Dell Pursuit Backpack 15 to pojemny i ładny plecak na 15.6-calowego laptopa. Jest wodoodporny i świetnie chroni przed uszkodzeniami mechanicznymi. Czy to najlepszy plecak na gamingowego laptopa?
Dobry laptop do gier to zakup na lata, dlatego wybór torby czy plecaka, w którym będziemy przenosić drogocenny komputer jest bardzo ważny. Zwłaszcza, jeśli zamierzacie zabierać go ze sobą codziennie do pracy czy na uczelnię. Jeśli tak jak ja, preferujecie klawiatury posiadające blok numeryczny, to jesteście skazani na co najmniej 15.6 – calowe modele – a te jak wiadomo potrafią sporo ważyć i czuć je na plecach. Kiedy więc w moje ręce wpadł Dell Pursuit Backpack 15 za około 150 złotych niezwłocznie zabrałem się do sprawdzania, czy dotrzyma mi kroku.
Spis treści
Zacznijmy od zewnętrznej powłoki plecaka. Według producenta jest wodoodporna i rzeczywiście, podczas ostatnich deszczowych dni sprawowała się bez zarzutu, a wnętrze pozostawało suche. Materiał, z którego wykonano zewnętrzną część to nylon balistyczny. Nie mam pojęcia, jaki jest jego dokładny skład, ale nazwa działa na wyobraźnię. Najważniejsze jest jednak to, że podczas testów sprawował się bardzo dobrze. Ciężko go ubrudzić, a jeśli już to się uda, to wyczyszczenie go sprowadza się do przetarcia mokrą szmatką i po zabrudzeniach nie ma śladu.
Mówiąc o wyglądzie plecaka nie można nie wspomnieć o… zbroi. Nazywajcie to, jak chcecie, ale faktycznie wzmocniona część na przodzie spełnia swoją funkcję i nieźle chroni przed uszkodzeniami mechanicznymi – do tego moim zdaniem wygląda fantastycznie. Sam plecak waży niecały kilogram, co oznacza, że pusty nie będzie specjalnie odczuwalny na plecach.
Przejdźmy do wnętrza. Na pierwszy rzut oka widać, że to plecak projektowany do przenoszenia laptopów dla graczy – te przecież zwykle łączą kolory czerni i czerwieni i na tych właśnie barwach oparto wystrój wyściółki. Ja lubię takie rozwiązania, ale jeśli preferujecie bardziej stonowane odcienie, to warto ponownie przemyśleć ten zakup. Gracze powinni być jednak zachwyceni.
Najważniejsza jest oczywiście komora na laptopa. Z obu stron urządzenie jest chronione warstwą pianki. Co ciekawe, znajduje się też ona na dnie plecaka, w formie niedużego garba – nigdy nie spotkałem się wcześniej z takim rozwiązaniem, a chroni ono laptopa przed uszkodzeniem przy odstawianiu plecaka na twarde podłoże. Świetna sprawa.
Z przodu plecaka znajdziemy niewielką kieszeń, do której możemy wsadzić na przykład zasilacz czy myszkę. Wyżej znajduje się siatkowa przegroda, do której możemy wsadzić portfel bez ryzyka, że ktoś niepożądany wyciągnie go bez naszej wiedzy.
Na zewnątrz plecaka znajdziemy jeszcze jedną komorę, jednak ze względu na jej wymiary możemy w niej przechowywać jedynie niewielkie przedmioty. Jest wyściełana miękkim materiałem, więc dobrze sprawdzi się do przenoszenia na przykład smartfona czy okularów przeciwsłonecznych – jest jednak łatwo dostępna z zewnątrz, więc w tramwaju czy autobusie warto uważać.
Skoro już wiemy wszystko o budowie plecaka to nadszedł czas, by napisać kilka słów o jego użytkowaniu. Posiadany przeze mnie laptop nie należy do wagi piórkowej – waży prawie 2.5 kilograma więc może z pewnością posłużyć za przykład urządzenia, którego przenoszenie nie należy do najwygodniejszych. Jak do tego celu nadaje się plecak Dell Pursuit?
Nie mogę się przyczepić do ochrony laptopa – zwłaszcza piankowy „garb” w dnie spełnia swoją rolę. Ciężko mi powiedzieć, jak siatkowy materiał sprawdzi się latem, ale przy obecnych temperaturach świetnie wypada w codziennym użytkowaniu. Nie pogardziłbym grubszym wypełnieniem szelek plecaka, ale to już bardziej moje czepialstwo niż faktyczna wada. Żadnych zastrzeżeń nie mam do suwaków. Są solidne i mam wrażenie, że wytrzymają znacznie dłużej, niż dowolny laptop, którego będziecie w nim transportować.
Duża pojemność plecaka to z całą pewnością spora zaleta dla tych, którzy wychodzą z domu rano ze świadomością, że wrócą do niego późnym wieczorem. Miejsca Wam nie zabraknie, nawet jeśli oprócz laptopa macie ze sobą stosik papierów i książek. A plecak naładowany do pełna nadal jest komfortowy do noszenia – nie ma mowy, by coś wbijało się Wam w plecy. Kolejny plus dla produktu Della.
Moim zdaniem zdecydowanie tak. To bardzo przemyślany i dodatkowo stosunkowo niedrogi produkt. Nie każdemu będzie pasował agresywny design, ale w zamian za to otrzymujemy dobrą ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Za około 150 złotych jest to moim zdaniem jeden z najciekawszych plecaków na laptopa, jaki możecie obecnie kupić.
Jeśli szukacie laptopa, który będzie swoim przeznaczeniem pasował do testowanego plecaka, to oczywiście zapraszam Was do naszego TOP najlepszych laptopów dla graczy. Recenzowany plecak dobrze sprawdzi się do przenoszenia każdego z nich.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Wpisywanie koloru jako wadę jest moim zdaniem nieporozumieniem. Rozumiem zatem, że gdyby był czarny, to też kolor byłby wpisany jako wada? Bo przecież nie każdemu odpowiadają takie jednokolorowe czarne torby...