Spis treści
- Dodatki: Cyfrowy kompas, GPS, żyroskop
- Wydajność, hałas i bateria
- Podsumowanie
Matryca
Sony Vaio P wyposażony został w 8-calowy ekran LCD podświetlany diodami LED, pracujący z natywną rozdzielczością 1600 x 768 pikseli. Vaio P jest jednym z niewielu urządzeń dostępnych na rynku, które powiadają taki właśnie ekran, co dodatkowo czyni go komputerem nieprzeciętnym. Z jednej strony powiększona rozdzielczość umożliwia komfortowe przeglądanie stron www, z drugiej strony, dłuższa praca przy tak niewielkim ekranie i dość sporej rozdzielczości nie należy do najprzyjemniejszych, gdyż oczy szybko się męczą.
Jasność ekranu ustawiana jest automatyczne, dzięki specjalnemu czujnikowi umieszczonemu tuż pod ekranem. W jasnym pomieszczeniu oraz w słoneczny dzień matryca automatyczne rozjaśnia się, aby obraz wyświetlany na ekranie był czytelny, natomiast przy ograniczonym dopływie światła do czujnika, ekran automatycznie przygasza się. Takie rozwiązanie wydłuża czas pracy na baterii, gdyż ekran nie świeci z maksymalną jasnością przez cały czas pracy.
Matryca przytrzymywana jest przez dwa niewielkie, wkomponowane w obudowę zawiasy. Mogłoby się wydawać, że są one trochę za małe, ale biorąc pod uwagę rozmiary Sony Vaio P, można spokojnie powiedzieć, że mają one wystarczającą wielkość. Zawiasy w praktyce sprawują się bardzo dobrze. Mocno trzymają ekran w niemalże każdej pozycji. Jedynym minusem jest mocno ograniczony kąt rozwarcia ekranu i wynosi on niecałe 130 stopni. Doskonałym rozwiązaniem (moim zdaniem dobrze przyjęłoby się to w praktyce), byłoby umożliwienie otwarcia ekranu pełne 180 stopni.
Kąty ekranu są niestety dość niewielkie – w każdej pozycji. Kolory szybko blakną i tracą nasycenie już przy niewielkiej zmianie pozycji lub delikatnej zmianie nachylenia matrycy. Natomiast, jeśli pozycja ekranu jest odpowiednia, generowany przez matrycę obraz jest bardzo dobrzy, kolory są żywe i praktycznie niezauważany żadnych poważniejszych niedociągnięć.
Spis treści
- Dodatki: Cyfrowy kompas, GPS, żyroskop
- Wydajność, hałas i bateria
- Podsumowanie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Witam.
Robił ktoś z Was downgrade do XP-eka?
Ja zrobiłem, mam model VPCP11S1E/B.
Sony udostępniło niby wszystkie sterowniki na swoim ftp-ie, wystarczy zainstalować XP-eka dograć tylko driver do sieci (WiFi lub LAN) i ściągnąć programik a on dociągnie cały potrzebny soft.
ftp://ftp….P_VPCP.EXE lub do pierwszej wersji VAIO P SETUP_P.EXE
Wszystko ładnie, pięknie, ale po całej instalacji nie działa GPS, sensor obracania ekranu i sensor podświetlenia LCD (może coś jeszcze czego nie zauważyłem).
Czy wie ktoś jak to „naprawić”? Cenna jest dal mnie każda podpowiedź, proszę pisać na maila utini@tlen.pl
Dziękuję i pozdrawiam.
Ta opinia nie zgadza się z rzeczywistością -posiadam ten komputer od paru dni i jestem zadowolony .Posiadalem wczesniej dwa netbuki acera i toshibe nie ma porownania pod żadnym względem -vaioP bije te komputery pod każdym względem .System startuje szybko ,bieganie po internecie również sprawne GPS _super (automapa)3G exstra(era) do tego lekki i szpanerski czego chciec wiecej od netuka
drogi? cóż za estetyke i oryginalność trzeba zaplacić…
[…] Sony Vaio P – test MobiManiaKaVaio P to jeden z najnowszych komputeró… […]
[…] Sony Vaio P – test MobiManiaKaVaio P to jeden z najnowszych komputeró… […]
1. Proponuję spróbować upchać wtyczkę HDMI do tego (podobno) „wejścia HDMI”. To chyba nie to…
2. Żyroskop w vaio P..? Proponuję zapoznać się z zasadą działania żyroskopu. To nie to samo co „akcelerometr”.
3.Wbudowany GPS NIE POTRZEBUJE łączności z Internetem. Właśnie wróciłem ze spaceru, na pewno miałem wyjętą kartę SIM, wyłączone WLAN i po drodze nie było dostępu do Internetu. Automapa prowadzi aż miło.
Pozwolę sobie sparafrazować zdanie z niniejszego „testu”:
Ten tekst jest jedynie źródłem stresu, nerwów i dezinformacji.
Pozdrawiam (Moderatora).
[…] Sony Vaio P – test MobiManiaKaVaio P to jeden z najnowszych komputeró… […]
[…] Sony Vaio P – test MobiManiaKaVaio P to jeden z najnowszych komputeró… […]
To jest najnowsza odsłona VAIO P i nie ma wiele wspólnego z VAIO P z przez 1,5 roku.
Baterię można dokupić rozszerzoną w Sony
Dyski SSD nie są tanie, skąd ta cena 3600 w tym modelu nic nie jest typowe ekran itd. to wszystko kosztuje ION i 2 rdzeniowy procek i VAIO i by się usmażył przy takich smukłych gabarytach.
Jak sądzicie płyta główna została wyjęta z ASUSA eeePC i idealnie pasowała do niego >=/.? Z modelu na 900 zl /? odpowiem nie! została zaprojektowana specjalnie do tego modelu nawet RAM został zintegrowany z płytą ponieważ inaczej się nie dało.
TO niesamowite że jest tak tani ponieważ jego poprzednik w Polsce VAIO X sprzedał się natychmiast w cenie 6500 też na Atomie z540 więc chyba się nie rozumiemy 🙂
@Tofan:
– Vaio P, którego przedstawiliśmy jest nowością na rynku, w którym dokonanych zostało kilka istotnych zmian w wyposażeniu oraz wyglądzie wewnętrznym.
– na temat reszty mogę się z Tobą zgodzić. Ale weź pod uwagę jeszcze jedno. Mieszkamy w Polsce… sam fakt, że nowy Vaio P pojawił się w naszych sklepach to już cud 😉 Konfiguracja co prawda nie jest rewelacyjna, ale lepsze to niż nic.
W USA dostępny jest model z procesorem 2.0 GHz oraz 256 GB SSD. To kosztuje 1500 USD i ktoś chyba upadł na głowę 🙂
Dobra recenzja, ale miałbym parę wątpliwości:
-premiera może była w maju, ale to była polska premiera, gdyż wszędzie indziej już była rok czy dwa lata temu
-bateria w standardzie jest słaba, żeby tylko sony mogło się chwalić jaki on jest lekki więc dali 3komorowa, po kupnie 6komorowej(i dorzuceniu 300g) można go normalnie używać
-kolory- niby u nas 3(wow), a zagranica chyba maja 6 >.<
-największy minus- brak możliwości w Polsce wyboru własnej konfiguracji: procek akurat u nas dają ten najnormalniejszy, ale dysk twardy to kpina… on jest wolniejszy od zwykłego HDD… w zagranicznych recenzjach w konfiguracji z 256SSD miał 2 razy lepsze wyniki w KAŻDYM benchmarku(nawet w 3dMarkach- test całego sprzętu), a wersja 128 była lepsza o około 40%…