Zastanawiasz się nad zmianą laptopa? Nie wiesz czy Chromebook jest dla Ciebie? Gdzie w Polsce można kupić Chrombooka?
Nie trudno odnaleźć doniesienia, że Chromebooki biją rekordy popularności. Nic dziwnego – to bardzo ciekawe urządzenia, w zazwyczaj przystępnej cenie. Mogą posłużyć do konsumpcji treści, ale dla studentów czy nauczycieli mogą także stanowić alternatywę dla popularnych urządzeń z Windowsem. W naszym kraju jednak nie są często wybierane. Sprawdźmy, czym może to być spowodowane.
System operacyjny zainstalowany na Chromebooku to Chrome OS. Bazuje on na przeglądarce Chrome, dzięki czemu wiele aplikacji możemy dodać jako rozszerzenia do naszej przeglądarki, choć istnieją takie, które możemy zainstalować fizycznie. Sam system jest bardzo lekki i niewymagający, dlatego też nie trzeba instalować w urządzeniu podzespołów z najwyższej półki, jeśli nie wykorzystujemy go do nieco bardziej wymagających zadań.
System jest ciągle rozwijany. Google pracuje nad tym, by jak najwięcej aplikacji było dostępnych nie tylko na Androidzie, ale także na Chrome OS. Na Chromebookach powinno być możliwe zainstalowanie aplikacje Adobe, takich jak Photoshop Express czy Lightroom Mobile. Dzięki temu stają się one coraz bardziej użyteczne.
Niestety Chromebooki wielu użytkownikom nie zastąpią urządzeń z Windowsem. Pierwszym problemem są właśnie aplikacje – póki co nie zagramy w Wiedźmina 3, czy Fifę. Mamy do dyspozycji tylko to, co przygotuje dla nas Google.
Aby działać na Chromebooku potrzebujemy stałego połączenia z internetem. Dla wielu użytkowników jest to nie do przyjęcia, bo nie zawsze znajdują się w zasięgu jakiejkolwiek sieci. Bez Internetu urządzenie może okazać się bezużyteczne, a przynajmniej nie uwolni swojego potencjału.
To wszystko przekłada się na dostępność Chromebooków w Polsce. Niestety nie jest zbyt ciekawie. Na stronie Google, w zakładce z Chromebookami widzimy trzy urządzenia teoretycznie dostępne w naszym kraju.
Jednym z nich jest tani Acer Chromebook 11, który w rzeczywistości jest wyprzedany – dwa pojedyncze egzemplarze, prawdopodobnie powystawowe, dostępne są w jednej z sieci w we Wrocławiu i Siedlcach.
Chromebooka HP Chromebook 11 G4 nie ma w ogóle. Nieco lepiej jest w przypadku Acer Chromebook 15, który można dostać w kilku sklepach, jednak kosztuje około 1800 złotych.
Na Ceneo da się znaleźć jeszcze inne chromebooki ale jest ich bardzo mało. Na allegro jest nieco lepiej – tutaj trafiłem na 8 ofert z nowymi Chromebookami, w tym wcześniej wspomnianego Acer Chromebook 11, którego kupimy za niecałe 600 złotych. Używanych komputerów jest aktualnie około 20. Mało…
Zastanówmy się dlaczego jest tak niewiele tych urządzeń. Pierwszy argument? Przede wszystkim ich cena w Polsce.
Najtańszy Chromebook, który posłuży nam do pracy kosztuje 600 złotych, tymczasem dokładając niewiele więcej możemy otrzymać bardziej wszechstronnego i uniwersalnego laptopa do pracy, bo pracującego na Windowsie – na przykład Kiano SlimNote 14.1 – test tego notebooka znajdziecie na naszym blogu.
Tymczasem większość Chromeboków jest wyceniona na 1500-2000 złotych – w tej cenie nie będzie problemu ze znalezieniem „normalnego” urządzenia na Windowsie 10. Najciekawsze wybrał dla Was Szymon w artykule jaki laptop do 2000 złotych kupić.
Druga kwestia to właśnie przyzwyczajenie użytkowników do oprogramowania Microsoftu. Większości osób ten system zwyczajnie odpowiada, znają go dobrze i sami byli świadkami jego ewolucji. I przez to właśnie przyzwyczajenie i znajomość samego systemu użytkownicy potrafią mu wybaczyć kulturę pracy na tanich i mało wydajnych sprzętach.
Nie oszukujmy się – praca na takim wyżej wspomnianym Kiano, czy na tabletach z Windowsem nie jest najszybsza, a otwarcie kilku kart w przeglądarce zazwyczaj skutkuje odczuwalnym spowolnieniem systemu. Ale czy to faktycznie argument, aby kupić Chromebooka?
Gdybym w tym momencie stał przed zakupem urządzenia do pracy i miał do wydania około 1000 złotych wybrałbym… urządzenie 2w1 z Windowsem. Pracowałem już na tanich komputerach z Windows 10 i w moim wypadku to się sprawdzało.
Przede wszystkim znam system i mam dostęp do wielu aplikacji. Miałem okazję pracować przez moment na HP Pavilion x2 10 i działał sprawnie. Jako fotograf zainstalowałem na nim nawet testową wersję Affinity Photo i obrobiłem zdjęcia w RAW. Na Chromebooku może być z tym problem.
Nie będę jednak nikomu odradzał Chromebooków. Warto jednak zwrócić uwagę na ich cenę. Kupno fajnego komputera za 600 zł do edycji dokumentów w chmurze, pracy w sieci, notowania na wykładach czy zajęciach i rysowania tabel w Excelu to dobra inwestycja. Ale wydanie 2000 zł na taki sprzęt, mając do wyboru bogatą gamę maszyn z Windows 10? Tutaj już warto się zastanowić, czy takie działanie ma sens.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.