Ledwie dwa dni temu zadebiutowały najnowsze odsłony laptopów MacBook Pro od Apple, a dziś możemy już poznać pierwsze benchmarkowe wyniki wydajności. Szukacie szokującego wzrostu? Nie tym razem…
O odświeżeniu MacBooków Pro mieliśmy okazję napisać przy okazji konferencji WWDC – laptopy z tej linii otrzymały nowe karty graficzne, procesory Intel Kaby Lake i kilka pomniejszych usprawnień. Nie dziwota więc, że wiele osób, które mają w planach nabycie nowego MacBooka czekało na wyniki wydajności najnowszych sprzętów Apple. Te pojawiły się w sieci już po kilkudziesięciu godzinach.
Testom w benchmarku Geekbench 4 został poddany nowy MacBook Pro 15 z procesorem i7-7820HQ taktowanym częstotliwością 2.90 GHz. W przypadku testów pojedynczego rdzenia uzyskał on w tym benchmarku 4632 punktów, z kolei w teście wielu rdzeni rezultat to 15747 punktów.
Uzyskane rezultaty porównano z wynikami osiąganymi przez MacBooka Pro 15 wyposażonym w procesor z linii Skylake taktowany częstotliwością 2.7 GHz – tam wynosiły one odpowiednio 4098 i 13155 punktów. Widać więc jak na dłoni, iż różnica wynosi około 20%.
Różnica jest mimo wszystko zauważalna, ale trzeba przyznać, iż od nowych sprzętów Apple’a moglibyśmy oczekiwać więcej. To przecież nowe procesory, szybsze pamięci i lepsze karty graficzne. Niby to wzrost wydajności o 1/5, a jednak nie jest to niestety rezultat uzasadniający zakup nowej edycji MacBooków. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest sztuczne ograniczenie ilości dostępnej pamięci RAM do 16 GB – trzeba przyznać, że to dziwna zagrywka, bo sprzęt za ponad 10 tysięcy zdecydowanie powinien być wyposażony w większą ilość pamięci operacyjnej.
źródło: wccftech
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.