ASUS już wkrótce wypuści nowy model z linii VivoBook – tym razem będziemy mieli do czynienia z laptopem dla graczy, który zainteresuje miłośników gier nie chcących wydawać na sprzęt majątku.
ASUS VivoBook Pro 15 zaoferuje 15.6-calowy wyświetlacz wykonany w technologii IPS dostępny w dwóch wersjach: z obrazem w rozdzielczości FullHD lub 4K. Do wyboru dostaniemy także dwa procesory – pierwszy, nieco słabszy to, to Intel Core i5-7300HQ taktowany częstotliwością 2.5 GHz (3.5 GHz w trybie turbo), druga propozycja to z kolei Intel Core i7-7700HQ o taktowaniu bazowym 2.8 GHz (3.8 GHz w trybie turbo). Obydwa procki posiadają TDP na poziomie 35W, więc wydają się być idealne do laptopów gamingowych, oferując sensowny stosunek wykorzystywanej energii do oferowanych możliwości.
Oczywiście jednym z najbardziej interesujących komponentów jest karta graficzna – w tym wypadku jest to popularny układ NVIDIA GeForce GTX 1050 z 2 lub 4 GB pamięci graficznej. To model ze średniej półki, który pozwoli na odpalenie praktycznie wszystkich tytułów dostępnych na rynku – a to przecież jest najważniejsze. Na dane otrzymamy combo złożone z dysków SSD o różnej pojemności (128/256/512 GB) oraz dysków HDD (500 GB/1 TB/2 TB). Nie powinno zabraknąć także pamięci, której – w zależności konfiguracji – otrzymamy nawet 16 GB. W kwestii łączności otrzymujemy tutaj Bluetooth w wersji 4.2, Wi-Fi 802.11ac oraz złącze Ethernetowe.
Cieszy spora ilość dostępnych portów – na pokładzie VivoBooka Pro 15 znajdziemy złącza HDMI i VGA, dwa porty USB 2.0, jeden USB 3.0, USB 3.1 typu C, złącze Ethernetowe i czytnik kart SD. Czytnik linii papilarnych został zintegrowany z trackpadem, a kamerka umieszczona na obudowie umożliwia obsługę Windows Hello. Głośniki zostały stworzonę przez firmę Harman Kardon, z kolei bateria o pojemności 47 Wh ma wystarczyć na 4-5 godzin pracy bez konieczności ładowania. Przy tym będzie to sprzęt całkiem niewielki, jak na swoje zastosowanie – grubość to 1,92 cm, a waga wyniesie ok. 2 kilogramów.
Ile trzeba będzie zapłacić na nowego VivoBooka? Tego na razie nie wiemy, ale przewiduje się, że cena za najtańszą konfigurację powinna wynieść około 900 dolarów. Trzeba przyznać, że jak na gamingowy sprzęt jest to kwota naprawdę rozsądna, tym bardziej więc warto wypatrywać premiery tego laptopa.
źródło: winfuture.de
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.