Użytkownicy systemu macOS mogą skorzystać już z nowej, niezależnej aplikacji, która całkowicie zmienia sposób interakcji z komputerem. Wygląda na to, że w najbliższych latach to właśnie w ten sposób będą działały laptopy oraz desktopowe rozwiązania w naszych domach.
Od samego początku istnienia na rynku gogli do wirtualnej rzeczywistości, użytkownicy komputerów od Apple mogli się czuć nieco pokrzywdzeni – sprzęty, takie jak Oculus czy HTC Vive działają bowiem lepiej i wydajniej na platformie Windows. W sklepie z aplikacjami pojawiło się jednak rozwiązanie, które w ciekawy sposób zmienia to, jak użytkownicy mogą współpracować z komputerem. Dzięki podłączeniu do sprzętów z macOS gogli VR, od teraz cały pulpit oraz większość programów będzie mogła być wyświetlana w zupełnie nowy sposób. Aplikacja Cindori VR Desktop otwiera więc kilka zamkniętych do tej pory drzwi.
Cindori VR Desktop pozwala użytkownikom sprzętów z macOS tak dopasować pracę, aby móc korzystać z wielomonitorowego środowiska posiadając jedynie odpowiednie gogle na głowie. Wirtualne ekrany są tworzone również w wirtualnej rzeczywistości – odległość między nimi oraz inne parametry da się ustawić bez żadnego problemu. Sam program może posłużyć zarówno do celów rozrywkowych jak i po prostu do kreatywnej pracy z kilkoma programami naraz.
Niestety tego typu rozwiązanie ma kilka ograniczeń – chociażby to związane z pisaniem na klawiaturze. To wszystko pokazuje jednak, w jaką dokładnie stronę mogą rozwijać się komputery w przyszłości. Dzięki połączeniu wirtualnej rzeczywistości i zwykłego pulpitu będziemy mogli zrobić więcej niż do tej pory.
Na więcej podobnych rozwiązań przyjdzie nam jeszcze poczekać – wiadomo jednak już, iż nad swoim pomysłem w postaci hologramów pracuje również Microsoft.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Siedzieć z goglami przed komputerem, tak to marzenie każdego człowieka…;/