Microsoft zmniejszy paczki aktualizacyjne, przyszłych wydań Windowsa 10. Oznacza to, że pobierane będą jedynie pliki, które posiadają zmiany.
W tym tygodniu, Microsoft przyniósł dobrą wiadomość dla wszystkich użytkowników Windowsa 10. Najnowsze doniesienia ze świata koncernu z Redmond mówią wprost, że przyszła wielkość aktualizacji systemowych zostanie zmniejszona o 35%. Zwykle nie będą one większe niż 1 GB. Wszystko za sprawą rozwoju technologii, kryjącej się pod nazwą Unified Update Platform. Do tej pory była ona dostępna jedynie dla osób biorących udział w programie Windows Insiders od listopada 2016 roku. Teraz jednak trafi do zwykłych użytkowników, korzystających ze stabilnych wersji Windowsa 10.
Nowość pojawi się wraz z wiosennym uaktualnieniem Creators Update. Głównym zadaniem UUP będzie zwiększenie kontroli użytkownika nad aktualizacjami np. poprzez tworzenie harmonogramu czy usypiania aktualizacji. Wiemy także, że funkcja o nazwie Differential Download Packages przyniesie wspomniane już udogodnienie pobierania jedynie części plików. Oznacza to, że system sprawdzi posiadane pliki i pobierze tylko uaktualnione lub nowe. Dzięki temu, nie będzie potrzeby pobierania całego obrazu Windowsa 10. Natomiast podczas instalacji, system automatycznie wykorzysta istniejące pliki do odtworzenia całego oprogramowania.
Microsoft zaznacza, że zmiana ta nie obejmie dużych aktualizacji, jak chociażby Creators Update. Niemniej jednak na pewno przyspieszy pobieranie i instalację mniejszych. Jak sama firma przyznaje – opracowanie poprawnego działania tego rozwiązania nie było prostym zadaniem – głównie ze względu na starsze kody.
Źródło: Microsoft
Ceny Microsoft Windows 10
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.