Lenovo V330 zapowiada się na ciekawego laptopa z Windowsem 10 S. Może być wyposażony w Intel Core i7-8550U i oferuje bardzo bogaty zestaw portów. Czy warto czekać na Lenovo V330?
Pomimo tego, że od premiery Microsoft Surface Laptop, czyli pierwszego notebook z systemem Windows 10 S na rynku nadal nie doczekaliśmy się wysypu urządzeń opartych o lekką wersję oprogramowania od Microsoftu. Niewielu producentów chce wchodzić na niepewny grunt, a prawdziwym beneficjentem Windowsa 10 S zdają się być dopiero laptopy oparte o procesory ARM.
Nie znaczy to jednak, że nikt nie jest zainteresowany lekkim i bezpiecznym systemem. Lenovo zaprezentowało model V330, który będzie całkiem wydajnym laptopem o 14-calowej matrycy. Jest to pierwsze na rynku urządzenie o tak „dużej” przekątnej ekranu, poprzednicy trzymali się raczej granicy 13 cali. Co ciekawego znajdziemy na pokładzie Lenovo V330?
Lenovo V330-14 is the first "big" laptop with Windows 10 S – including the option to extend battery life via an additional battery in the UltraBay. Starts at 349 USD with Intel "Gemini Lake" SoC, going all the way up to 8th gen Core i7 quad: https://t.co/FmG8QP4aR8
— Roland Quandt (@rquandt) December 19, 2017
Mimo, że w specyfikacji nie zabrakło nowej generacji procesorów Intela, to po rozdzielczości ekranu widzimy, że jest to raczej model budżetowy, kierowany do mniej wymagających użytkowników. 14-calowy wyświetlacz prezentuje mało szczegółowy przy tej przekątnej obraz o rozdzielczości HD.
W ofercie producenta znajdziemy wiele konfiguracji, od tych opartych o procesory Intel Pentium i Celeron aż po Core i7-8550U. Lenovo V330 dysponuje 4 GB pamięci RAM, która jest przylutowana do płyty głównej, ale oprócz tego użytkownik może ją samodzielnie rozszerzyć o dodatkową kość pamięci.
Jeśli chodzi o parametry fizyczne, to Lenovo V330 prezentuje się całkiem dobrze. Laptop waży 1.6 kilograma, co przy tej przekątnej można uznać za dobry wynik. Na pochwałę zasługuje również smukłość – 20.3 mm. Producent zadbał również o sporą liczbę portów. Mamy tu dwa gniazda USB 3.0, port HDMI, VGA, USB-C i internetowe złącze Ethernet. Można by powiedzieć, że zestaw prezentuje się biznesowo.
Oficjalnie Lenovo V330 zostanie pokazany na targach CES 2018, które odbędą się już w styczniu. Na koniec kilka słów o cenie. Za najtańszy wariant chętnym przyjdzie zapłacić około 350 dolarów, natomiast wydajny, oparty o Intel Core i7 ósmej generacji będzie kosztował mniej więcej 600 dolarów. Mamy więc do czynienia z bardzo rozsądnie wycenionym sprzętem. Jedyną wadą jest kiepski ekran o niskiej rozdzielczości, ale przy tej cenie można go jeszcze zaakceptować.
Źródło: Roland Quandt
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.