczas podłączania smartfona lub tabletu do monitora – interfejs ma się skalować w kilka sekund i działać jak na normalnym komputerze.
Bardzo możliwe, że projekt Google oraz Microsoftu jest ze sobą powiązany, chociaż na pierwszy rzut oka może się to wydawać mało prawdopodobne.
Więcej informacji uzyskamy zapewne na przestrzeni najbliższych tygodni. Wygląda na to, że szykują się duże zmiany w Windowsie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.