Razer Blade Stealth zadebiutował w Polsce w cenie 8299 złotych za wersję z 512 GB dyskiem SSD. Czy to dużo? Porównuję ten laptop z noteboookami konkurencji i sprawdzam, jaki ultrabook teraz warto kupić.
Kilka dni temu pisałem o debiucie laptopów Razer Blade w Polsce. Dzisiaj zajmę się porównaniem modelu Stealth z najlepszymi ultrabookami na rynku.
Znana z produkcji sprzętu dla graczy firma Razer to jeden z moich ulubionych producentów na rynku mobilnym. Kiedy laptopy tej marki trafiły do sklepów w oficjalnej, polskiej dystrybucji, w sieci spotkałem się z wieloma opiniami, że to sprzęt fajny, ale zdecydowanie za drogi. Nie do końca zgadzam się z tą opinią i dlatego przygotowałem porównanie Razer Blade Stealth z najlepszymi ultrabookami na rynku.
Dlaczego porównuję Blade Stealth z lekkimi maszynami do pracy? Bo pomimo gamingowego rodowodu uważam, że do tego nowy ultrabook Razera nada się najlepiej.
Żeby za każdym razem się nie powtarzać, na wstępie zaznaczę, że inne laptopy będę porównywał do modelu Razer Blade Stealth wyposażonego w niskonapięciowy procesor Intel Core i7-8550U, czyli jednostkę ósmej generacji, 16 GB pamięci RAM i 512 gigabajtowy dysk SSD – sprzęt ten kosztuje obecnie 8299 złotych.
Spis treści
Razer Blade Stealth vs Microsoft Surface Laptop
Zacznę od porównania Razera Blade Stealth z moim ulubionym sprzętem Microsoftu. Nie ma tu jednak mowy o faworyzowaniu – oba ultrabooki dysponują świetnymi ekranami dotykowymi o bardzo wiernym odwzorowaniu kolorów. Surface Laptop przegrywa zdecydowanie zastosowanym procesorem – to zeszłoroczna generacja, a jak już wiecie z testu ASUSa Zenbook UX490, różnica w wydajności między siódmą i ósmą generacją jest zbyt duża, by można było nie zwrócić na to uwagi.
Pod względem długości czasu pracy na jednym ładowaniu, model Microsoftu zwycięża bez trudności. Surface Laptop jest też nieco lżejszy od Razera, jednak to różnica na poziomie zaledwie 70 gramów – w praktyce nie poczujecie różnicy. Oczywiście subiektywną kwestią pozostaje wygląd – chociaż akurat poza zielonym logo, design Razera i tak jest dość stonowany.
Czas na porównanie ceny. Microsoft Surface Laptop w wersji z dwurdzeniowym procesorem Intel Core i7, 16 GB RAM i 512 GB dyskiem SSD kosztuje 10999 złotych. To duża kwota, ponieważ Razer Blade Stealth kosztuje „tylko” 8299 złotych, czyli o 2700 złotych mniej – za tyle spokojnie można kupić flagowego smartfona. Jeśli nie przeszkadza więc Wam słabsza bateria, to zwycięzca jest jeden.
Razer Blade Stealth | Microsoft Surface Laptop |
Intel Core i7-8550U | Intel Core i7-7660U |
16 GB RAM | |
512 GB SSD | |
Ekran 3200 x 1800, dotykowy | Ekran 2256 x 1504, dotykowy |
1.35 kg | 1.28 kg |
8299 złotych | 10999 złotych |
Razer Blade Stealth vs MacBook Pro 13 z Touchbarem
Z Macbookami jest tak, że kupuje się je głównie z miłości do oprogramowania Apple, bo w kwestii surowego stosunku podzespołów do ceny nie są to najbardziej opłacalne produkty na rynku. W tym porównaniu jednak nie będę zajmować się systemem macOS, tylko specyfikacją. I na tym polu MacBook Pro nie radzi sobie najlepiej w starciu z propozycją Razera. Oferuje dwurdzeniowy procesor Core i7 i nie ma dotykowego ekranu – tego drugiego nie poczytuję akurat w kwestii wady, ale dla niektórych może to być istotną kwestią.
Jeśli chodzi o baterię, to Razer znowu zbiera baty – ale w starciu z Apple niewiele komputerów ma szansę w kategorii czasu pracy z dala od gniazdka. MacBook jest również cięższy, ale ponownie różnice są na tyle marginalne, że w codziennej pracy nie będziemy w stanie ich zauważyć.
Ponownie pora na porównanie ceny zbliżonych do siebie konfiguracji sprzętowych. MacBook Pro 13 z Touchbarem z dyskiem 512 GB kosztuje 11399 złotych, czyli jest jeszcze droższy od Microsoft Surface Laptop. 3300 złotych można przeznaczyć na zakup profesjonalnego oprogramowania, przez co Razer stanie się bardziej funkcjonalny od rywala z Cupertino. Dla mnie znowu wygrywa Razer, ale jeśli siedzicie w ekosystemie Apple, to oczywiście lepszym wyborem będzie MacBook – ale to nie jest szczególnie odkrywcze stwierdzenie.
Razer Blade Stealth | Apple MacBook Pro z Touchbarem |
Intel Core i7-8550U | Intel Core i7-7567U |
16 GB RAM | |
512 GB SSD | |
Ekran 3200 x 1800, dotykowy | Ekran 2560 x 1600 |
1.35 kg | 1.38 kg |
8299 złotych | 11399 złotych |
Razer Blade Stealth vs Microsoft Surface Book 2
Kolejne porównanie i kolejny model od Microsoftu, który coraz odważniej poczyna sobie na rynku ultrabooków. Ba, od pewnego czasu branża może z tego producenta brać przykład. Na rynku smartfonów amerykańskiemu gigantowi się nie powiodło, ale linia Surface to zupełnie inna historia.
Microsoft Surface Book 2 to stosunkowo młody model na polskim rynku. Oficjalne ceny są jednak znane, więc czemu by nie porównać go z Razer Blade Stealth. Zacznijmy od ekranu – oba są dotykowe, mają wysoką rozdzielczość i świetną reprodukcję barw. Panel w Surface Booku 2 jest jednak odczepiany, przez co może również pełnić funkcję tabletu graficznego – punkt dla Microsoftu.
W specyfikacji mamy niemal remis – ósma generacja procesorów Intela i szybkie dyski SSD. Warto jednak pamiętać, że Surface Book 2 z i7-8650U dysponuje też dedykowaną grafiką GeForce GTX 1050 z 2 GB pamięci graficznej GDDR5, co przyda się nie tylko w grach, ale również w niektórych programach graficznych.
Testy baterii pokazują przewagę na plus Microsoftu – ale nie jest ona tak znacząca, jak w przypadku innych sprzętów w tym zestawieniu. Surface Book 2 jest za to dużo cięższy od reszty stawki – o około 300 gramów, a to już całkiem spora różnica.
Przejdźmy do cen. Microsoft Surface Book 2 z 512 GB dyskiem SSD i procesorem Intel Core i7 kosztuje niebagatelne 12399 złotych. Różnica w tym przypadku wynosi 4100 złotych, a więc dla mnie wynik starcia jest jednoznaczny – wygrywa Razer, jeśli w swojej pracy nie korzystacie z dobrodziejstw odłączanego ekranu dotykowego.
Razer Blade Stealth | Microsoft Surface Book 2 |
Intel Core i7-8550U | Intel Core i7-8650U |
16 GB RAM | |
512 GB SSD | |
Ekran 3200 x 1800, dotykowy | Ekran 3000 x 2000, dotykowy |
1.35 kg | 1.65 kg |
8299 złotych | 12399 złotych |
Razer Blade Stealth vs Dell XPS 13
Ostatni kandydat do starcia to znany i lubiany model od Della – XPS 13, którego niejedną konfigurację już testowaliśmy. Wygląda fantastycznie dzięki bardzo cienkim ramkom otaczającym bardzo dobry ekran. Seria doczekała się już aktualizacji do nowej generacji procesorów, więc spokojnie możemy przejść do porównania. Modele mają bardzo zbliżoną masę – różnica wynosi 50 gramów na korzyść Della.
Ekran w obu modelach jest dotykowy i ma świetne parametry. Testy potwierdzają, że spokojnie nadadzą się one do obróbki zdjęć i montowania materiałów wideo. W Dellu XPS 13 (9360) nie zabrakło ósmej generacji procesorów, a więc w tej kategorii możemy mówić o remisie. Pojedynek na czas pracy z dala od źródła prądu ponownie kończy się przegrana modelu Razera – to zdecydowanie jest jego najsłabszy punkt, jednocześnie duża zaleta modelu XPS.
Co z ceną? Dell XPS (9360) w konfiguracji z ekranem QHD+, procesorem Intel Core i7, 16 gigabajtami pamięci RAM i dyskiem SSD 512 GB kosztuje 9299 złotych, jest więc znacznie tańszy od wcześniej przywołanych modeli. Nadal jest to jednak 1000 złotych więcej niż Razer. Czy dłuższy czas pracy na baterii jest tego warty? Dla mnie nie, ale dla kogoś pozbawionego możliwości podładowania laptopa w ciągu dnia może być znaczącą wadą. Moim zdaniem jest to jednocześnie najmocniejszy rywal w tym porównaniu.
Razer Blade Stealth | Dell XPS 13 (9360) |
Intel Core i7-8550U | |
16 GB RAM | |
512 GB SSD | |
Ekran 3200 x 1800, dotykowy | |
1.35 kg | 1.30 kg |
8299 złotych | 9299 złotych |
Czy warto kupić Razer Blade Stealth?
Z powyższego porównania wynika, że Razer modelem Blade w zasadzie pozamiatał konkurencję. Czy tak jest istotnie? Cóż, pod względem czystej wydajności, specyfikacji i wyglądu wygrywa dla mnie z każdym z wymienionych notebooków. Design to jednak kwestia subiektywna i nie może mieć udziału w ostatecznej ocenie – chociaż obiektywnie trzeba przyznać, że MacBook, modele Microsoftu i Dell XPS są zdecydowanie bardziej stonowane.
Teoretycznie Razer Blade Stealth ma również niebagatelną przewagę w postaci łatwego podłączenia zewnętrznej karty graficznej poprzez eGPU – chociaż oficjalna stacja Razer Core nie jest jeszcze dostępna w Polsce. W ten sposób możemy łatwo przekształcić Razera w całkiem dobry laptop do gier. Dodać jednak trzeba, że z pozostałymi maszynami również jest to możliwe dzięki obecności gniazda USB-C ze wsparciem dla Thunderbolt 3. Co więcej, w grach całkiem nieźle sprawdzi się Surface Book 2 – i to bez potrzeby podpinania eGPU, ze względu na obecność karty graficznej GeForce GTX 1050. Nie jest to demon wydajności, ale do grania w średnich i niskich ustawieniach wystarczy.
Celem tego porównania jest pokazanie, że pomimo sporej kwoty, jaką za Razera Blade Stealth w Polsce żąda producent, na tle konkurencji laptop nie wypada wcale najgorzej – wręcz przeciwnie, w każdym przypadku można zaoszczędzić od jednego do kilku tysięcy złotych. Jeśli ja obecnie miałbym kupić ultrabooka z wysokiej półki do własnego użytku, to wybór padłby właśnie na Razear Blade Stealth – mimo dużej sympatii do każdego z laptopów w tym porównaniu.
Na koniec dodam, że jeśli szukacie mobilnego sprzętu do pracy (niekoniecznie z najwyższej półki cenowej), to zajrzyjcie do naszego TOP 10 najlepszych ultrabooków. Znajdziecie tam same fajne laptopy, które spełnią Wasze wymagania co do mobilności i dobrego czasu pracy z dala od gniazdka.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.