Intel odsłonił wreszcie karty związane z nowymi procesorami ósmej generacji, czyli Coffee Lake. Znamy już wszystkie nowe propozycje tego koncernu jeśli chodzi o premierową linię układów.
Kilka tygodni temu mieliśmy do czynienia z zapowiedzią kilku nowych układów z linii Kaby Lake Refresh – dziś Intel przedstawił pełnię możliwości procesorów z linii Coffee Lake. I choć koncern zapowiada, iż przedstawiona linia procesorów znajdzie zastosowanie głównie w komputerach stacjonarnych, to oczywistym jest, iż mimo stosunkowo wysokiego TDP, wszystkie nowe układy prędzej czy później trafią także do laptopów, zwłaszcza tych zorientowanych na gaming.
Nowe procesory zostaną wyprodukowane w ulepszonym procesie produkcyjnym 14 nm++ – układy z linii Core i5 oraz i7 zostaną wyposażone w sześć rdzeni, z kolei Core i3 – cztery. Procesory będą wspierać płyty główne z linii 300 i postawką LGA 1151 i nie będą one wyposażone w kompatybilność wsteczną, nawet na płytach z linii Z370. Co oznacza tylko jedno – czeka nas także inwestycja w nowe mobo.
Podczas prezentacji nowych procesorów widzieliśmy również kilka pierwszych układów z linii U zorientowanej na laptopy. Notebooki bazujące na wspomnianych modelach pojawią się w szerszej sprzedaży jeszcze w tym roku.
Oczywiście jedną z głównych cech nowych procesorów będzie wzrost ich wydajności – to pochodna dodatkowych dwóch rdzeni, przez co możemy śmiało stwierdzić, że pod względem osiągów nowe procesory będą wskakiwać na miejsce układów z wyższej rodziny z poprzedniej generacji Kaby Lake. Mówiąc bardziej obrazowo – procesory Core i5 Coffee Lake zaprezentują możliwości na poziomie Core i7 Kaby Lake itp. Oczywiście ich wydajność będzie zależeć od indywidualnych możliwości każdego procesora i zapewne w wielu przypadkach będzie ona wyższa niż odpowiednika z poprzedniej generacji.
Dwa dodatkowe rdzenie powinny mieć niebagatelne znaczenie zwłaszcza w kontekście zadań takich jak chociażby obróbka wideo czy profesjonalne zastosowania graficzne. Wedle zapewnień Intela nowe procesory mają przynieść średnio 25% więcej klatek na sekundę w nowych grach oraz 32% szybszą obróbkę materiałów 4K w porównaniu z układami siódmej generacji.
Zmianie nie ulegnie natomiast zintegrowany układ graficzny, którym nadal będzie Intel HD Graphics 630, natomiast nowe procesory zostaną wyposażone w obsługę wyżej taktowanej pamięci RAM DDR4, teraz nawet o częstotliwości 2666 MHz. Oczywiście nie oznacza to, iż nowe układy nie obsłużą fabrycznie podkręcanych pamięci nawet do 4000 MHz – to nadal będzie możliwe, choć będzie zależeć przede wszystkim od płyty głównej, z jakiej skorzystamy.
Część procesorów umożliwi także ich podkręcanie – odblokowane mnożniki mogą być bardzo atrakcyjne zwłaszcza w procesorze Core i3-8350K, który może być naprawdę ciekawą propozycją, zwłaszcza jeżeli zostanie sensownie wyceniony.
Jakie więc układy znajdą się w nowym „lineupie” Intela? Oto lista nowych procesorów:
W sieci pojawiły się już pierwsze testy procesorów Intel Coffee Lake – na łamach serwisu purepc.pl pojawił się właśnie test Intel Core i7-8700K, w którym testujący zwraca uwagę na bardzo wysoką wydajność procesora zarówno w wersji jedno-, jak i wielordzeniowej, jak również duże możliwości w kwestii podkręcania.
O analizę trzech procesorów pokusił się natomiast serwis wccftech – wynika z nich, że jednym z najbardziej opłacalnych układów nowej generacji jest Intel Core i5-8600K, który po odpowiednim overclockingu spokojnie nadrabia stratę do wyżej taktowanego i7-8700K.
Trzeba przyznać, że procesory zostały wycenione naprawdę bardzo sensownie – cena najmocniejszego układu ósmej generacji powinna oscylować wokół aktualnej ceny i7-7700K, co można przyjąć z zadowoleniem.
źródło: wccftech
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.