>

Test laptopa Kruger&Matz Explore 1404. Czy ultrabook za 999 zł to dobry zakup?

Cichy i długo trzyma na baterii

Wewnątrz obudowy laptopa nie ma wentylatorów. Kruger&Matz Explore 1404 wyposażony został bowiem w pasywny system chłodzenia, co oznacza, że nawet przy 100-procentowym obciążeniu podzespołów komputer pozostaje cichy. To się chwali!

Zainstalowany w laptopie procesor Celeron N3350 generacji Apollo Lake nie ma tendencji do osiągania wysokich temperatur. Do tego dochodzi sprawny system odprowadzania ciepła, więc nawet przy solidnym obciążeniu temperatura na rdzeniach nie przekracza 65 stopni C. Obudowa pozostaje chłodna, ale tylko w górnej części – w spodniej plastik nagrzewa się do 41-42 stopni C, co niektórym użytkownikom może już przeszkadzać – zwłaszcza podczas pracy z laptopem opartym na kolanach.


Sporą część obudowy zajmuje wbudowany akumulator o pojemności 5000 mAh. Nie jest to wartość rekordowa, niemniej w połączeniu z nieszczególnie zasobożernymi podzespołami zwiastuje długie czasy pracy na jednym ładowaniu. Czy teoria przekłada się na praktykę? W stu procentach.

Jak pokazały nasze testy, Kruger&Matz Explore 1404 bez wysiłku zajmuje miejsce w czołówce najdłużej pracujących na baterii komputerów mobilnych, bijąc na głowę nawet notebooka Lenovo Yoga 900s. Najlepiej ten stan rzeczy pokazuje pomiar w benchmarku PCMark8 dla scenariusza Work – tradycyjnie przeprowadzałem go przy jasności sprowadzonej do 120 cd/m2. Z porównywalnych maszyn jedynie Kiano SlimNote 14.1 zanotował lepsze wyniki, przy czym ten ostatni bazuje na dużo słabszym procesorze Atom.

Testy syntetyczne przekładają się na wrażenia z użytkowania. Explore 1404 nie jest demonem wydajności (o czym później szerzej napiszę), ale jeśli ktoś szuka laptopa z mocną baterią, to na pewno jest to opcja warta rozważenia. Zwłaszcza w tej cenie.

Klawiatura – mogło być lepiej

Kruger&Matz Explore 1404 / fot. mobiManiaK.pl

Pulpit roboczy laptopa Explore 1404 sprawia wrażenie zaskakująco obszernego. To efekt zmniejszenia o połowę sekcji strzałek i przycisków funkcyjnych. Enter jest jednopiętrowy, a spacja krótka. Taki układ pozwolił producentowi zmieścić stosunkowo duże przyciski (przekątna 20 mm), przy jednoczesnym zachowaniu rozsądnych odstępów między nimi.

Niestety, to za mało, abym klawiaturę mógł ocenić pozytywnie. 

Skok klawiszy jest twardy, ale co gorsza, płyta klawiatury wyraźnie ugina się pod naciskiem, przez co przyciski odbijają w czasie pisania. To zdecydowanie jeden ze słabszych elementów wyposażenia Explore 1404 – konkurencyjne Kiano w serii SlimNote poradziło sobie z tym problem lepiej. Dodam także, że nie uświadczymy tutaj podświetlenia klawiszy – ciężko to jednak uznać za wadę zważywszy na niewysoką cenę urządzenia.


Płytka dotykowa mierzy 109 mm (to długość przekątnej), jest więc stosunkowo duża, choć wyraźnie spłaszczona. Powierzchnia gładzika jest lekko chropowata, ale korzysta się z niej przyjemnie. Przyciski prawo- i lewokliku ukryto pod touchpadem – klikają z wyraźnym skokiem, ale nie mają tendencji do nadmiernego hałasowania. Nie zabrakło wsparcia dla gestów, ale widać wyraźne opóźnienie w realizacji tak wprowadzonych komend, nie zawsze też płytka poprawnie wychwytuje wielodotyk.

Szymon Marcjanek

Komentarze

  • Tak ma złącze M.2 koło złotej taśmy wrzuciłem tam dysk WD Green 128 GB i działa ;)
    oczywiście nie był od razu widoczny tylko po sformatowaniu z poziomu zarządzania dyskami
    może komuś się przyda a tak lekki długo trzyma bateria działa office 2019 i proste gry ( Minecraft wersja Win 10 ) a czy działa większy dysk nie wiem tego.Spróbuje później przenieść cały system z 32 GB na 128 dam info w komentarzu.

  • Szajs... Firma nie uznaje reklamacji laptop nie działa po miesiącu. Śrubki wypadają już na trzeci dzień

  • Maja racje Micz i XYZ ten laptop nie nadaje sie do niczego z tym 32 GB dyskiem, oprócz wyglad w internecia a w rzeczywistosci rozni sie, w rzeczywistosci tandeta. Bardzo wolny, moj stary laptop z windows 7 dziala 10 razy szybciej.
    Kupilem i oddalem.
    Nie polecam

  • Gdyby miast 32 GB było tu 64 GB sprzętem można by się zainteresować. Jeśli ktoś potrzebuje czegoś do biura i internetu oraz obróbki zdjęć ze smartfona to tak procesor jak i cała reszta w 100% wystarczy. Niestety 32 GB niewymienny dysk dyskwalifikuje sprzęt. Przyjdą aktualizacje i z 32 GB nie zostanie w zasadzie nic. Dodatkowo mam obawy iż po 2 miesiącach użytkowania to cudo się po prostu rozsypie.

  • Idealny do pracy na MS Office poczta, a przy tym lekki i bateria b. długo trzyma. Sprzęt wart ceny

  • Ciekawi mnie bardzo ciemne złącze obok "złotej" taśmy na płytce PCB gdzie znajduje się radiator. Ma ono nr 164405 jak widzę. Czy ktoś może mi powiedzieć co to za złącze? Czy jest to M2 lub MSATA, mPCIE? Co jest do tego złącza podłączone (np po drugiej stronie płytki PCB)? Czy to jest jakieś złącze ?

  • Widać, że nie najlepsza jakość budowy tego Krugera. Osłona zawiasu nawet pęknięta chyba już...

    • Dobre oko. :) Wspominałem w recenzji o tym, że obudowa zaczęła pękać już po kilku dniach, co widać właśnie na osłonie zawiasu. Niestety, to słabość tej maszyny. Na szczęście przynajmniej w części wynagradzają to zalety laptopa.

  • Ten laptop to szmelc nie dość że tragiczny procesor to jeszcze 32GB pamięć to się za chwilę nie będzie nadawać na upgrade systemu do nowszej wersji a 1000 zł. wywalone w błoto .
    ps.
    Za 1000 zł. można kupić dużo lepszy laptop z Promocji z dyskiem 500GB / 4GB Ram / 15 cali / i3 Intel .
    Tylko poszukać w sklepach fizycznie bo naprawdę można kupić laptopy tanio od Asus , Lenovo , HP czy Dell a nie taki szmelc od K&M