Złącze MagSafe znają głównie użytkownicy starszych MacBooków. Jest jednak szansa, iż powróci ono do laptopów Apple już niebawem!
Złącze MagSafe to już – krótko rzecz mówiąc – prehistoria w stosunkowo niedługiej historii MacBooków. To gniazdo służące do ładowania laptopów nie jest już stosowane od dawna, choć oczywiście nadal można spotkać użytkowników starszych sprzętów Apple, którzy nadal wykorzystują ładowarki z MagSafe. Jak się jednak okazuje, miłość fanów jest wielka, a USB typu C, z którego teraz korzystają ładowarki do MacBooków, nie jest aż tak kultowe jak wspomniane złącze. Z tego też powodu Apple szykuje dla miłośników klasyki nie lada gratkę.
W amerykańskim biurze patentowym wylądował projekt specjalnego adaptera pozwalającego na połączenie ładowarki ze złączem MagSafe z portem USB typu C. Nie wiadomo oczywiście, czy i w ogóle takie urządzonko pojawi się na rynku, ale jedno jest pewne – byłby to jeden z najbardziej osobliwych gadżetów do MacBooków, jakie widział świat. Szczerze powiedziawszy nie bardzo widzę sens w stosowaniu przestarzałej technologii, ale patrząc na spore zainteresowanie tym pomysłem w sieci, warto błyskawicznie przypomnieć sobie, że fani Apple to czasami naprawdę osobliwa grupa.
Teraz pozostaje nam już tylko czekać na adaptery pozwalające na podłączenie ładowarki od iPhone 3G do najnowszego iPhone 7+. Bo dlaczego nie?
źródło: The Verge
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Głupie ostatnie zdanie i nic nie wnoszące. Coś jest w złączu MagSafe skoro nawet robią podróbki do telefonów jest bezpieczne i funkcjonalne może usprawnią jego działanie.