Na konferencji #MicrosoftEDU zadebiutował Surface Laptop z systemem Windows 10 S, będący odpowiedzią na Chromebooki i ich sukces w sektorze edukacji. Polskie ceny startują od poziomu 4999 złotych; maksymalna to 10999 złotych.
Na konferencji #MicrosoftEDU amerykańska firma zaprezentowała kilka nowości, które zostały stworzone z myślą o sektorze edukacji. Microsoft zauważył, że w ostatnim czasie umocniły się w nim Chromebooki od Google, w związku z czym przyszykował odpowiedź, którą jest Windows 10 S i flagowy Surface Laptop.
Surface Laptop pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 10 S, czyli okrojonej wersji pełnego Windowsa 10, którego cechą charakterystyczną ma być wsparcie dla aplikacji pochodzących wyłącznie ze Sklepu Windows. System ma być odporny na złośliwe oprogramowanie i pozostawać lekki nawet po dłuższym okresie użytkowania. Oto minimalne wymagania Windows 10 S:
Jeśli chodzi o wyposażenie, to Surface Laptop oferuje 13,5-calowy wyświetlacz Full HD PixelSense o proporcjach 3:2 i klawiaturę alcantara. Na wyposażeniu znalazł się pełny port USB, mini DisplayPort i złącze Surface Connector, zabrakło za to USB typu C. Czas pracy na jednym ładowaniu ma sięgać 14,5 godziny. Laptop waży 1,25 kg i jest dostępny w kolorach platinum, burgundy, cobalt blue i graphite gold. Surface Laptop napędzany jest przez procesory Intel i5/i7 Kaby Lake. Pod maską znalazły się również dyski SSD.
Microsoft wycenił Surface Laptop w podstawowej wersji na 999 dolarów, co na ten moment daje nam ok. 3850 złotych netto (z podatkami ok. 4999 złotych). Wszystkie potrzebne informacje znajdziecie na stronie Microsoftu. Polskie ceny wyglądają następująco:
Windows 10 S pojawi się też na słabszych i tańszych komputerach zewnętrznych firm, takich jak Samsung, Asus czy HP. Ich ceny mają startować od poziomu 189 dolarów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Laptop do edukacji za 5 tys zł?
w tym microsofcie za duzo cpaja i myślą, że są na marsie.
Za 5 tyś kupi się trzy(!) normalne laptopy do edukacji!
Upewniam się tylko w przekonaniu, że korzystniej dla świata byłoby jakby ta korporacja zwana microsoft znikneła! Nie przynosi światu nic pozytywnego, tylko monopole, inwigilacje i marnuje zasoby ziemi na produkowanie zabawek na które nie stać zwykłych ludzi. Korporacja pasożyt- do likwidacji!
Gdyby zrobili wersje z matowym ekranem, to i owszem, ale za świecący, upaćkany ekran to podziękuję i nie chcę nawet za darmo !
laptop za blisko 5 tysięcy ma być odpowiedzią na chromebooki za kilkaset złotych? Serio?