Jaki powinien być laptop dla fotografa? Doradzamy na co warto zwrócić uwagę kupując laptopa do zdjęć.
Przyjęło się, że do obróbki zdjęć służą komputery stacjonarne, z podłączonymi do nich monitorami graficznymi. Nierzadko jednak profesjonalni fotografowie, zazwyczaj agencyjni, pracują na notebookach lub ultrabookach i osiągają zadowalające rezultaty. Co zatem powinien posiadać laptop dla fotografa?
Jaki procesor, ile RAM, jaki dysk?
Po pierwsze wydajność. Bez dużej mocy obliczeniowej laptop raczej będzie bezużyteczny, chyba, że mamy czas – a tego zwykle nie lubimy tracić. Eksport zdjęć z formatu RAW do popularnych .jpg potrafi trwać nawet kilkadziesiąt minut.
Jaki procesor do laptopa? Do względnie komfortowej obróbki multimediów powinien wystarczyć notebook z procesorem pokroju Intel i5 i 8 GB pamięci RAM. Procesory nie muszą być najnowszej generacji, a kość RAM zawsze można dołożyć bądź wymienić i stosunkowo niskim kosztem poprawić komfort pracy.
Jeżeli zależy nam na ogólnej jak najlepszej responsywności sprzętu należy postawić także na dysk SSD. Co prawda podczas eksportu zdjęć, czy też obróbce ma on nieduże znaczenie, ale dzięki niemu szybciej uruchomimy system i programy. Jaki model wybrać? Najlepiej jeden z naszego zestawienia najlepszych dysków SSD do laptopa.
Ekran: IPS czy Retina?
Dla fotografa niezbędny jest też dobry wyświetlacz. Przede wszystkim powinna to być matryca IPS, zapewniająca szerokie kąty widzenia oraz lepsze odwzorowanie barw względem często używanych matryc typu TN. Pamiętajmy, by wybierać sprzęty z matową powłoką, żebyśmy na ekranie mogli oglądać zdjęcia a nie własne odbicia!
Przy matrycy warto zatrzymać się jeszcze na chwilę. Wydawać by się mogło, że świetne ekrany Retina używane w Macbookach są stworzone dla fotografów. Okazuje się, że niekoniecznie. Retina wyświetla obraz w rozdzielczości około 220ppi (piksele na cal długości). Dla porównania profesjonalny monitor graficzny pokroju EIZO 24” CG2420 oferuje 94ppi. Oznacza to, że na Retinie obrazy będą ostrzejsze – nawet te z nie do końca trafioną ostrością.
Porty i bateria
Z pozoru błahą, ale moim zdaniem istotną sprawą są porty. Absolutnie niezbędne będą złącza USB 3.0 w ilości przynajmniej dwóch, a im więcej tym lepiej. Przyda się też na pewno wyjście HDMI, jeśli zechcemy podłączyć zewnętrzny monitor lub obejrzeć film na większym ekranie telewizora.
Jeżeli już jesteśmy przy temacie zewnętrznego monitora, warto sprawdzić poradnik jaki wybrać monitor dla fotografa do zdjęć i filmów. Bo praca na zewnętrznym monitorze będzie wygodniejsza i efektywniejsza. Często spotykam się również z rozwiązaniem – na przykład tak pracuje Sam Szymon Naczelny, gdzie monitor laptopa jest głównym monitorem a zewnętrzny monitor jest dodatkowym do podglądu efektów pracy lub do odpalenia niezliczonej ilości komunikatorów.
Na końcu warto też zwrócić uwagę na rozmiar, wagę i czas pracy na baterii. Jednak te parametry, podobnie jak wybór systemu, są sprawą indywidualną i panuje tu pewna dowolność. W przypadku gabarytów, należy natomiast pamiętać o tym, że laptop 15.6″ to już z reguły duży i ciężki sprzęt, więc trudniej będzie znaleźć sensowną torbę lub plecak fotograficzny, który go zmieści (przy okazji polecam zerknąć na nasze recenzje plecaków fotograficznych). Jeśli jednak nie zależy nam na mobilności, to możemy poszukać spokojnie laptopa z przekątną ekranu 15.6″ czy 17,3″ – w końcu im większy ekran, tym wygodniej się na nim obrabia zdjęcia.
Jaki laptop dla fotografa?
Osoby nastawione na rozwiązania mobilne (a przy okazji mające ograniczony budżet) moim zdaniem powinny rozważyć zakup ASUS Zenbook 410UA – test laptopa znajdziecie na naszym blogu. To mocny notebook z ekranem 14″ ukrytym w 13-calowej obudowie.
Z kolei użytkownicy, którzy nie zamierzają często przemieszczać się z laptopem i mają większy budżet, zdecydowanie powinni zainteresować się stacją roboczą Lenovo ThinkPad P51. Komputer skrywa w sobie procesor Intel Xeon wysokiej wydajności oraz profesjonalny ekran IPS z opcjonalnym kalibratorem X-Rite PANTONE. Jakiś czas temu testowaliśmy starszy model z tej serii – ThinkPad P50.
Inne ciekawe propozycje znajdziecie w naszym zestawieniu TOP-10 najlepszych laptopów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
przecież ten laptop nie ma dedykowanej karty graficznej. mozna go zapchac LR, albo PS.
lepiej brać warianty z dedykowaną grafiką
Odpowiedź jest dość prosta – byle nie apple
Co kto lubi. Mam wielu znajomych, którzy pracują na Applach 🙂 Znam też jednego, który pracuje na Macbooku Air. W rawach. I działa mu to przyzwoicie.